Sunday, September 8, 2024
Home / Kultura  / Konkursy  / Kobieta w mieście – wieczór

Kobieta w mieście – wieczór

Zobacz wieczorowe stylizacje finalistek konkursu "Kobieta w mieście". Jury magazynu Miasto Kobiet i Akademii Wizerunku OSA jeszcze dziś wybierze najlepszą stylizację

miasto-kobiet-konkurs

Zobacz wieczorowe stylizacje finalistek konkursu „Kobieta w mieście„. Jury magazynu Miasto Kobiet i Akademii Wizerunku OSA jeszcze dziś wybierze najlepszą stylizację, która wygra profesjonalne  Szkolenie dla personal shopperek I stopnia wraz z certyfikatem ukończenia kursu, a także publikację swojej stylizacji w magazynie Miasto Kobiet.

miasto-kobiet-konkurs

Zapraszamy także oddawania głosów i komentowania finałowych stylizacji. Osoba, która otrzyma najwięcej głosów zdobędzie dodatkowo tytuł „Stylizacji Internautów” oraz apaszkę marki Aryton, natomiast autor najciekawszego komentarza otrzyma krem marki Sensilis. Głosowanie kończy się 15 marca o godzinie 12.00

UWAGA! Ogłaszamy wyniki!

Tytuł „STYLIZACJI INTERNAUTÓW” i apaszka marki ARYTON wędrują do pani Elżbiety, która zdobyła za swoją stylizację ponad 100 głosów!

Zgodnie z przewidywaniami Olji krem Sensilis za najbardziej zaskakujący komentarz wędruje do Ajlo.

Serdecznie GRATULUJEMY!

Agata 1

Zdjęcie 1 z 16

Finałowa stylizacja nadesłana na konkurs "Kobieta w mieście - wieczór"

[Not a valid template]

Zobacz wszystkie stylizacje nadesłane na konkurs: https://www.miastokobiet.pl/najlepsze-stylizacje/

Oceń artykuł
26 komentarzy
  • Iwona 12 marca, 2012

    PRZYJRZYJCIE SIĘ!!! Inez O. zaproponowała kreację zgodną z najnowszymi trendami: są tu przezroczystości, asymetria, kolory na czasie, całość pasuje do jej typu urody i sukienka jest nie tylko dla chudzielców… To moja faworytka! Pozdrawiam, Iwona 🙂

  • Iza 12 marca, 2012

    Hmmm … Czy już PRZYJŻELIŚCIE SIĘ??? Iwonko Twój apel mnie rozczulił:)
    Ciekawe na jakiej podstawie twierdzisz, że do najnowszych terendów można zaliczyć przeżroczystości, asymetrię i kolor fioletowy?

  • Iwona 12 marca, 2012

    Kochana, zajrzyj do jakiegokolwiek magazynu modowego a dowiesz się 😉

  • Ewelina 12 marca, 2012

    Widać,że Pani EWA N ma duże parcie,nie koniecznie fair. ;]

  • Karola 12 marca, 2012

    Aleksandra i Wlioetta rewelacja!

  • Magda M 12 marca, 2012

    Kierując się tytułem „Kobieta W MIEŚCIE – wieczór” z przyjemnością zagłosowałam na Wiolettę. Fajna, elegancka i szybka stylizacja, którą można stworzyć na bazie zwykłych jeansów i białego t-shirtu/ koszuli/ bluzki.Wystarczą dobrze dobrane dodatki (super kopertówka; szpilki zabójcze- jak dla mnie dosłownie;) oraz oryginalna marynarka (vintage?) i nie trzeba kombinować z wymyślną fryzurą. Jestem na tak.

  • Kasia W. 12 marca, 2012

    W pełni popieram wypowiedź Magdy, stylizacja prosta, a zarazem elegancka i na czasie. Również z przyjemnością głosuję na Wiolettę. Gratulacje!

