Mam kilka takich ulic w Krakowie w okolicach Rynku Głównego, które bardzo lubię. Należą do nich: Bracka, Kanonicza i Gołębia. Lubię je nie tylko za
TAGI
A bite to eatblogchleb z Guinnessachrupiące ciastoCrème brûléecrème fraîche z wasabiczekoladowy fondantdeseryGołębiajapoński chrzanjedzenieKaczkę w cieście filokobietykrakówkrem pomidorowo-paprykowykuchnialody waniliowełosoś marynowanymagazyn dla kobietmiastomiasto kobietmuzyka na żywoorzechy włoskieorzeszki piniipasztet z wątróbekpianinoPolędwica wołowa z ziemniakami dauphinoise z ragout z leśnych grzybówpolędwiczki jagnięce z nadzieniem z daktylipomidorki koktajloweportal dla kobietratatouillerestauracjaResto Iluminatirynek głównysalsa verdesałatka z polędwicą wołowąser pleśniowysos Chilisos miętowysos musztardowo-miodowyszalotkaszpinakszynka SerranoThe Michelin GuideUgotowani TVNwarszawawarzywawasabiwątróbka jagnięcazupa dnia