Tuesday, June 17, 2025
Home / POLECAMY  / Zaproś pieniądze do siebie, a przestaną omijać twój adres. Siła przyciągania istnieje?

Zaproś pieniądze do siebie, a przestaną omijać twój adres. Siła przyciągania istnieje?

To nie jest kwestia przypadku, lecz świadomego działania i zmiany nastawienia

Bogata kobieta, która kocha pieniądze

To nie jest kwestia przypadku, lecz świadomego działania i zmiany nastawienia. / fot. Canva

Pieniądze podobnie jak polityka, zawsze budzą kontrowersje. Niektórzy uważają, że nie są potrzebne do szczęścia, jeśli oczywiście nie brakuje zdrowia. Dla innych wysoki stan konta kreuje nowe możliwości: spełnienie marzeń, rozwój, niezależność, wolność wyboru, poczucie bezpieczeństwa, lepszą jakość życia, a czasem po prostu… święty spokój. Pieniądze mogą również oznaczać coś znacznie więcej — poczucie sprawczości. Czy środki finansowe są ważne w twoim życiu? Jeśli tak, to dlaczego nieustannie odczuwasz ich brak?

 

Pieniądze nadal tematem tabu?

Temat finansów pojawia się coraz częściej w przestrzeni publicznej i mediach, ale dla wielu Polaków konwersacje  o pieniądzach nadal są trudne, a nawet wstydliwe. Według raportu „Portret Finansowy Polaków” opublikowanego na stronie MojeBankowanie.pl:

Rozmowy o pieniądzach wciąż są tematem tabu – co 4. Polak wstydzi się rozmawiać o finansach.

W naszej kulturze głęboko zakorzeniły się przekonania i emocje, które utrudniają otwartą komunikację na temat aktualnego majątku. Tutaj łatwo wpaść w pułapkę! Powiesz, że masz dużo – zdaniem innych za dużo – możesz spotkać się z zazdrością, niechęcią, konfrontacją z oskarżeniami w stylu „dla niego liczą się tylko pieniądze”. Problemy finansowe? Wzbudzają współczucie, ale również mogą świadczyć o lenistwie, niezaradności, braku odpowiedzialności.

Temat pieniędzy nieustannie pozostaje w cieniu, gdyż utrzymuje się przekonanie, że to sprawa prywatna, o którą nie wypada pytać. Podobnie, jak kobiet o wiek. „O pieniądzach się nie mówi, pieniądze się ma” i tyle w temacie.

 

Zobacz również:

Czy pieniądze dają szczęście? Pytanie, które doczekało się licznych odpowiedzi

 

Nie stać mnie, nie mam kasy, muszę oszczędzać…

Chociaż pieniądze to podobno temat tabu, to jednak gdy się rozkręcimy, często wpadamy w wir narzekania:

  • zarabiam zdecydowanie za mało;
  • nie mogę iść na shopping, bo budżet już się nie spina;
  • odkładam każdą złotówkę „na czarną godzinę”;
  • szkoda wydawać, to tylko chwilowy przypływ;
  • inni mają łatwiej, bo dostali czy też odziedziczyli;
  • gdybym miała więcej pieniędzy, moje życie wyglądałoby zupełnie inaczej;
  • wszystko drożeje, więc nie ma sensu nawet planować wydatków.

To język niedoboru — pełen lęku, ograniczeń i z góry przyjętego przekonania, że pieniędzy zawsze będzie niewystarczająco. Działasz ponad siły, ale dziura w portfelu nie chce się załatać? To jak myślisz, a także mówisz, ma ogromny wpływ na twój stan konta.

 

Kobieta narzeka na brak pieniędzy

Zaproś pieniądze do siebie, a przestaną omijać Twój adres. / fot. Canva

 

Wrogowie czy przyjaciele? Jak traktujesz pieniądze?

