
Zrelaksuj się i przygotuj na lato! / fot. Unsplash
Wiatr i mróz mogą skutkować tylko jednym – suchą skórą. A przed nami przecież świąteczne spotkania, Sylwester i mnóstwo okazji do tego, żeby pokazać wypielęgnowane nogi! Żeby sprostać wszystkim wyzwaniom niezbędny jest balsam do ciała. I to nieprzypadkowy, tylko ten, który naprawdę ukoi Wasze ciało, a przede wszystkim da chwilę wytchnienia i relaksu. Co zrobić, jeśli reklamy i drogerie zasypują nas ofertami balsamów do ciała, jak wybrać ten idealny?
Różana propozycja
Olej z pestek dzikiej róży nie tylko gwarantuje poprawę napięcia i sprężystości skóry, ale też pomaga wszystkim, którzy nabawili się przebarwień podczas letniego opalania. Dodatkowo redukuje blizny i rozstępy – efekt z pewnością przyda się podczas kolejnych wakacji. Witamina E zapewnia ochronę przed szkodliwymi czynnikami, a olejki eteryczne przenoszą nas do luksusowego spa, pozwalając się odprężyć i zrelaksować. To wszystko zawiera w sobie balsam do ciała Rosadia, którego cechą charakterystyczną jest przepiękny różany zapach.

Rosadia balsam do ciała / fot. redakcja
Najważniejsze dla mnie jest to, aby balsam bardzo szybko się wchłaniał i miał przyjemną konsystencję. Balsam od Rosadii idealnie spełnia te warunki! Jest też bardzo wydajny oraz bezproblemowy w użyciu – nie leje się, nie jest też za gęsty i posiada pompkę.
Nawilżenie poczułam już po pierwszym zastosowaniu, a dzięki regularnej pielęgnacji skóra stała się jędrna oraz wygładzona. Produkt bardzo dobrze sprawdza się po codziennym prysznicu i, co najważniejsze, nie powoduje podrażnień po depilacji.

Przyjemny zapach i świetna konsystencja / fot. redakcja
Nie jestem zwolenniczką różanego aromatu, więc do balsamu podchodziłam z dystansem. Zupełnie niepotrzebnie, bo choć zapach jest dość intensywny, to z pewnością nie natarczywy i tłumiący. Miłośniczki róż (i nie tylko) z pewnością go pokochają!
Ewa Gruszka