World Press Photo 2011 (zdjęcia)
Klientki podziemia aborcyjnego w Kenii, tłum z przerażeniem napierający do wyjścia z tunelu podczas niemieckiej Love Parade i historia narkomanki zarażonej HIV, czyli relacja z World Press Photo 2011
Klientki podziemia aborcyjnego w Kenii, tłum z przerażeniem napierający do wyjścia z tunelu podczas niemieckiej Love Parade i historia narkomanki zarażonej HIV, czyli relacja z World Press Photo 2011
Amatorzy mocnych wrażeń z pewnością docenią ekspozycję dostępną dla zwiedzających od piątku w Bunkrze Sztuki. Trzęsienie ziemi na Haiti i w Chinach, wybuch wulkanu w Indonezji i powódź w Pakistanie oraz rozruchy w Kaszmirze i Bangkoku – to tylko preludium World Press Photo 2011.
W kadrze najlepszych fotografów znalazły się także klientki podziemia aborcyjnego w Kenii, tłum z przerażeniem napierający do wyjścia z tunelu podczas niemieckiej Love Parade i historia narkomanki zarażonej HIV, a także ciała ofiar gangów narkotykowych w Meksyku porozrzucane na poboczach dróg i płonący samobójca, uchwycony w chwili skoku z wieży. Najbardziej ujmuje jednak zdjęcie 18-letniej Biby Aishy, które zostało okrzyknięte przez jury konkursowe zdjęciem roku 2011. Oszpecona przez własnego męża afgańska dziewczyna patrzy na każdego widza rozpoczynającego zwiedzanie wystawy z mieszaniną lęku i nadziei.
Tegoroczna wystawa laureatów World Press Photo po raz kolejny zmusza do zadania pytania, które coraz intensywniej narzuca się przy okazji kolejnych edycji imprezy: czy fotografia w dzisiejszych czasach musi trafiać do odbiorcy głównie poprzez epatowanie ludzką tragedią?
Oczywiście na wystawie znalazły się także kadry nieco bardziej poetyckie – ale przytłoczone nieszczęściami świata subtelne tematy World Press Photo, szybko uciekają z pamięci.
Warto wspomnieć, iż wśród nagrodzonych zdjęć znalazły się także prace Tomasza Gudzowatego opowiadające o wyścigach samochodowych w Meksyku oraz fotoreportaż Filipa Ćwika z mszy żałobnej w intencji ofiar katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem.
Aleksandra Lipnicka