  • Aleksandra T 12 marca, 2012

    Wszystkie stylizacje są fantastyczne ! Bardzo podoba mi się stylizacja Ewy N, może dlatego, że jest w moim stylu. Bardzo lubię sukienki w groszki, a marynarka i tulipany nadają ciekawy kontrast i ożywiają całość. Inne stylizacje też są bardzo ciekawe. Wszystkie mamy inny styl ubierania się i bardzo dobrze ! 🙂

  • Iza 12 marca, 2012

    No tak. Niektórzy w jeansach występują nawet na własnym ślubie!
    Żadna rewelacja – moim zdaniem oczywiście – jak widać każdy ma własne poczucie estetyki, ale dla mnie jeansy czy koszulkę w kratkę można włożyć co najwyżej na wieczorny wykład na uczelni.

  • Kaśka 12 marca, 2012

    Ciekawe kogo wybierze Osa?

  • Kasia W. 12 marca, 2012

    Tyle, że jeansy z dobrymi dodatkami zawsze się sprawdzą,w każdej sytuacji:) i Pani Wioletta doskonale to przekazała w swojej stylizacji; wielkie tak.

  • Kaśka 12 marca, 2012

    Tak! Jeansy na biznesowe spotkania, romantyczne kolacje, wigilie, studniówki, śluby! Yes! Yes! Yes!

  • Ilona 12 marca, 2012

    A ja popieram Kasię W. stylizacja naprawdę dobra, doskonale się prezentuje i nie mylmy pojęć, studniówka czy ślub to nie jest zwykły wieczór.

  • Kaśka 12 marca, 2012

    „zawsze się sprawdzą,w każdej sytuacji”
    🙂
    najłatwiej – po linii najmniejszego oporu – włożyć jeansy i bluzkę.
    Ale ok 🙂 nie ma sensu się spierać – jak widać „każdy ma swój gust”:)

  • Pola 12 marca, 2012

    Moim zdaniem najlepsza stylizacja jest Wioletty. Każda z nas, która choć trochę interesuję się moda zdaje sobie sprawę, że jeansy są na tyle uniwersalne, że pasują do wszystkiego. Wiele dziewczyn/kobiet wychodząc wieczorem na miasto ubiera się właśnie w taki sposób jak Wioletta. Moim zdaniem ta stylizacja nadaje się na wyjście ze znajomymi do klubu jak i do kina ze swoim mężczyzną. Dlatego jestem jak najbardziej na TAK dla Wioletty.

  • Kama 12 marca, 2012

    Popieram. Stylizacja Wioletty doskonała. Brawo.

  • Ewa 12 marca, 2012

    Na szczęście to nie wy decydujecie.

  • kiki 12 marca, 2012

    Myślę, że wszystko zależy od interpretacji. Dla jednej osoby stylizacja WIECZÓR kojarzy się z wyjściem do kina, ale innej do opery. I to jest właśnie najciekawsze.

  • Ajlo 13 marca, 2012

    Poniższe komentarze to moja SUBIEKTYWNA OCENA. Jeśli kogokolwiek nimi „dotknęłam”, to z góry za to przepraszam. W kwestii stylu bywam złośliwa. W tym kraju szczera opinia napotyka na silny kontratak, jednak skoro portal zaprasza do komentowania konkursowych stylizacji, nie omieszkam 😉

