Ta katastrofa dotknęła nas wszystkich, uderzyła z ogromną siła w cały świat, który jakby się zatrzymał…trzeba teraz dużo siły i cierpliwości, żeby to przetrwać, trzeba będzie mieć dużo wytrwałości, nim nasze codziennie życie wróci do normalnego trybu. Wszyscy stają na głowie, żeby uważać na siebie, na swoich bliskich, żeby pomagać sobie na wzajem, każda nawet najmniejsza inicjatywa jest na wagę złota. Krakowskie firmy też nie pozostają obojętne
Wspólna walka z koronawirusem. Krakowskie marki odzieżowe łączą siły i wspólnie szyją fartuchy ochronne dla służby zdrowia.
Do walki z koronawirusem włączają się także krakowskie marki odzieżowe. Wychodząc naprzeciw ciężkiej sytuacji, firmy: TWA RETAIL Spółka z o.o. SPÓŁKA KOMANDYTOWA – właściciel marki Reporter Young oraz Greenpoint S.A – właściciel marki Greenpoint, zdecydowały się wesprzeć służbę zdrowia i uszyć darmowe fartuchy ochronne dla szpitali. Mimo, że sami mierzą się z trudną sytuacją, pozostając bez dochodu, postanowili połączyć swoje siły.
Dlaczego? – Ponieważ jest to szczególny czas, w którym musimy się wspierać i pomagać sobie nawzajem. Tej pomocy szczególnie potrzebuje teraz służba zdrowia, aby mogła w bezpieczny sposób nieść pomoc nam wszystkim – mówi Tomasz Wilczek, prezes firmy TWA RETAIL.
Krakowskie marki odzieżowe postanowiły pomóc szpitalom w Krakowie, ponieważ to właśnie to miasto jest najbliższe ich sercom i właśnie tutaj prowadzą swoje firmy. Jednak już teraz wiadomo, że fartuchy otrzymają również inne potrzebujące szpitale, nie tylko z Krakowa. Jednocząc swoje wspólne siły i doświadczenie w branży odzieżowej, Reporter Young i Greenpoint chcą wspomóc personel medyczny. Zdecydowały się na uszycie fartuchów ochronnych, ze względu na ich ogromne zapotrzebowanie i niską dostępność. Dysponując własną szwalnią, ruszają z produkcją już teraz i jak najszybciej przekażą je szpitalom.
Pomoc nie kończy się tylko na przekazaniu fartuchów ochronnych, ponieważ Reporer Young uruchomił także akcję #zostajewdomuzRY, skierowaną do młodzieży i ich rodziców, która zachęca ich do pozostania w domach i inspiruje do tego, w jaki sposób mogą kreatywnie spędzić ten nietypowy czas w domu. Akcja spotkała się z odzewem wśród najmłodszego pokolenia, które wykazało się ogromną świadomością i chęcią szerzenia pozytywnej postawy.
Chęć udzielenia pomocy przez dwie krakowskie firmy płynie prosto z serca w imię zasady „każdy pomaga na miarę swoich możliwości” oraz poczucia obowiązku społecznej odpowiedzialności. Zostańmy w domu i pomagajmy w miarę naszych możliwości.
Jeśli masz pomysł jak wesprzeć szpitale, tych którzy potrzebują spróbujemy stworzyć własną inicjatywę MK, i mimo potrzeby zachowania dystansu, siła w grupie, a on-line będzie zupełnie bezpiecznie.
Edyta Sowa-Filipek
Anna Bilewska 23 marca, 2020
Da się odczuć, że ludzie biorą sobie do serca akcję Zostańwdomu <3