Tej jednej rzeczy nie zabieraj ze sobą na plażę, jeśli chcesz naprawdę na niej wypocząć
Prawdziwy odpoczynek zaczyna się tam, gdzie kończy się lista zadań
Odpoczynek to nie luksus – to troska o siebie / fot. Canva
Wiele z nas, kobiet, żyje akrobatycznie „balansując na linie” pomiędzy pracą, domem, relacjami i gdzieś na końcu… sobą. I choć wakacje mają być momentem ulgi i odpoczynku, często stają się tylko sceną w nowym miejscu, gdzie przenosimy codzienne napięcie i stres
„Odpoczynek to nie nagroda. Jest niezbędny jak tlen”
– Octavia Butler
Z tego artykułu dowiesz się
Jeśli naprawdę chcesz wypocząć na plaży – nie zabieraj ze sobą… presji. Ani tej wewnętrznej, że musisz „dobrze wykorzystać urlop”, ani tej zewnętrznej, że wszystko ma być idealne. Wakacje to nie kolejny projekt do zrealizowania, a przestrzeń, w której możesz być – bez planu, bez masek, bez oczekiwań. Kluczem do prawdziwego odpoczynku nie są rzeczy w walizce, lecz umiejętność zostawienia za sobą perfekcjonizmu, bodźców i potrzeby bycia zawsze „ogarniętą”. Odpoczynek to nie luksus – to troska o siebie.
Kultura zapier… Kto potrafi odpoczywać?
Słowo „odpoczynek”, choć brzmi banalnie, jest dzisiaj bardziej aktem odwagi i przede wszystkim umiejętność, której nie uczą nas niestety w szkole, ani w pracy. Słyszymy częściej: „rób”, „działaj”, „ogarniaj”, „maksymalizuj”, „bądź skuteczna”. Dzisiejsza kultura efektywności nie mówi nam o tym, jak być, tylko tylko co robić.
A przecież jeśli nie odpoczniemy naprawdę, zmęczenie znajdzie sposób, by upomnieć się i to w najmniej odpowiedniej chwili. Da o sobie znać wysyłając sygnały w ciele, nierzadko bólem i napięciem. Wpłynie na nastrój i relacje, również tą ze sobą. I kiedy tak się już stanie udajemy się na odpoczynek, by opatrzyć plasterekiem ranę, której nikt wcześniej nie dostrzegł i nie zaopiekował.
Zmęczenie nie minie samo. Trzeba go rozpoznać i się o niego zatroszczyć.
Zanim więc spakujesz walizkę, spójrz uczciwie na swój miniony rok. Ile razy mówiłaś „dam radę”, „jeszcze trochę”, „przetrzymam i dowiozę”, robiąc tym samym zamach na siebie. Czy i tym razem twój urlop też ma być kolejnym zaliczonym obowiązek czy raczej szansą na zasłużony oddech?
Potężna lista zadań na wakacje i mały szkopuł
W badaniu przeprowadzonym przez The American Institute of Stress aż 76% ludzi doświadcza stresu w pracy, a u kobiet, szczególnie tych, które regularnie łączą role zawodowe i domowe, poziom przewlekłego napięcia i stresu jest znacząco wyższy. I choć wyjazd na urlop w założeniu powinien być szansa na reset, staje się nierzadko kolejnym projektem do zrealizowania.
„Wreszcie się wyśpię”, „Nadrobię zabawę z dziećmi”, „Zrobię porządek ze sobą”, „W końcu przeczytam zaległą książkę”– o jeśli zrealizujesz w duchu wolności i bez presji może zarezonować z wolnym czasem, choć tak naprawdę brzmi to jak kolejna, nowa lista zadań.
Może też cię zainteresuje:
Dolce far niente – czyli jak odpoczywać?
7 rodzajów odpoczynku
Psycholożka dr Saundra Dalton-Smith stworzyła koncepcję 7 rodzajów odpoczynku, które pokazały, że relaks nie jest tylko przysłowiowym czasem na sen czy serialowe popołudnie na kanapie.
O wiele więcej trzeba nam, by odpocząć. Potrzebujemy odpoczynku zarówno fizycznego – ciało woła wtedy o sen, ciszę, dotyk, przyjemny ruch, jak i psychicznego, kiedy mózg zmęczony multi-taskingiem, planowaniem i kalkulowaniem nie chce więcej i stawia opór w przyjęciu kolejnych zadań.
Potrzebujemy także odpoczynku:
- emocjonalnego: w głębi pragniemy przestać być w rol silnej, opanowanej, kompetentnej, potrzebujemy przyznać się, że troska i opieka z zewnątrz jest dla nas równie ważna jak niezależność,
- społecznego: pragniemy wspierających relacji, nie drenujących i frustrujących, ale autentycznych i głębokich,
- sensorycznego: zbyt dużo impulsów na co dzień, hałasu, ekranów, ludzi, informacji skutkuje pragnieniem ograniczenia bodźców,
- twórczego: brakuje nam czasu na korzystanie z przyjemności, czerpanie inspiracji, zabawy, luzu, obcowania ze sztuką. Na urlopie pragniemy mieć tego więcej,
- duchowego: potrzebujemy odczuwać poczucie sensu, nie bać się ciszy, która może być impulsem Firefoksa i pomostem w kontakcie z czymś większym.
Perfekcjonizm w walizce
Czy twój urlop odpowiada na choćby połowę z tych wymienionych wyżej potrzeb?
Dlaczego urlop bywa bardziej stresujący niż „zwykły” tydzień w pracy?