Zatrzymaj się na chwilę i zadaj sobie pytania, które pomogą zrozumieć twój stosunek do pieniędzy. Czy bycie bogatą jest czymś dobrym, czy złym? Czy pieniądze mogą sprawić, że będziesz szczęśliwsza? Czy napływ większej gotówki jest źródłem zła, niszczenia wartości i relacji? A może lubisz pieniądze, nie wstydzisz się o tym mówić, pragniesz ich jeszcze więcej!
Jeśli twoje nastawienie do „kasy” jest pełne niechęci, strachu lub poczucia winy, to podświadomie odpychasz jej energię — odganiasz ze swojego życia. Wtedy problemy finansowe nie znikną. Gdy nauczysz się mówić i myśleć o pieniądzach z lekkością, wdzięcznością, a także szacunkiem, rozpocznie się rewolucja w twojej głowie, a skończy w portfelu.

 

Twoje przekonania to kapitał startowy

Marta Manterys (Money Mindset Coach, Business Mentor i właścicielka marki Pokochaj Pieniądze ®) od lat poszukuje odpowiedzi na pytanie „co zrobić, aby mieć jeszcze więcej pieniędzy?”. Marta w rozmowie z Agata Bartnik (ubezpieczycielka) na kanale YT zdradza:

Zacznijmy od tego, że przede wszystkim trzeba bardzo chcieć tej zmiany. Ludzie podejmują kroki, kiedy już naprawdę mają dosyć (…). Są ludzie, którzy mają bardzo dużo pieniędzy, prowadzą biznesy, świetnie zarabiają i są szczęśliwi. Jak oni mogą, to ja też mogę to zrobić. Tylko jakiś do tego musi być kluczyk. To nie jest tak, że ktoś urodzi się pod szczęśliwą gwiazdą. No nie! Każdy ma umysł i każdy może go zaprogramować na nowo (…). Zmiana musi być w środku. Najpierw ładujemy miłość do siebie i pracujemy nad swoim wnętrzem. Wtedy, kiedy my jesteśmy szczęśliwi, wszystko zaczyna się układać (…).

 

Może Cię zainteresuje:

„Nie chciałam jego miłości, chciałam pieniędzy”. Nowe życie Laury

 

Wie o tym tylko 5 proc. społeczeństwa…

To, co naprawdę decyduje o naszym sukcesie finansowym, często nie ma nic wspólnego z ciężką pracą albo przypadkiem. Prawdziwa zmiana zaczyna się w głowie. Posłuchaj, co na ten temat mówi ekspertka, która od lat pomaga ludziom przestawić swoje finansowe „oprogramowanie”:

My musimy zmienić nasze oprogramowanie. Porównanie: mamy komputer i ten komputer ma jakieś oprogramowanie. Więc my jesteśmy zaprogramowani przez społeczeństwo, rodzinę, środowisko, telewizję – że nie ma, że zabraknie, że jest dramat (…). Zapominają wszyscy o prawie przyciągania. Ty przyciągasz zgodnie z tym, jakie są twoje myśli i czemu dajesz uwagę. Jeśli oglądasz telewizję i słuchasz czegoś, to tak się właśnie zaprogramujesz. To się stanie twoją prawdą, bo ty w to uwierzysz! Pamiętajcie, kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą (…). Wy to zaczynacie przyciągać do życia.

 

Większość społeczeństwa (95 proc.) właśnie w taki sposób jest zaprogramowana. Natomiast 5 proc., ten malutki procent jest takich osób, które odnoszą sukcesy, które mają dużo pieniędzy, które otwierają się na to wszystko, co wszechświat pragnie im po prostu dać. Oni wiedzą, że wszystko jest dla nich możliwe (…). Takich osób, które wiedzą, o czym ja teraz mówię jest tylko 5 proc. Jest nas malutko. Moją misją jest, aby coraz więcej osób wiedziało, że ma moc i może mieć pieniądze, zmieniając swoje negatywne przekonania.

— wyjaśnia Marta Manterys, jak zwiększyć środki finansowe.

 

 

Co naprawdę przyciąga pieniądze do twojego życia?

Prawo przyciągania opiera się na prostej zasadzie: to, na czym skupiasz swoją uwagę, przyciągasz do swojego życia. Twoje myśli, emocje i przekonania tworzą energetyczny sygnał, który wysyłasz do świata, a świat odpowiada tym samym. Ciągle rozważasz o braku, długach i ograniczeniach? To właśnie manifestujesz. Zauważysz zmianę, jeśli zaczniesz wierzyć, że pieniądze mogą przychodzić do Ciebie z lekkością.

