Monday, May 19, 2025
Home / Ludzie  / Gwiazdy  / Zac Efron: Przystojny i czarujący czy podły, okrutny, zły?

Zac Efron: Przystojny i czarujący czy podły, okrutny, zły?

Czy rola seryjnego mordercy w filmie „Podły, okrutny, zły” raz na zawsze pozbawiła aktora łatki idola nastolatek?

Zac Efron jako Ted Bundy

Zac Efron jako Ted Bundy / fot. materiały prasowe

Zac Efron jest jednym z najbardziej pożądanych talentów w Hollywood. Popularność zdobył dzięki High School Musical i roli Troya Boltona, kapitana szkolnej drużyny koszykówki. Film okazał się światowym megahitem, a aktor nie zwalniał tempa. Czy rola seryjnego mordercy w filmie „Podły, okrutny, zły” raz na zawsze pozbawiła go łatki „idola nastolatek”?

Zack Efron: od idola nastolatek do seryjnego mordercy

Zachary David Alexander Efron przyszedł na świat w żydowskiej rodzinie w Kalifornii. 32-latek od dzieciństwa przejawiał talent estradowy. Gdy miał 11 lat zaczął występować w szkolnych przedstawieniach, a już w 2002 roku zaczął pojawiać się w telewizyjnych serialach. Niedawno można było go oglądać w „Królu rozrywki” obok Hugh Jackmana i Michelle Williams. Świetnie przyjęty obraz otrzymał liczne wyróżnienia, w tym nominację do Złotego Globu w kategorii „najlepszy musical lub komedia”. W 2017 roku Zac zagrał wraz z Dwaynem Johnsonem w „Baywatch. Słoneczny patrol” – komedii opartej na popularnym serialu telewizyjnym. Aktora można też było oglądać w „Disaster Artist” wyreżyserowanym przez Jamesa Franco, opowiadającym o kręceniu niesławnego filmu „The Room”. Ostatni ukończony projekt Efrona to „Beach Bum”, komedia z Matthew McConaghuey. Na ekrany kin wchodzi film „Podły, okrutny, zły”, w którym aktor „pożycza” niewinną twarz seryjnego mordercy Teda Bundy`ego.

Ów niewinna twarz skrywała tajemnice brutalnych mordów, w które Liz Kloepfer (Lily Collins) długo nie chciała uwierzyć.
To była miłość od pierwszego wejrzenia. Ted szybko zdobył serce Liz, która samotnie wychowywała córkę. Przez parę lat tworzyli sielankową rodzinę. Ideał runął, gdy Ted został aresztowany pod zarzutem makabrycznych zbrodni. Przystojny, czarujący, charyzmatyczny, czy podły, okrutny, zły?
Losy Bundy’ego śledzi cała Ameryka – to pierwszy proces w historii transmitowany przez telewizję. Zakochane kobiety przyjeżdżają na salę sądową. Bundy zyskuje medialną sławę oraz rzeszę wierzących w jego niewinność fanek. Liz musi zdecydować, czy pozostać u jego boku, czy chronić siebie i córkę?

 

Podły, okrutny, zły – o filmie

Film jest spojrzeniem na charyzmatyczną stronę Teda Bundy’ego. Oblicze, które znali przyjaciele, współpracownicy, a w końcu też widzowie przed telewizorami w całych Stanach Zjednoczonych. Był mistrzem wykorzystywania swojego wyglądu i uroku osobistego do zdobywania zaufania kobiet, w tym jego wieloletniej dziewczyny, Elizabeth Kloepfer.
Liz (Lily Collins) rozpoczyna nowy rozdział w życiu. Jest młodą matką niedługo po rozstaniu, wychowującą samotnie małą córeczkę.
Namówiona przez najlepszą przyjaciółkę, Joannę (Angela Sarafyan), wybiera się z nią na wieczorny wypad do miasta. Chcąc znaleźć przyjaciółce nowego mężczyznę, Joanna zauważa przy barze szalenie przystojnego Teda (Zac Efron). Zadaje się zwracać uwagę tylko na Liz, chociaż wszystkie kobiety wokół rywalizują o jego zainteresowanie. Ostrożna i nieśmiała Liz zbiera się na odwagę i postanawia zatańczyć z Tedem. Dziewczyna jest zauroczona nieznajomym.
Im lepiej poznaje Teda, tym bardziej się w nim zakochuje. Mężczyzna jest inteligentny, czuły, opiekuńczy i bardzo dobry dla jej córki. Pozornie para tworzy sobie domową sielankę. Sytuacja wydaje się aż zbyt piękna, by mogła być prawdziwa. I może właśnie tak jest.
Pewnej nocy, gdy Ted jest poza domem, w innym stanie, gdzie studiuje prawo na tamtejszym uniwersytecie, zostaje aresztowany i uznany za winnego porwania i napaści na młodą studentkę. Zapewnia Liz, że to musi być pomyłka, jednak wkrótce zostaje oskarżony również o okrutne zamordowanie kolejnej młodej kobiety. A potem następnej. I następnej. Liz zaczyna czuć, że coś jest nie w porządku. Kim jest Ted Bundy, którego uważa za kochającego partnera? Człowiek, który nigdy nie skrzywdziłby jej ani jej córki?
Gdy pojawiają się kolejne dowody przeciw Tedowi, obawy Liz zamieniają się w paranoję. Rozdarta między szczęśliwym życiem, które, jak sądziła, wreszcie ma a koszmarną prawdą, która powoli do niej dociera, Liz musi podjąć decyzję – czy wierzyć, że Ted jest ofiarą, czy jednak uznać, że popełnił czyny, o które się go oskarża.

