Układają kostkę w kilka sekund. Mistrzostwa Europy w Speedcubingu

Najważniejsze tytuły tych mistrzostw trafiły do Polaków, w tym do Tymona Kolasińskiego (19 lat) i Teodora Zajdera (8 lat). Nasi zawodnicy łącznie zdobyli 17 medali. W hiszpańskiej Pampelunie zakończyły się właśnie Mistrzostwa Europy w Speedcubingu (Rubik’s WCA European Championship 2024, 25-28 lipca).

Rubik’s WCA European Championship 2024, Pampeluna

1250 zawodników z 60 państw, w tym prawie stuosobowa ekipa z Polski. Najmłodszy miał 8 lat, najstarszy 66 lat (ale to raczej ciekawostka, dominują nastolatkowie). Układają kostki w tempie, które przekracza skalę wyobraźni. Ci najlepsi, najbardziej popularną, tzw. 3x3x3, w 4 sekundy; najmniejszą 2x2x2, w niecałe pół sekundy. Ja nie zdążyłabym w tym czasie jej podnieść i odłożyć na stół.

Kostki (nie) Rubika

Speedcubing to układanie kostek sportowych (i innych układanek logicznych, jak np. Clock) na czas. Hasło „kostka”, kojarzy się powszechnie z „kostką Rubika”, ale to akurat nie przejdzie przez usta żadnemu zaawansowanemu speedcuberowi, bo chociaż kostkę wymyśliła i upowszechniła firma Rubiks (obchodzi w tym roku pięćdziesięciolecie) i chociaż sponsoruje ona mistrzostwa, to paradoksalnie nie jest najwyżej cenioną marką wśród tych, którzy układają „zawodowo”. A i sama kostka, ta tradycyjna 3x3x3, jest aktualnie zaledwie jedną z kilkudziesięciu rodzajów. Są jeszcze np. 2x2x2, 4x4x4, 5x5x5 , 6x6x6, 7x7x7, Pyraminx, Scewb, Square-1, Magaminx i wspomniany wcześniej Clock, przypominający zegar.

Wszystkich konkurencji na Mistrzostwach Europy było 17, w tym także układanie 3x3x3 jedną ręką, 5x5x5 blind (czyli układanie bez patrzenia), multiblind (czyli układanie wielu kostek bez patrzenia) i Fewest Moves – wygrywa osoba, która ułoży kostkę najmniejszą liczbą ruchów, mając godzinę na znalezienie najlepszego rozwiązania.

Zobacz także:

Joga dla początkujących – co i z kim warto ćwiczyć?

Mocna ekipa z Polski

Najliczniejsza na mistrzostwach była ekipa hiszpańska, jak przystało na gospodarzy (242 zawodników), potem francuska (114 zawodników). Chociaż to Mistrzostwa Europy, byli też zawodnicy spoza naszego kontynentu, ze Stanów Zjednoczonych, Australii, Nowej Zelandii, Bangladeszu, Indii, Algerii, Brazylii, Hongkongu, Togo.

Wśród prawie setki Polaków najbardziej znany jest Tymon Kolasiński, 19-letni „Lewandowski” speedcubingu. Aktualnie ma na swoim koncie kilka rekordów, w tym rekord Europy w 3x3x3, zarówno w średniej, jak i w pojedynczym ułożeniu (odpowiednio 4.74 sekundy i 3.65 sekundy).

Co prawda na ostatnich Mistrzostwach Polski zlekceważył nieco przeciwników i oddał tytuł mistrza kraju Radosławowi Marcinkowi, 14-latkowi spod Tarnowa, ale i tak jest niekwestionowanym mistrzem. Od początku był faworytem w kilku konkurencjach, w tym tej najważniejszej 3x3x3. I nie zawiódł oczekiwań. Każde jego pojawienie się na scenie i ułożenie witane było oklaskami. Zdobył 5 medali, w tym 4 złote.

Radosław Marcinek, objawienie Mistrzostw Polski sprzed dwóch lat, liczył w Hiszpanii na podium zarówno w 3x3x3, jak i innej ulubionej konkurencji 3x3x3 jedną ręką. Niestety nie udało się. Rozczarowań, frustracji, emocji, było więcej. O tym, kto przechodzi do finałów i ostatecznie zwycięża, bardzo często oprócz umiejętności decyduje zdolność zapanowanie nad nerwami.