Na przykład dlatego, że chcemy, żeby był idealny. Zamiast pozostawić swój perfekcjonizm, ambicje i zadaniować w pracy, pakujemy je do walizki. Mając oczekiwania by wszystko było piękne, kolorowe, smaczne. By dzieci były zadowolone a my wyluzowane i szczęśliwe. By dopisywała wymarzoną pogoda.
Nie pomaga też fakt, że na co dzień jesteśmy przebodźcowane. Gdy nagle wszystko cichnie i zostajemy same ze sobą i swoimi myślami, czujemy niepokój. To, co było zagłuszane działaniem, wypływa i dobija się o należytą uwagę.
Czasami nawet to, że czujemy wyrzuty sumienia z powodu wolnego czasu, może wpływać na nas stresująco, gdy go w końcu realizujemy: „Mogłabym w tym czasie coś nadrobić”. Brzmi znajomo, prawda?
Nikt nas nie nauczył odpoczywać, dlatego mamy z tym niemały problem
Kolejne badanie przeprowadzone w Polsce przez Instytut Badawczy Randstad i Pollster w ramach „Monitor Rynku Pracy”, pokazuje, że aż 34% Polaków nie wykorzystało w ubiegłym roku przysługującego im urlopu. Co więcej, spora część osób wypoczywa jedynie nominalnie, aż 55% pracowników odbiera służbowe telefony w czasie urlopu, a 43% sprawdza służbową skrzynkę mailową.
A teraz czas na praktyczny poradnik. Zostawię ci tutaj 6 zasad mądrego wypoczynku. Jeśli zastosujesz choćby połowę, twój urlop będzie miał potencjał na to, by autentycznie i odczuwalnie uwolnić cię od stresu.
6 zasad mądrego odpoczywania
Wyświetl ten post na Instagramie
1. Zaplanuj nieplanowanie
Zostaw sobie miejsce na spontaniczność. Uznaj to, że życie nie zawsze bywa przewidywalne. Ogranicz swoje sztywne oczekiwania. Jeden dzień bez planu, bez celu, bez atrakcji, nie musi być stratą czasu.
2. Wyłącz, zanim się wykończysz
Ustaw automatyczne odpowiedzi w mailu, odinstaluj służbowe aplikacje. Powiedz w pracy: „będę offline” i naprawdę bądź. To test zaufania do siebie i szkoła zaufania świata do ciebie.
3. Odetnij się od zbędnych sensorycznie bodźców
Zadbaj o te, które sprzyjają zdrowiu i koncentracji.
Zamiast leżeć z telefonem na plaży, połóż się nasłuchując szumu fal i obserwuj chmury, usiądź w lesie, zanurz dłonie w wodzie, pospaceruj boso po trawie. Daj zmysłom odpocząć.
4. Daj sobie pozwolenie na to, na co zwykle sobie nie dajesz
Na urlopie musisz być „na 100%” dla partnera, dzieci, rodziców czy znajomych, z którymi jedziesz. Masz prawo do tego, by zakomunikować swoje potrzeby: „Teraz potrzebuję pobyć sama”, „ Nie mam ochoty na tą wycieczkę”, „Dzisiaj gotujcie sami”.
Masz prawo nie być dostępna online.
Jesteś na wakacjach.
5. Odpoczywaj po swojemu
Każda z nas to osobna historia. Jesteśmy inne i lubimy różnie wypoczywać. Jedne lubią piasek i plażę, dla innych relaksem będzie aktywność z jogą, jeszcze inne będą uwielbiały taniec w klubie do trzeciej nad ranem, a potem całodniowy wypoczynek na hamaku. Nie ma „jedynie słusznej” formy odpoczynku. Znajdź swoją ulubioną i daj ją sobie.
6. Zadbaj o swoje małe rytuały
Nie czekaj na to, że przyjdzie wielka zmiana i nagle będziesz szczęśliwa. Aby mogło tak być sprawdzą się drobna małe przyjemności które będziesz regularnie dla siebie robić:
– poranna kawa bez używania telefonu,
– spacer w miejscu, które lubisz,
– kąpiel z zapachem olejku, który zawsze cię relaksuje,
– zapisanie 3 rzeczy, za które jesteś wdzięczna danego dnia.
Inspiracje, które przydadzą ci się może jeszcze bardziej niż „niezbędne” rzeczy w walizce
- Zabierz ulubioną książkę. Taką, która nie mówi o rozwoju, tylko o przyjemności.
- Spakuj ubrania, które są wygodne i w których czujesz się lekko, nie tylko te „instagramowe”, idealne do pięknych fotek.
- Zamiast miliona zdjęć, zapisz sobie jedno zdanie z każdego dnia urlopu. Co poczułaś? Co zobaczyłaś? Co zapamiętasz? Co Cię mile zaskoczyło?
- Potraktuj odpoczynek jako akt siostrzeństwa wobec samej siebie
- Być może nikt ci tego nie powiedział, więc napiszę:
Nie musisz na wszystko zasługiwać. Nie musisz być ciągle produktywna.
To, że po prostu będziesz ma prawo wystarczyć.
Dając sobie szansę na odpoczynek, uczysz tego również swoje dzieci, przyjaciół, partnerów. Pokazujesz, że warto dbać o siebie prewencyjnie, nie tylko wtedy, gdy coś się „sypie”, ale zanim to się stanie.
Pokazujesz jak mądrze żyć.
I pamiętaj – jeśli nie zadbasz o odpoczynek, twoje ciało zrobi to za ciebie, odwdzięczy bólem, chorobą, zmęczeniem, wypaleniem… Ono nie zapomina nigdy tego, co od nas dostaje.
Przeczytaj też:
Odpoczynek od intelektu, czyli jak się nie zajeżdżać
