Wednesday, April 30, 2025
Home / #ZOSTAŃWDOMU  / Tureckie seriale i koreańskie dramy na Netflix

Tureckie seriale i koreańskie dramy na Netflix

Nigdy dość atrakcji w jesienno-zimowej ofercie seriali

tureckie-seriale-miasto-kobiet

fot. materiały prasowe

W ostatnich latach wielką popularnością cieszą się seriale tureckie, a coraz częściej sięgamy też po koreańskie dramy. Tego typu produkcje zapewniają długie godziny rozrywki. Dotychczas seriale tureckie były dostępne głównie na antenach Telewizji Polskiej, zaś koreańskie dramy tylko na zagranicznych platformach. Coraz więcej koreańskich i tureckich seriali  proponuje jednak Netflix

Fenomen tureckich seriali

Moda na tureckie seriale TVP rozpoczęła się wraz z emisją „Wspaniałego stulecia”. Polki z wielkim zainteresowaniem śledziły losy sułtana Sulejmana Wspaniałego, sułtanki Hürrem i całego haremu. Powodzenie serialu sprawiło, że ramówka polskich stacji telewizyjnych szybko poszerzyła się o kolejne produkcje pochodzenia tureckiego, takie jak m.in.: „Tysiąc i jedna noc”, „Elif”, „Więzień miłości”, „Sezon na miłość”, czy „Rozdarte serca”. Tę popularność postanowił wykorzystać Netflix, by zainteresować swoją platformą nowe grono odbiorców. Serwis udostępnia całe sezony ulubionych tureckich seriali i kusi perspektywą binge watchingu.

Tureckie seriale na Netflix

Oferta tureckich seriali na Netflix jest naprawdę szeroka i różnorodna. Serial „Atiye” to wciągająca historia malarki ze Stambułu. Kobieta odkrywa w ruinach Anatolii symbol, który w tajemniczy sposób wiąże się z jej przeszłością. Kobieta wyrusza w fascynującą podróż do samopoznania. Kolejna propozycja to „Kara Para Ask”. Ojciec projektantki biżuterii oraz narzeczona policjanta giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Na dwójkę pogrążonych w żałobie osób czeka do rozwiązania niebezpieczna zagadka. Netflix, pośród tureckich seriali, ma także coś dla młodszego odbiorcy. „Love 101” opowiada o grupie nastolatków, którzy próbują zeswatać ze sobą ulubioną nauczycielkę i trenera koszykówki. Seans pełen wzruszeń gwarantowany! Atutem tureckich seriali jest niewątpliwie ich wartość rozrywkowa. Dodatkowych doznań estetycznych dostarczają także… niezwykle przystojni aktorzy.

K-dramy – o co tu chodzi?

Już bardzo dawno przywykliśmy do produkcji zachodnich. Przesiąkliśmy amerykańskimi serialami do tego stopnia, że nieraz jesteśmy w stanie odgadnąć zakończenie serialu już po pierwszym odcinku. Powiew świeżości i niewątpliwą egzotykę wprowadzają produkcje wschodnie, chociażby koreańskie seriale (k-dramy). Rosnące zainteresowanie młodych ludzi popkulturą Korei sprawiło, że k-dramy zagościły także na Netflix. Typowy serial koreański zwykle składa się z kilkunastu odcinków i stanowi zamkniętą fabułę. Istnieje cały szereg kategorii k-dram, np. dramaty, horrory, seriale pełne akcji, adaptacje mang i powieści oraz oczywiście obyczajowe seriale o miłości.

K-dramy z Netflix warte uwagi

Pierwsza k-drama, którą możemy z czystym sercem polecić to „Crash Landing on You”. Południowokoreańska bogaczka przypadkowo ląduje w Korei Północnej. Pewien przystojny żołnierz postanawia pomóc dziewczynie się ukryć. Z czasem pojawia się między nimi uczucie. Serial zbiera doskonałe recenzje. Mamy tu komedię, akcję, miłość i do tego politykę! Kolejna propozycja to „Kroniki Asadalu”. Mieszkańcy mitycznej krainy próbują odnaleźć szczęście i miłość pośród podstępnej walki o wpływy i władzę. Tematyka fantasy i narastająca z odcinka na odcinek akcja to coś, co wyróżnia ten serial na tle innych.

Z kolei akcja k-dramy „Mr. Sunshine” toczy się niespokojnych dla regionu czasach przełomu XIX i XX wieku. Młody Koreańczyk wraca ze Stanów Zjednoczonych do ojczyzny. Jednocześnie obserwujemy losy młodej arystokratki. Drogi tych dwojga skrzyżują się ze sobą, dostarczając widzom seans pełen emocji. I wreszcie nagradzany serial, który docenią fanki komedii romantycznych oraz… thrillerów! To niecodzienne połączenie serwują nam producenci serialu „When the Camellia Blooms”. Fabuła serialu skupia się na Dong-baek, samotnej matce, w której życiu pojawia się nowa miłość. Kobieta stara się ułożyć sobie życie, walcząc ze stereotypami i społecznymi stygmatami. Wszystkie te historie wprost proszą się o miły seans na Netflix, najlepiej w rodzinnym gronie.

Źródło: materiał Partnera MK

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