Kiedy prawdziwie zrozumiesz potęgę, którą posiadasz, będziesz mógł zrobić niemal wszystko” — dr James Doty. Każdy z nas manifestuje każdego dnia. Większość ludzi robi to zupełnie nieświadomie, najczęściej przyciągając rzeczy negatywne.

Pieniądze potrzebują zaproszenia, a nie paniki, żalu czy też wstydu. Pojawiają się w życiu osób, które myślą o nich pozytywnie. Prawo przyciągania nie działa magicznie – działa razem z Tobą. Czy już w twojej głowie pojawił się nowy scenariusz, w którym pieniądze znają twój adres?

 

 

Jak otworzyć się na finansową obfitość w 9 krokach?

Jeśli marzysz o bogactwie, nie wystarczy tylko myśleć, musisz zacząć działać. Świadomie kieruj swoje emocje i słowa na pozytywne tory. Otwartość na obfitość to codzienna praca z umysłem, która zaczyna się od zmian wewnętrznych przekonań i przyzwyczajeń wyniesionych z domu czy też otoczenia. Poznaj 10 skutecznych sposobów, z którymi przyciągniesz pieniądze:

  1. Wyrażaj wdzięczność za każdą dodatkową złotówkę: nawet najmniejszy przypływ gotówki — znalezione 5 zł, bonus w pracy, prezent — potraktuj jako dowód na to, że dostatek jest możliwy.
  2. Powtarzaj pozytywne afirmacje każdego dnia: np. „jestem otwarta na finansową niezależność”, „pieniądze przychodzą do mnie z łatwością i w nieograniczonych ilościach”, „zasługuję na dostatek”.
  3. Otaczaj się obrazami dobrobytu: oglądaj zdjęcia lub filmy przedstawiające luksusowe wille, piękne wnętrza, samochody czy podróże marzeń. Nie z zazdrością, ale z intencją: „to też może być moje”.
  4. Zapisuj swoje cele finansowe tak, jakby już się spełniły: np. „z radością otrzymałam 10 000 zł dodatkowego dochodu w tym miesiącu”. To wzmacnia przekonanie, że pieniądze są osiągalne.
  5. Unikaj sformułowań, które ograniczają finansowo: zamiast „nie stać mnie”, „nie mam pieniędzy”, „muszę oszczędzać każdy grosz”, to mów: „wybieram inne priorytety finansowe”, „pieniądze do mnie płyną”, „mam wystarczająco”.
  6. Zmieniaj przekonania z dzieciństwa: przeanalizuj, co słyszałaś o pieniądzach jako dziecko. Zastąp stare poglądy nowymi np. „pieniądze szczęścia nie dają” na „pieniądze dają mi wolność i możliwości”.
  7. Zrób porządek w portfelu i finansach: gotówka nie lubi bałaganu. Traktuj pieniądze z szacunkiem – uporządkowany portfel, regularne przeglądanie budżetu, odkładanie symbolicznej kwoty, buduje zdrową relację z finansami.
  8. Inspiruj się sukcesami innych: obserwuj ludzi, którzy osiągnęli sukces, a także słuchaj różnych historii. Jeśli oni mogą – Ty też możesz!
  9. Działaj z intencją obfitości, a nie lęku przed brakiem: pieniądze lubią konkret i cel. Podejmuj decyzje zakupowe czy inwestycyjne z poziomu poczucia wartości, a nie strachu. Afirmuj: „z radością inwestuję w swoje życie”.

 

Sprawdź koniecznie: 

Praktyka wdzięczności – czym jest i co daje?

 

Zaproś pieniądze do siebie, a przestaną omijać twój adres. To nie jest kwestia przypadku, lecz świadomego działania i zmiany nastawienia. Pamiętaj jednak, że każdy proces wymaga czasu, a także konsekwencji. Już dziś pracuj nad swoim mindsetem, a efekty pojawią się nie tylko w twoim portfelu, ale również w jakości życia.

TAGI
top

SEO copywriterka, dla której pisanie to nie tylko sposób na życie, ale i największa pasja. Prywatnie pozytywnie zakręcona mama dwóch córeczek i owczarka niemieckiego. Kocha? Góry. Boi się? Gryzoni. Wierzy, że nie ma rzeczy niemożliwych i uparcie dąży do celów.

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