Zapalenie mieszków włosowych – problem często powracający latem

Lato to dla wielu ulubiona pora roku. W czasie wakacyjnym wiele kobiet boryka się jednak z nawrotami przykrej przypadłości, która zwykle pojawia się po depilacji. Zapalenie mieszków włosowych może skutecznie pozbawić Cię radości z wymarzonego urlopu. Odpowiednie zdiagnozowanie przyczyny problemu i podjęcie odpowiednich kroków pomoże Ci pozbyć się tej dolegliwości

Kolejny rok i znowu to samo. Wszystkie koleżanki cieszą się piękną pogodą, noszą krótkie sukienki i odsłaniają ramiona, a Ty ukrywasz krostki na nogach, które teraz pojawiają się po każdej depilacji. Czy i Ty należysz do osób, które przyjmują to jako naturalną kolej rzeczy? Popełniasz poważny błąd. Zapalenie mieszków włosowych trzeba skonsultować ze specjalistą. Okazuje się również, że możesz na dobre pozbyć się tego zmartwienia i znów cieszyć się pięknem lata.

Skonsultuj się ze specjalistą

Walkę z zapaleniem mieszków włosowych warto zacząć od wizyty w poradni dermatologicznej. Trzeba ustalić jego przyczynę. Pojawiające się krostki i ropne pęcherzyki wcale nie muszą być związane z depilacją.

„– Choć pacjentki najczęściej skarżą się na zapalenie mieszka włosowego ze względów estetycznych, nie wolno zapominać, że jest to przede wszystkim problem medyczny, który trzeba leczyć. W innym razie mogą pojawić się zmiany, z którymi znacznie trudniej sobie poradzić, jak np. czyraki czy figówka. Musimy pamiętać o tym, że istnieje wiele przyczyn, które mogą powodować pojawianie się krostek czy pęcherzyków ropnych na skórze” – podkreśla specjalista dermatolog, dr n. med. Maciej Krajewski z Kliniki Krajewski w Warszawie.

Zapalenie mieszków włosowych bardzo często ma podłoże bakteryjne, np. gronkowcem złocistym lub paciorkowcem ropnym. Niekiedy zmiany mogą pojawić się po kąpieli w basenie lub innym kąpielisku, w którym woda zakażona była pałeczką ropy błękitnej. Stan zapalny może być również związany z działaniem promieni UVA i UVB czy przyjmowaniem niektórych leków.

W okresie letnim trudno o ograniczenie depilacji. Większa potliwość ciała i wilgoć stanowią jednak doskonałe warunki do namnażania się bakterii. Nawet jeśli w ciągu roku nie masz większych problemów z pojawianiem się zmian na skórze po depilacji, w czasie wakacyjnym zapalenie mieszków włosowych może dokuczać Ci znacznie częściej. Jak sobie z tym poradzić?

Jak pozbyć się dolegliwości?

Najlepsze sposoby radzenia sobie ze zmianami na skórze w wskaże nam dermatolog w czasie konsultacji.

„­– W zależności od rozległości zapalenia, specjalista dobierze odpowiednie leki. Najczęściej będą to maści z antybiotykiem do stosowania miejscowego. Jeśli stan będzie poważny, konieczne może być przyjmowanie antybiotyku ogólnego. W przypadku niewielkich dolegliwości zaleca się natomiast stosowanie środków łagodzących objawy. Niekiedy pomóc może nawet zwykła maść ichtiolowa” – tłumaczy dr Krajewski.

Należy również pamiętać o tym, żeby nie rozdrapywać krostek czy pęcherzyków. Pojawiający się na skórze pot może niestety sprawić, że zmianom na skórze towarzyszyć będzie swędzenie, ale drapiąc się, możesz jedynie zaognić stan zapalny. Samodzielnie możesz zadbać o to, by łagodzić dolegliwości. Najistotniejsze jest oczywiście zachowanie higieny. Żeby nie podrażniać miejsc objętych zapaleniem, zdecyduj się na luźniejszy ubiór. Pomocne będzie też stosowanie żeli antybakteryjnych i dezynfekcja sprzętu do depilacji. Zadbaj również o odpowiednie nawilżenie skóry, stosując np. kremy z mocznikiem.

Chcesz uniknąć problemów w przyszłości? Postaw na depilację laserową!

Jeśli co roku walczysz z zaczerwienieniem miejsc po depilacji i masz już dość swędzących krost, może najwyższy czas pomyśleć o wyrzuceniu tradycyjnych maszynek do kosza i pozbyciu się zbędnego owłosienia bez podrażniania skóry? Nowoczesna technologia laserowa Vectus opracowana przez naukowców z Harvardu pozwoli Ci zapomnieć o problemach z zapaleniem mieszków włosowych.

„– Laser Vectus wyposażony został w inteligentny czytnik poziomu aktywnej melaniny w skórze. W czasie zabiegu depilacji laserowej urządzenie automatycznie dostosowuje parametry promieni do charakterystyki włosa każdego pacjenta. Warto również dodać, że laser Vectus potrafi skutecznie usunąć nawet rude i jasne włosy” – wskazuje dr Krajewski.

Co sprawia, że technologia jest tak skuteczna? Urządzenie samodzielnie dostosowuje moc naświetlania. Światło lasera pochłaniane jest przez melaninę zawartą we włosach pacjenta. Następnie energia lasera zamienia się w ciepło, które trwale uszkadza mieszki włosowe. Warto również podkreślić, że sam zabieg depilacji laserowej z wykorzystaniem technologii jest znacznie krótszy niż przy wykorzystaniu innych dostępnych dotąd rozwiązań. Wszystko to dzięki technologii Photon Recycling. Wykorzystanie systemu niewielkich luster pozwala odbijające się od powierzchni skóry światło skierować znów na włosy. Znacznie zwiększa to efektywność zabiegu. Na komfort przeprowadzenia zabiegu wpływa natomiast system chłodzenia kontaktowego Advanced Contact Cooling. Głowica chłodząca kontroluje temperaturę skóry poddawanej zabiegowi przed, w trakcie i po emisji światła. Urządzenie ma również certyfikat FDA potwierdzający bezpieczeństwo. Decydując się na zabieg z wykorzystaniem lasera Vectus, wybierasz zabieg bezbolesny i nie narażasz swojej skóry nawet na najmniejsze poparzenia.

„– Laser diodowy Vectus działa na włosy w fazie aktywnego wzrostu. Jak wiadomo, włosy nie rosną równomiernie i dlatego konieczne jest przeprowadzenie kilku zabiegów. Większości niechcianego owłosienia pozbędziemy się już w czasie pierwszej wizyty, lecz by cieszyć się gładką skórą konieczne jest wykonanie serii 4-5 zabiegów w kilkutygodniowych odstępach” – tłumaczy nasz ekspert, dr Maciej Krajewski. „– Sam zabieg nie wywołuje jednak większego dyskomfortu u pacjentów. Osoby bardzo wrażliwe na ból na ogół opisują swoje odczucia jako szczypanie o umiarkowanym natężeniu”.

Depilacja laserowa z technologią Vectus pozwoli Ci w ciągu kilku wizyt trwale pozbyć się owłosienia, a wraz z nimi – problemów ze skórą, które pojawiały się po goleniu. Jesienią zaplanuj kilka wizyt w gabinecie medycyny estetycznej, a już za rok w czasie wakacji będziesz cieszyć się gładką skórą, bez krost, pęcherzyków i brzydkich zaczerwienień.  

źródło: Partner MK