Opowiadanie dla dorosłych! Romans
Zapytałam, czy wejdzie na chwilę na kolejnego drinka. Zgodził się bez zastanowienia. Zaczął dotykać moich piersi, całował po szyi. A ja ocierałam się o niego, wiłam niczym wąż, zsuwając z siebie spódniczkę

Nie wiem czy to pożądanie, magia lata czy cokolwiek innego sprawiło, że było cudownie / fot. by Jernej Graj / Unsplash
Dotknęłam jego penisa. Może nie był ogromny, ale potrafił sprawić wyjątkową rozkosz. Nasze ciała płonęły z pożądania. Chciałam wreszcie poczuć go w sobie, jednak wcześniej rozgrzały nas zabawy oralne.
Bawiłam się jego penisem, lizałam i ssałam jądra. On był mistrzem oralu. Ekstazę przeżywałam, gdy wsuwał mi język wewnątrz mego ciała. W naszych ruchach było coś dzikiego. Wszedł we mnie mocno, jego szybkie ruchy sprawiały, że za każdym razem przechodził mnie dreszcz.
Tej nocy przetestowaliśmy kilkanaście pozycji. W pozycji od tyłu dodatkowo pieścił moją łechtaczkę. Czułam go w sobie idealnie, potrafił znaleźć najbardziej czułe punkty mego ciała bezbłędnie, jak gdyby nie był to nasz pierwszy raz. Ciche odgłosy rozkoszy sprawiały, że żadne z nas nie chciało przestać. To nie był seks, to było kochanie się. Nasze ciała stanowiły jedność, serca biły jak szalone. Orgazm przyszedł, gdy pociągnął mnie za włosy i pocałował w szyję. Spoceni opadliśmy na łóżko, przytulając się i całując namiętnie. Ta noc przyniosła kolejny orgazm…
Po tej letniej nocy, która wydarzyła się dokładnie rok temu czułam, że to z nim jest mi cudownie. Nigdy nie marzyłam, że coś tak fascynującego może się wydarzyć po tylu latach rozłąki. Jednak ta historia nie skończy się happy endem. Kilka dni później dowiedziałam się, że pomimo oddania pierścionka, on nadal był ze swoją dziewczyną. Po kilku miesiącach od tego zdarzenia został jej mężem. Do dziś nie potrafię zrozumieć dlaczego mnie okłamał. Jednak nie zapomnę tej nocy do końca życia. Nie wiem czy to pożądanie, magia lata czy cokolwiek innego sprawiło, że było cudownie. Być może sprawiły to wszystkie czynniki jednocześnie.
Dziś po pełnym roku mogę podziękować Ci Tomku za tą niesamowitą wakacyjną historię z pieprzykiem…
K.P.
oj 25 kwietnia, 2018
http://zarabianiewnecie.phorum.pl/
Julia 26 października, 2018
Super wpis!!