Zamiast nowej miłości stracone kryptowaluty. Uważaj na pig butchering
Oszuści nie próżnują
fot. materiał Partnera
Divya Gadasalli z Teksasu szukała na Tinderze nowych relacji, a może nawet życiowej miłości. Zamiast tego znalazła oszusta, przez którego straciła osiem milionów dolarów w kryptowalutach. Jej przykład dokładnie pokazuje, jak działa coraz powszechniejsza na całym świecie praktyka pig butcheringu, czyli finansowego „uboju świń”. Według śledczych, w ten sposób każdego roku ofiary tracą setki milionów dolarów
Z Tindera do finansowej rzeźni, czyli jak działa pig butchering?
Oszustwa typu pig butchering za cel stawiają sobie nakłonienie ofiar do zainwestowania pieniędzy w fałszywe platformy kryptowalutowe lub inne fikcyjne inwestycje. Oszuści budują zaufanie swoich celów przez tygodnie lub miesiące, aby następnie przekonać ich do zainwestowania oszczędności lub pożyczenia pieniędzy. Proceder ten często rozpoczyna się za pośrednictwem portali randkowych lub mediów społecznościowych, gdzie oszuści tworzą fałszywe profile i rozwijają romantyczną relację z ofiarą. Ta emocjonalna manipulacja buduje silną więź i poczucie zaufania.
Doskonałym przykładem jest to co spotkało Divyę Gadasalli z Teksasu, która poprzez Tindera nawiązała relację z mężczyzną, który używał nazwiska Jerry Bulasa. Ten bardzo szybko zaczął snuć wizję wspólnej przyszłości, którą w luksusowych warunkach zapewnić miały jego inwestycje. Teksanka nigdy jednak nie zobaczyła ani zysków, ani ukochanego, ani swoich zainwestowanych pieniędzy. Chociaż odpowiedzialnością za utratę ośmiu milionów dolarów Gadasalli chciała początkowo oskarżyć Binance, TD Bank oraz Poloniex, to sąd odrzucił jej pozew. Środki były co prawda przekazywane za pośrednictwem tych platform, jednak za pełną zgodą Gadasalli, która została zmanipulowana przez oszusta, obiecującego jej wspólną przyszłość.
Nie tylko Tinder i randki
Pig butchering nie zawsze musi być domeną Tindera i relacji typowo romantycznych. W 2022 roku inwestor z USA stracił 1,2 miliona dolarów na oszustwie kryptowalutowym, które rozpoczęło się na WhatsAppie. Odezwała się do niego dawna koleżanka z pracy, która szybko zyskała zaufanie mężczyzny w związku z jego trudną sytuacją życiową wynikającą ze śmiertelnej choroby ojca. Gdy oszustka dowiedziała się o problemach mężczyzny, zaoferowała mu możliwość intratnej inwestycji w kryptowaluty, aby umilić ostatnie chwile życia umierającego oraz pokryć koszty pogrzebu. Okazało się jednak, że mężczyzna przelewał pieniądze na nieistniejącą platformę inwestycyjną.
Był „tuczony” przez kobietę jak „świnia idąca na rzeź”, wpłacając coraz większe sumy. Zaczęło się od 5 tysięcy dolarów, a skończyło łącznie na kwocie ponad 1,2 miliona dolarów. Gdy oszustka pozbawiła mężczyznę wszystkich oszczędności, „ubiła” znajomość i zniknęła bez śladu.
Kto pada ofiarą pig butcheringu?
Dwa powyższe przykłady jasno pokazują nam, kto najczęściej może zostać ofiarą tego typu oszustwa kryptowalutowego:
• Samotni ludzie szukający przyjaźni, romansu i więzi międzyludzkich. Oszuści początkowo budują więź emocjonalną i zdobywają zaufanie, zanim wykorzystają ofiary finansowo.
• Osoby, które niedawno przeszły przez emocjonalne wydarzenia życiowe, takie jak żałoba lub rozwód. Oszuści celują w ich wrażliwość i obiecują pocieszenie i wsparcie.
• Emeryci i osoby starsze, które mają znaczne oszczędności zgromadzone przez całe życie.
• Nowicjusze kryptowalutowi, którzy słyszeli o ogromnych zyskach, ale nie mają doświadczenia w krytycznej ocenie możliwości inwestycyjnych.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak uniknąć ryzyka zostania ofiarą pig butcheringu, przez które dodatkowo możesz wplątać się w proceder prania brudnych pieniędzy, zapoznaj się z kampanią Nie Pie(p)rz! przygotowaną przez giełdę kryptowalut Kanga. I przede wszystkim pamiętaj: nigdy nie przelewaj pieniędzy osobom, które poznałeś online!