Mocną ekipę w Clocku stanowili m.in. Eryk Kasperek (14 lat), który kilka miesiącu temu pobił rekord świata w średniej Clocka (2,52 sekundy) i Marcel Politowicz (14 lat, aktualnie ósmy na świecie). Ale ostatecznie najlepiej z Polaków wypadł Antoni Stojek.

Uznanym i doświadczonym zawodnikiem był też Krzysztof Bober, specjalizujący się w blindzie i multiblindzie. Na mistrzostwach zajął drugie miejsce w tej konkurencji, zapamiętując i układając bezbłędnie 48 kostek z zadeklarowanych 56; zajęło mu to godzinę.
Był też Teodor Zajder, ośmiolatek, który w tym roku wykręcił rekord w układaniu kostki 2x2x2 (0,43 sekundy). Zwyciężył w swojej najważniejszej konkurencji.

Najlepszą Polką jest Magdalena Pabisz, doskonała w wielu konkurencjach. Tym razem bez medalu, chociaż była o krok. 

5 godzin dziennie

Układanie jest ich życiem, Eryk, który wyspecjalizował się w Clocku, trenuje 3 godziny dziennie, Radek (ulubiona konkurencja 3x3x3 i 3x3x3 jedną ręką) – 5 godzin, Marcel ostatnio trenuje mniej. Eryka nauczył układać kostkę starszy brat, Marcela mama, a Radek miał kostkę w domu i nauczył się układania sam, z Internetu.

Na co dzień raczej introwertycy, na zawodach prowadzą intensywne życie towarzyskie. Wspierają się, motywują i ścigają (głównie sami ze sobą) o coraz lepszy czas. Na zawody jeżdżą średnio raz w miesiącu, przez cały rok.

A z nimi rodzice. Jeden z ojców przejechał do Pampeluny 2 tys. kilometrów z Podkarpacia samochodem, bo syn boi się latać samolotem. Młodzi zawodnicy uczą się radzić ze stresem i trudnymi emocjami. Przed układaniem wchodzą w stan skupienia przez świadomy oddech. Stałym rytuałem jest wycieranie spoconych rąk. Niektórzy zakładają słuchawki wyciszające. 

Ikony speedcubingu

Sport spopularyzował m.in. film na Netfliksie „Speedcuberzy”. Oglądał go każdy speedcuber („Ja sześć razy”, mówi Radek). Film pokazuje historię przyjaźni dwóch ikon speedcubingu, Feliksa Zemdeksa z Australii i Maksa Parka z USA. Ten pierwszy przez wiele lat był niepokonany, ten drugi – chłopak z autyzmem (dziś dorosły), bije kolejne rekordy świata. Wydaje się, że nie da się już zejść poniżej pewnej granicy. Jednak 10-letni Chińczyk Yiheng Wang w ubiegłym roku ułożył kostkę 3x3x3 w 3,47 sekundy, ustanawiając tym samym nowy rekord świata (i odbierając dotychczasowy Tymonowi Kolasińskiemu).

Polecamy: 

Iga Świątek: Mental ponad wszystko

Polacy na podium

Najlepsze wyniki Polaków

3x3x3, Tymon Kolasiński, 1. miejsce

4x4x4, Tymon Kolasiński, 1. miejsce

5x5x5, Tymon Kolasiński, 1. miejsce

6x6x6, Tymon Kolasiński 1. miejsce

7x7x7, Tymon Kolasiński, 2. miejsce

2x2x2, Teodor Zajder, 1. miejsce

Skewb, Ignacy Samselski, 1. miejsce, Oskar Hanuszkiewicz, 2. miejsce

Square-1, Michał Krasowski, 3. miejsce

Pyraminx, Jakub Hibszer, 3. miejsce

Magaminx, Jan Zych, 3. miejsce (Magdalena Pabisz, 4. miejsce)

Clock, Antoni Stojek, 3. miejsce

3x3x3 blind, Adrian Dębski, 3. miejsce

5x5x5 blind, Mikołaj Morawski, 3. miejsce

Fewest Moves, Radomir Baran, 1. miejsce

Multi-Blind, Krzysztof Bober, 2. miejsce, Adrian Dębski – 3