    Agata – widać, że się starała, ale nie do końca jej wyszło. Tak jak i w przypadku jej pierwszej stylizacji, tak i tutaj patrząc na to zestawienie mam wrażenie, jakbym oglądała „Claudię”, „Panią domu”, czy inny tego typu magazyn. Byłoby super, gdyby ta piękna sukienka w butelkowej zieleni z modnymi frędzlami została ozdobiona tylko gładką fryzurą i wyrazistą szminką. Buty zostają, ale marynarka, rajtuzy, cygańskie kolczyki i ta nieszczęsna torebka z kwiatkiem powinny pójść w odstawkę. Mówiąc krótko „jestem na nie”.
    Aleksandra – klasyka sama w sobie, moja faworytka, tak w pierwszym jak i drugim etapie. W stylizacji dziennej (zbyt monochromatycznej) zmieniłabym buty i zdjęła plastikowe kolczyki, tutaj wszystko jest przemyślane. Usuwamy tylko kolczyki i jest OK 🙂 To zestawienie przypomina mi styl Kasi Tusk (www.makelifeeasier.pl). Dobrze, że tym razem pojawił się uśmiech 🙂
    Elwira – nie ma o czym opowiadać.
    Elżbieta – w stylizacji dziennej skutecznie „pozbyła się” nóg, zakładając nieodpowiedniej długości kozaki do wybranej długości sukienki i dobiła to zestawienie staropolską chustką, która miała nawiązywać do klasyki lat 60 i przywoływać na myśl kobiece bohaterki w kabrioletach, jednak ta chustka była do tej roli zbyt „ciężka”. Pamiętam piękne rękawiczki i ciepły uśmiech. Sam pomysł dobry, ukierunkowany w dobrą stronę, jednak w tym zestawieniu jest inaczej. Widać jakiś pomysł na siebie, ale patrząc na to zestawienie, odnoszę wrażenie, że Pani Ela została ubrana przez grupkę swoich wnucząt – każdy dodał coś od siebie. Rajstopy w odcieniu bieli założone do czerwonych pantofli to zestaw dobry na Euro 2012, ale nie na wieczór. Pasek PRZEOKROPNY, kojarzy mi się ze stylem widocznym przy trasie… Widać, że Pani Elżbieta jest kobietą zadbaną, co odzwierciedla modna fryzura i piękne paznokcie, jednakże jej styl można by troszeczkę podreperować. Sama koncepcja, o ile ją dobrze interpretuję, jest OK – fason spódnicy (wierzę, że widoczne na niej hafty to tylko złudzenie) i kontrastowa kolorystycznie, ożywiająca góra -, jednak tutaj wszystko jest z innej bajki. Buciki idą w parze z paskiem, pierścionek z klasyczną torebką na bigiel, rockowa skóra z ciężkim naszyjnikiem, a spódnica z kolorem, jednak niekoniecznie fasonem i tkaniną góry. Jest sympatia do bohaterki, jednak brakuje smaku. Jak dla mnie przebranie, nie ubranie.
    Ewa N – stylizacja „poranek” była dla mnie druzgocąca, tutaj widzę odzwierciedlenie osobowości. Nie jest to mój styl, i na pewno wyrzuciłabym już dzisiaj te buciki – mam nadzieję, że źle widzę i nie ma przy nich kwiatka 😀 – jednak to zestawienie jest spójne o tyle, że jest radosne, świeże i dziewczęce, tak jak bohaterka i bukiet wiosennych tulipanów, okraszone ciepłym światłem (fot. 2).
    Inez – „Na wielu śliskich parkietach, przy wielu nadzianych facetach tańczyła ona, motyl kobieta, królowa seksu i łez. Czarna Inez”. Pani Inez, królowa moich łez. Widzę bardzo aktywny support koleżanki „są tu przezroczystości, asymetria, kolory na czasie, całość pasuje do jej typu urody” – jedyne z czym się zgodzę, to to, że jest asymetria i przeźroczystości. Ta bohaterka poprzednio szczególnie zapadła mi w pamięć, głównie przez bagietki, jednak najgorsze w porannej stylizacji, która sama w sobie była dla mnie okaleczająca, było włożenie rajstop do bucików z przednim wycięciem – karygodne. A co mamy tutaj, piękną, za krótką sukienkę odsłaniającą solidne nogi i korale z wakacji nad Bałtykiem. Fakt, rude włosy współgrają z fioletem (i być może z charakterem ;)), ale w tej stylizacji widzę przede wszystkim postawne nogi. Buciki i doklejony uśmiech zostają, jednak cała reszta niestety nietrafiona, chociaż zdecydowanie lepsza od pierwszej stylizacji. Najgorsze, że ten styl się podoba – pocieszam się tym, że „jaki spektakl, taka widownia” 🙂
    Kasia – sukienka stonowana, góra modelująca piersi. Wyrzucam biżuterię, wymieniam torebkę z frędzlem (te przy sukience w zupełności wystarczą) i oddaję buty Dodzie. Nie lubię tego typu sukienek, bo nie wiedzieć czemu, dla mnie to „elegancka tandeta”. Zdjęcie dobre do aukcji na allegro. W porannej stylizacji Kasi było za dużo skóry. Piękna, lekka koszula, została zabita nie fajnym żakiecikiem i apaszką. Skórzane spodnie zostały przesycone wyrazistymi botkami i okaleczone złotą torebką. Widać, że Kasia chce się bawić modą, wierzę, że wyjdzie jej to w przyszłości na dobre 🙂 PS. Piękne, zdrowe włosy 🙂
    Wioletta – w pierwszej chwili zwątpiłam w to, kto jest bohaterką tej stylizacji i odkryłam, że jest nią niejaka „BM-ka” 😉 Poranna stylizacja pozostaje „bez komentarza”…, przy tej się uśmiecham. Styl na Katie Holmes. Świeżo, modnie, niby zwyczajnie, a jednak nonszalancko. „Jeansy czy koszulkę w kratkę można włożyć co najwyżej na wieczorny wykład na uczelni” – dzięki Bogu moda to nie szufladkowanie w ściśle określonych ramach, mieszamy style i okazje, „bale i lokal”, dzięki temu moda ewoluuje. Kiedy Marlena Dietrich założyła męski sprowokowała i zapoczątkowała nowy trend. Dawniej oburzenie, dziś norma. Jeansy na romantyczną kolację? – kiedyś to było nie do pomyślenia, na szczęście idziemy do przodu, a nie wstecz. W tym zestawieniu zmieniłabym tylko koszulkę. Jestem jak najbardziej na tak, miłe zaskoczenie. Poranną stylizacje uznaję za chwilowy kryzys, moja druga faworytka 🙂

