Podaruj partnerowi na święta więcej bliskości. Te pozycje są inspirowane Kamasutrą, czyli podręcznikiem sztuki miłości. Każda z nich może stanowić miłą odskocznię od rutyny w łóżku, równocześnie nie wymagając akrobatycznych zdolności, ani wymyślnych akcesoriów. Gotowa?
Ośmiornica
W tej pozycji kobieta siedzi w rozkroku, podpierając się rękami o powierzchnię za nią. Jedną nogę opiera o ramię mężczyzny, który również siedzi w rozkroku, na przeciwko niej.
Dlaczego warto? Ta pozycja jest dobra zarówno na romantyczne wieczory, jak i bardziej aktywne chwile z partnerem. Taki układ mocno stymuluje punkt G, równocześnie pozwalając na kontakt wzrokowy. Mężczyzna ma pełną kontrolę nad głębokością i tempem ruchów, co sprawia, że ta pozycja może być zarówno delikatna, jak i bardzo intensywna. Kobieta może położyć się na plecach, gdy się zmęczy.
View this post on Instagram
Polecamy:
Fotoprzewodnik: 7 pozycji seksualnych, które dadzą wam niezapomniany orgazm!
Pozycja bohatera
W tej pozycji kobieta siedzi okrakiem na mężczyźnie, ale tyłem do niego, opierając się rekami o uda partnera. Partner opiera się wygodnie, siedząc na łóżku, kanapie lub stabilnym krześle. Kobieta ma kontrolę nad tempem i głębokością ruchów, a mężczyzna może podtrzymywać jej biodra lub uda, ułatwiając synchronizację.
Dlaczego warto? Pozycja pozwala kobiecie przejąć inicjatywę i kontrolować intensywność, jednocześnie oferując mężczyźnie zupełnie inną perspektywę wizualną. Jest to także doskonały wybór dla par, które cenią swobodę ruchu i chcą urozmaicić swoje życie intymne. Ta pozycja stymuluje nowe punkty erogenne dzięki zmienionemu kątowi penetracji. Dla kobiety oznacza to możliwość eksploracji innej dynamiki ruchu, a dla mężczyzny – odczuwanie nieco innych wrażeń, niż w tradycyjnej pozycji „na jeźdźca”.
View this post on Instagram
Lotos
W tej pozycji partnerzy siedzą twarzą w twarz. Mężczyzna siada w pozycji skrzyżnej, a kobieta siada na jego kolanach, oplatając nogami jego biodra. Partnerzy przytulają się blisko, co pozwala na pełen kontakt ciała i wzajemne obejmowanie się. Dla zwiększenia komfortu, kobieta może oprzeć się rękami o zagłówek lub ścianę.
Dlaczego warto? To pozycja niezwykle intymna i emocjonalna, sprzyja bliskości oraz głębokiemu kontaktowi wzrokowemu. Dzięki wolnemu tempu, para może skupić się na odczuwaniu obecności drugiej osoby, co czyni ją idealnym wyborem na romantyczne chwile.
Dodatkowe korzyści: Kwiat lotosu to także doskonała pozycja do eksperymentowania z rytmem ruchów, a bliskość partnerów pozwala na dodatkową stymulację innych stref erogennych, np. poprzez pocałunki czy delikatne pieszczoty.
View this post on Instagram
Zobacz także:
Kobiety, które kochają więźniów. O co chodzi z Write a Prisoner?
Tandem
W tej pozycji kobieta leży płasko na brzuchu na krawędzi łóżka, tak aby jej biodra znajdowały się na samej krawędzi, a nogi swobodnie opadały w dół (obrazek poniżej nie jest dokładny, dlatego posłóż się raczej naszym opisem). Mężczyzna stoi za nią, stabilnie trzymając jej biodra i kontrolując ruchy. Gdy oboje znajdą wygodną pozycję, mogą swobodnie zmieniać tempo i intensywność.
Dlaczego warto?
Pozycja wywodzi się z opisywanej w Kamasutrze „Uttana Mandora:, czyli pozycji świątyni. Łączy wygodę z intensywnością. Dla kobiety jest to okazja, aby skupić się wyłącznie na odczuwaniu przyjemności, bez potrzeby aktywnego angażowania mięśni. Mężczyzna ma natomiast pełną kontrolę nad głębokością i tempem ruchów, co sprawia, że ta pozycja może być zarówno delikatna, jak i bardzo intensywna.
Dodatkowe korzyści:
Dzięki leżeniu na płasko, nacisk na dolną część ciała kobiety może dodatkowo stymulować wrażliwe partie, takie jak łechtaczka. Poduszka umieszczona pod biodrami może jeszcze bardziej uwydatnić te doznania.
View this post on Instagram
Wąż na drzewie
Kobieta leży na plecach z jedną nogą uniesioną w górę, a drugą zgiętą w kolanie. Partner klęczy między jej nogami, przytrzymując uniesioną nogę i kontrolując ruchy.
Dlaczego warto? Pozycja „Wąż na drzewie” łączy głęboką penetrację z eleganckim układem ciała. Umożliwia dostosowanie kąta, co pozwala na intensywną stymulację punktu G. Mężczyzna ma pełną kontrolę nad głębokością, podczas gdy kobieta może całkowicie się zrelaksować.
Dodatkowe korzyści: Pozycja jest subtelna, ale daje możliwość dużej elastyczności. Mężczyzna może delikatnie masować udo partnerki lub jej biodro, co dodatkowo intensyfikuje doznania.
Wskazówka: Uniesiona noga kobiety powinna być podtrzymywana na tyle, by była w wygodnej pozycji – warto zwrócić uwagę, by unikać napięcia mięśni. W przypadku mniejszej elastyczności partnerki, kąt można dostosować zginając mocniej nogę.
View this post on Instagram