Medialny fenomen Teda Bundy’ego

Podły, okrutny, zły

Kadr z filmu „Podły, okrutny, zły” / fot. materiały prasowe

Tym co wyróżnia Teda Bundy’ego – poza liczbą ofiar i umiejętnością unikania schwytania – jest poziom perwersyjnej celebryckiej sławy, a nawet podziwu i wiary w jego niewinność, jaką osiągnęło niewielu innych seryjnych zabójców z Ameryki. Bundy doskonale umiał wykorzystać amerykańskie media do zdobycia pokaźnej grupy fanatycznych zwolenników, przecząc całkowicie temu, jak postrzega się seryjnych morderców. Był czarującym, przystojnym mężczyzną z potencjałem świetnej kariery, przez co jego kochanki, a także wielu przyjaciół i znajomych nie mogło uwierzyć, że byłby zdolny do tak okrutnych czynów. To pozwalało mu przez wiele lat wymykać się karze. Nawet podczas procesu przyciągał wielu zwolenników, których mylił jego atrakcyjny wygląd i urok.

Jak mówi reżyser filmu Joe Berlinger:

Ta historia jest o tym, jak oczarował ludzi i sprawił, że uwierzyli, że jego zbrodnie są niemożliwe. Interesujące w historii Bundy’ego jest to, że było tak wiele okazji, żeby go złapać. Było wiele sytuacji, kiedy ludzie nie dostrzegli jego winy. Był na przykład portret pamięciowy. Przyjaciele Bundy’ego żartowali sobie z niego, że wygląda jak osoba na tym portrecie. On też miał Volksvagena. Podejrzany też miał na imię Ted. Było tak wiele wskazówek, ale ludzie i tak pozwalali mu się wywinąć.

Proces Bundy’ego ma bezpośredni związek ze współczesną eksplozją relacjonowania historii o przestępstwach. Był to pierwszy taki proces nadawany w telewizji w całej Ameryce. Dzięki temu Bundy stał się medialną sensacją. Relacjonowały go media ogólnopaństwowe, a także reprezentanci 50 stanów i dziewięciu innych krajów. Było to jeszcze przed czasami całodobowych newsów i zalewem stacji kablowych, jaki dziś znamy. Wówczas media elektroniczne i technologia nadawania satelitarnego były jeszcze w powijakach. Dziesięć lat później egzekucja Bundy’ego była relacjonowana na żywo, a oglądały ją miliony ludzi, dzięki rozpoczęciu wykorzystywania wozów satelitarnych. Bundy zmienił seryjne morderstwa w widowisko telewizyjne.

Proces ten, zdaniem reżysera, był prawdziwym „wielkim wybuchem” fenomenu zainteresowania autentycznymi zbrodniami, jaki widzimy obecnie: Zaledwie kilka miesięcy przed tym procesem, wiadomości telewizyjne wciąż były kręcone na taśmie szesnastomilimetrowej.

– Nagle pojawia się coś nowego, całe to elektroniczne gromadzenie informacji, technologia satelitarna. Te zmiany miały miejsce równolegle do procesu Bundy’ego. Na Florydzie wpuszczono kamery na salę sądową. Po raz pierwszy cały proces był transmitowany na żywo. To była forma rozrywki dla Amerykanów.
Można poprowadzić linię od tamtego momentu do egzekucji Bundy’ego dziesięć lat później. Kiedy to zostały po raz pierwszy wykorzystane wozy transmisyjne. Relacje te były pokazywane w najlepszym czasie antenowym. Nie sama egzekucja, ale cały szum medialny wokół tego. Możemy dalej poprowadzić linię do procesu O.J. Simpsona, który był jednym z pierwszych, procesów transmitowanym na kanałach pokazujących wiadomości 24 godziny na dobę. To tłumaczy, dlaczego traktujemy to jak rozrywkę.

„Podły, okrutny, zły” – w kinach od 10 maja.

Oceń artykuł
3 Comments
  • Ola 7 maja, 2019

    Rany, ależ on zmężniał. :O W czasach mojego nastolętctwa to było boższycze i idol nastolatek, a teraz… będzie boższyczem dorosłych kobiet. ;D Ja się nie mogę doczekać tego filmu. Interesująca postać i interesujący odtwórca. Liczę na wiele.

  • write my assignment online 18 maja, 2019

    Zac Efron did a remarkable work, he is so brilliant and he accurately deserves to be satisfied for portraying this huge so believably well. Just by looking at equally trailers, he gave me the chills. It is going to be an classic movie, cannot wait!

  • Agmus Media 19 września, 2019

    Positively attentive in seeing this and I like Zac Efron. He is not a depraved actor at all and he comes across as a pleasant man in conferences. I expectation he continues to make some fascinating selections.

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