Szkoda życia na gładkie rajstopy

Rajstopy, rzecz niby powszechna i każdej Pani doskonale znana, jednak okazuje się, że często wiemy o nich niezbyt wiele… Tym bardziej, że, tak, jak w każdej dziedzinie, tak i w pończosznictwie innowacyjność i rozwój przemysłu pozwalają na tworzenie coraz nowszych i ciekawszych modeli. Wystarczy zapoznać się z ofertą każdego z większych, polskich producentów, a od wyboru może się w głowie zakręcić ;). Samych klasycznych rajstop pojawia się kilka, a nawet kilkadziesiąt wersji, do tego dochodzi kwestia grubości, funkcyjności, koloru, itp. Jak dołożymy do tego szeroką paletę rajstop wzorzystych (wzory klasyczne – takie, które są wciąż w sprzedaży bez względu na zmianę sezonu + wzory sezonowe pojawiające się tylko w jednym sezonie) to nasze nogi będą naprawdę zawsze dobrze i modnie ubrane

Rajstopy Balerina wzór 307 / fot. materiały prasowe

Jakie rajstopy kochamy?

Te na modelkach. Przepięknie pokazane, na nogach o niebywałej długości i zgrabności. Każdy detal stylizacji idealnie skomponowany z rajstopami jeszcze dobitniej podkreśla ich piękno. Oczywiście każda z nas zna swoje ograniczenia i upodobania, choć niestety często zbyt wyolbrzymiamy swoje pozorne „niedoskonałości” i rezygnujemy z ciekawych rajstop. Zamykamy sobie drogę do nietuzinkowego wyglądu i niebanalnych zestawień ubraniowych, kupując „bezpieczne” gładkie rajstopy w neutralnym kolorze. Wzorzyste i kolorowe rajstopy wymagają od nas nieco więcej uwagi i skupienia w doborze wszystkich elementów garderoby, jednak naprawdę warto się odrobinę potrudzić, aby zobaczyć w lustrze niesamowite efekty, często wręcz metamorfozę. Bo desenie i soczyste barwy wymuszają wręcz, by na nich „budować” całą stylizację.

Więc, Drogie Panie, zaczynamy od rajstop !

Jakie rajstopy nosimy?

Rajstopy gładkie zawsze powinnyśmy mieć w szafie. Powinny być różnej grubości, dostosowujemy je do pory roku, okazji, i funkcji, jaką mają pełnić. Możemy zaszaleć z kolorystyką, ponieważ paleta barw jest przeogromna w każdej grubości rajstop. Mamy także wybór stopnia połysku, od totalnie matowych aż do bardzo błyszczących, które sprawdzą się na wieczorne wyjścia oraz do eleganckich kreacji. W ofercie są też gładkie rajstopy z tzw. częścią majteczkową typu bikini – pogrubiona część w kształcie majteczek lub stringów w urocze wzory. Takie rozwiązania stosowane są też w rajstopach ze wzorami.

Laura 40den Gatta / fot. materiały prasowe

Rajstopy funkcyjne, czyli takie, dzięki którym nie tylko nasze nogi będą korzystnie wyglądały, ale jeszcze pomogą nam zatuszować niedoskonałości figury, zapobiegać zmęczeniu nóg oraz działać profilaktycznie przeciw żylakom lub cellulitowi. Technologia pozwala nam na noszenie rajstop nasączanych ekstraktami aloesu (koi skórę i sprawia, że nogi są bardziej wypoczęte), jonami srebra (ma działanie antybakteryjne). Odpowiedni splot włókien oraz profilowanie rajstop odpowiadają za właściwie rozłożone strefy ucisku i dzięki takim rozwiązaniom chronimy nogi oraz kształtujemy sylwetkę.

Ciekawostką są, np. modne od kilku sezonów, rajstopy bez palców. Część ochraniająca palce jest zupełnie pozbawiona tkaniny, a rajstopy trzymają się na stopach tak, jak sandałki typu japonki – zakładane są pomiędzy palcami. Rozwiązanie takie pozwala na noszenie butów typu open-toe (z wyciętymi palcami) i pokazywanie ślicznego pedicure.

Rajstopy Fiore EVELINE bez palców / fot. materiały prasowe

Rajstopy wzorzyste to praktycznie temat – rzeka. Co sezon pojawiają się nowe modele, zmienia się kolorystyka, grubość, faktury, wzory, rodzaje tkanin. Wszystko zgodne z aktualnymi trendami w modzie i będące ich doskonałym uzupełnieniem. Wiadomo, że kolekcje wiosenno-letnie cechuje większa ilość kwiatowych ornamentów, cieńsza przędza, subtelniejsze kolory. Wiosną chcemy czuć się lekko, świeżo, kwiatowo. Oczywiście pojawia się też zawsze trochę geometrii oraz abstrakcyjnych motywów, jednak prym wiodą wspominane już kwiaty i delikatne wzory, zazwyczaj umieszczane na łydkach.

Jesienno-zimowe kolekcje to rzecz jasna grubsze, kryjące tkaniny. Kolory również podążające ku ciemniejszym odcieniom (z wyjątkiem palety barw nawiązującej do wełnianych, grubych swetrów – „złamane” odcienie bieli, ecri, jasnej szarości). Wzory kojarzące się ze śniegiem, ciepłymi swetrami, świątecznym okresem, czyli tłoczone warkocze, norweskie desenie, prążki. W jesienno-zimowym okresie królują melanżowe zestawienia (mieszanki przędzy o dwóch kolorach, czasami nawet trzech lub czterech).

Rajstopy Dotty w kropeczki Gabriella / fot. materiały prasowe

Adora Mona-Tespol rajstopy z lurexem / fot. materiały prasowe

Elegancję przynosi kolekcja sylwestrowa – cienkie rajstopy zazwyczaj zdobione błyszczącymi wzorami (Lurex).

Ponadczasowe wzory to przede wszystkim:

1. Kropeczki  to zdecydowanie te malutkie. Pamiętamy je z lat 80-tych, widzimy je i teraz. Jest to motyw, który wciąż kupujemy.

2. Od wielu sezonów królują rajstopy imitujące pończochy. Ich pojawienie się od razu spotkało się z wielkim odzewem u klientek. Wydawało się jednak chwilowym zauroczeniem. Jednak wciąż firmy pończosznicze raczą nas nowymi wersjami i wariacjami na temat rajstop „udających” pończochy – i wciąż Klientki bardzo chętnie je noszą. Dlatego śmiało można nazwać już takie rajstopy klasyką pończoszniczą.

3. Klasyka to także drobne, kwiatowe ornamenty umieszczone na łydce.

4. Kabaretki, czyli rajstopy wykonane z siateczki (oczka o różnej wielkości). Ciekawym rozwiązaniem są też rajstopy ze wzorem kabaretki – nie mają dziurek „na wylot”, a wyglądają równie atrakcyjnie.

5. Szew z tyłu nóg. Cóż bardziej klasycznego? Cienka, pionowa kreseczka na całej długości nóg zawsze będzie szczytem elegancji i każdej Pani doda seksapilu.

Sprawdźmy nasze garderoby i zróbmy sobie mały przegląd pończoszniczych cudeniek. Być może warto dokupić kolejną parę, albo nawet kilka. Poprawić humor i zainspirować się na wiosnę.

Pamiętaj, że w Soyelle znajdziesz ponad tysiąc dostępnych modeli różnorodnych rajstop. Masz więc w czym wybierać i z pewnością znajdziesz w sklepie coś dla siebie…