W hołdzie silnym i potępionym wieki temu kobietom (wiedźmom, demonicom), a w uznaniu zasług kobiecego wkładu w historię ludowości, która często pokazuje obraz kobiety również jako boginki czy rusałki narodził się projekt Kobiety – Biesy Polskie. Maksymilian Ławrynowicz fotograf jest autorem „Projektu Kobiety” – ekskluzywnego cyklu portretów kobiecych. Jest to piąta część cyklu jest opowieścią o kobietach widzianą przez pryzmat mitologii starożytnych Słowian
Legendy i zjawy
Trzydzieści portretów w stylizacjach inspirowanych wierzeniami starożytnych Słowian, widzianych współcześnie, pokazuje pół na pół duchy niepokorne skazywane na potępienie oraz słowiańskie boginie i demony. Pierwsze to kobiety ze starych opowieści różnych regionów naszego kraju, z historii powtarzanych z pokolenia na pokolenie, utrwalające negatywny wizerunek silnej, bo niebezpiecznej kobiety.
Słowiańskie Boginie
Drugie obrazują dobro i zło, mówią o lękach i tęsknotach zwykłych śmiertelników, których za uleganie pokusom groziło spotkanie z demonami. Te z kolei piękne boginie skrywają śmiertelne niebezpieczeństwo. Ich demoniczne wcielenia budzą obawy ale i kuszą.
Zakamarki kobiecej duszy stały się również inspiracją do rodzinnego projektu muzycznego dla Basi Kurdej-Szatan i Kasi Kurdej-Mania do stworzenia utworu „Matka”. Muzykę skomponował Rafał Szatan, a produkcją zajął się Piotr Mania. Materiał promuje wystawę Biesy Polskie z cyklu Projekt Kobiety.
Teledysk promujący Projekt Biesy Polskie
Na zdjęciach oraz w teledysku zobaczyć można:
- Basię Kurdej – Szatan – twarz wystawy Biesy Polskie
- Kasię Kurdej – Mania – twarz wystawy Biesy Polskie
- Annę Cieślak
- Annę Czartoryską – Niemczycką
- Edytę Herbuś
- Paulinę Holtz
- Annę Karczmarczyk
- Aleksandrę Kisio
- Małgorzatę Klara
- Helenę Norowicz
- Honoratę Witańską
Edyta Herbuś
Aleksandra Kisio, Anna Czartoryska-Niemczycka i autor zdjęć Maksymilian Ławrynowicz
Edyta Sowa-Filipek
Igor Malczyk 25 lutego, 2020
Zdjęcie pań robi niesamowite wrażenie. Odbiorca czuje się niemal tak, jakby ktoś go przeniósł w samo serce czasów Słowian.