Pomieszanie rzeczywistości z fikcją, prawdy z grą, aktora z postacią to intrygujący świat „Raju” Franzobla. Absurd i komizm pokazanej na scenie sytuacji podkreślają niecodzienne dekoracje i kostiumy autorstwa Hanny Sibilski oraz postaci, wśród których zobaczymy i tajemniczego dinozaura i króliczka rodem z Playboya
Czym byłby raj dla aktorów? Wieczną grą przy niegasnącym świetle reflektorów i nieustannej obecności widowni? Do takiego miejsca trafia trójka aktorów: Topfenhopfer – stary mistrz, Gapp – wrażliwiec w średnim wieku oraz Kienz – młodzieniec przekonany o własnej wyjątkowości. Od jak dawna grają? Z pewnością na tyle długo, by spróbować ucieczki. Stąd trafić można jednak wyłącznie na środek innej sceny, otoczonej inną widownią. Czy tak wygląda aktorski raj? A może aktorskie piekło?
W spektaklu po raz pierwszy na Scenie STU występuje Mirosław Zbrojewicz znany m.in. z takich filmów jak: „Chłopaki nie płaczą”, „Kiler”, „Tato”, „Tajemnica Westerplatte”.
Najbliższe spektakle: 23 i 24 lutego 2017, godz.: 19.00
Premiera: 10 stycznia 2016
Tłumaczenie: Marek Szalsza
Obsada:
Topfenhopfer: Mirosław Zbrojewicz
Gapp: Szymon Kuśmider/Krzysztof Pluskota
Kienz: Krzysztof Kwiatkowski/Otar Saralidze
Oraz: Joanna Sajduk i Tomasz Nowak
Reżyseria: Krzysztof Pluskota
Scenografia: Hanna Sibilski
Muzyka: Jacek „budyń” Szymkiewicz
Asystent reżysera: Łukasz Fijał
Zdjęcia: Paweł Nowosławski