Wygrali aukcję Grupy Hotelowej PI Apartamenty&Hotele na WOŚP: Kolacja pod batutą rozpoczęła weekend pełen atrakcji
Taki weekend im zgotowali

Kolacje dla zwycięzców licytacji WOŚP przygotowały general managerki PI w składzie (od lewej): Natalia Wierońska, Maria Zatoń, Marzena Suska, Agnieszka Dąbrowska, Izabela Wyroba / fot. Agnieszka Góras
Marynarki na różowe fartuchy, telefony na chochle, a batutę na nóż. 13 marca 2025 r. dyrektorki krakowskich hoteli z portfolio Grupy Hotelowej PI Apartamenty&Hotele pod dowództwem prezeski PI – Agnieszki Dąbrowskiej porzuciły swoje stałe atrybuty pracy, by przyrządzić sześciodaniową kolację degustacyjną. W przygotowaniach wspierał je profesor dr hab. Piotr Sułkowski – dyrektor Opery Krakowskiej. Z jakiej okazji nastąpiła ta niecodzienna zamiana miejsc?
Cel był szczytny, a tajemniczymi gośćmi była czwórka przyjaciół z Kielc, których tożsamość niemal do końca pozostawała tajemnicą. Nagrodą był pobyt w luksusowym apartamencie prezydenckim hotelu AC Hotel by Marriott w Krakowie (ten sam, w którym odbędzie się sesja zdjęciowa do 14. edycji projektu #KobietyKrakowa), kolacja gotowana na żywo, bilety na premierę spektaklu „Aida”, zwiedzanie krakowskiej opery oraz sesja zdjęciowa w stylizacjach operowych.

Odpowiedzialni za zamieszanie (nie tylko w garnkach): dyrektor Opery Krakowskiej prof. dr hab. Piotr Sułkowski i prezeska Grupy Hotelowej PI Agnieszka Dąbrowska / fot. Agnieszka Góras
– To sytuacja bez precedensu. Myślę, że po raz pierwszy w Polsce dyrektorzy krakowskich hoteli i opery spotkali się w kuchni, by wspólnie ugotować coś pysznego i tym samym wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wszystko, co przygotowujemy robimy sami, a przystawkę i danie finałowe jest w rękach profesora Sułkowskiego
– zdradziła Agnieszka Dąbrowska.
Gotowaniu w kuchni restauracji SOBRE DE LA MESA towarzyszył radosny entuzjazm, ale też stres, czy oby na pewno wszystko się uda. Kucharze-amatorzy wysoko postawili sobie poprzeczkę. Było carpaccio z buraka, tatar, krem z białych warzyw z bekonowym czipsem, makaron Bolognese, łosoś ze szparagami, a na słodki finał – beza z owocami.
Gośćmi kolacji byli wytrawni gracze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, którzy podczas 33. finału wylicytowali niezwykłe doświadczenie kulinarno-kulturalne za kwotę 7 tysięcy, która pomoże doposażyć placówki medyczne w specjalistyczny sprzęt.
– Jako Grupa Hotelowa PI wspieramy WOŚP, organizując akcje, gromadzące mnóstwo gadżetów z podpisami naszych znanych gości hotelowych, które wystawiamy na aukcje internetowe. W tym roku padł pomysł, by na licytację wystawić wyjątkową kolację przygotowaną rękoma general managerek hoteli z naszej grupy. Jesteśmy dumne i zaszczycone, że w taki sposób możemy wesprzeć dziecięcą onkologię w Polsce
– wyjaśniła Maria Zatoń (AC Hotel by Marriott), a Iza Wyroba (1891 Garni Hotel) dodała, że ma nadzieję, że ich przykład zachęci także inne hotele do udziału w inicjatywie.

Justyna i Adam Wołoszynowie – zwycięzcy licytowali nagrodę do ostatniej minuty / fot. Agnieszka Góras
Nie pozostało tajemnicą, że zacięta walka o nagrodę trwała niemal do samego końca. Oprócz wsparcia WOŚP, była prezentem urodzinowym dla pani Justyny.
– Bardzo się cieszymy, tym bardziej, że po raz pierwszy będziemy w operze. Uwielbiamy przyjeżdżać do Krakowa, czujemy się tu doskonale. Kolacja była przepyszna i nie możemy się już doczekać kolejnych atrakcji przygotowanych przez organizatorów, którzy tak ciepło nas przyjęli. Do tej pory w ramach wsparcia WOŚP zwykle uczestniczyliśmy w kolacjach przygotowywanych przez polityków. Taka kulinarno-kulturalna przygoda to był doskonały pomysł
– mówiła solenizantka.

Karina i Bogdan Adamczykowie czyli uczestnicy kolacji przygotowanej w ramach wsparacia 33. finału WOŚP przez PI i Operę Krakowską / fot. Agnieszka Góras
A to był dopiero początek weekendu. Co ma wydarzyć się dalej?
– Monumentalne dekoracje, przepiękne stroje, scenografia, opływająca w złoto i heban, światowa plejada gwiazd – soliści, którzy na co dzień śpiewają w Metropolitan Opera, Opéra Garnier, La Scala – to wszystko wydarzy się już jutro podczas premiery „Aidy” w Operze Krakowskiej, na którą zaprosiliśmy zwycięzców licytacji
– ujawnił maestro Piotr Sułkowski, który w czwartkowy wieczór zachwycił gości kolacji swoją interpretacją tatara. Sukces premiery w operze to już niemal formalność.