  • Olja 13 marca, 2012

    Nie piszcie już więcej. Krem Sensilis już zgarnięty. W zasadzie będzie odebrany w wiaderku bo za taką wypowiedź to jedno opakowanie nie wystarczy!;/

  • Ajlo 13 marca, 2012

    W pierwszej chwili zastanawiałam się o co „Ojli” chodzi z tym kremem, ale doczytałam „autor najciekawszego komentarza otrzyma krem marki Sensilis”. Olja wszystko przed Tobą, nie liczy się ilość, lecz jakość, ja tylko chciałam wyrazić swoje zdanie. W razie wątpliwości, bo zauważyłam lukę, Marlena Dietrich jako pierwsza założyła męski GARNITUR 🙂

  • Dorota 13 marca, 2012

    Ostatnia stylizacja-jak najbardziej na czasie wywinięcie nogawki spodni, za co wielki plus, pokazanie zgrabnej kostki-super sexy 🙂

  • Ewelina 13 marca, 2012

    Ajlo -chciałam się rozpisać na temat Twojego zbędnego komentarza,ale napiszę tylko jedno słowo-Żenada!;]

  • Dorota 13 marca, 2012

    Czyli jednak moja kandydatka była trafiona 😀

  • Maja 14 marca, 2012

    Dla mnie najbardziej trafione są stylizacje Agaty i Aleksandry.
    Agata – po pierwsze podoba mi się modne połączenie granatu i koloru pomarańczowego, do którego Agata trafnie dodała butelkową zieleń. Pozwolę sobie nie zgodzić się z Ajlo co do torebki z kwiatkiem, którą prezentuje Agata. Mamy już prawie wiosnę, kwiatek pasuje kolorem do stroju, dla mnie to kolejne trafne połączenie. Zdjęcia zrobione w bardzo ciekawej scenerii, zalotne wieczorowe spojrzenie, dla mnie bomba!
    Aleksandra- lekka stylizacja, bardzo zgrabna modelka. Kreacja prosta, elegancka, dodatkowy plus za dyskretne dodatki, które nie przytłaczają całości. Piękne buty!

    Z pozostałych propozycji moją uwagę przykuła jeszcze tylko fotografia Inez – sukienka świetnie dobrana do kobiecych, ponętnych kształtów, podoba mi się asymetria i zwiewny materiał. Fiolet stanowczo pasuje do cery i włosów, ale pozbyłabym się korali i torebki – moim zdaniem wężowa skórka przytłacza tę stylizację. Zdecydowałabym się również na wyższe szpilki – najlepiej lakierowane cieliste, gdyż optycznie wydłużają nogi. Ale ogólnie jest ok.

    Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na wyniki konkursu. Powodzenia wszystkim życzę!!

  • Ajlo 16 marca, 2012

    Bardzo dziękuję za tę miłą niespodziankę!!! 🙂 zaskoczona i ucieszona pozdrawiam całe Miasto Kobiet!!! 🙂

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