Strategia Niebieskiego Oceanu. Metoda, dzięki której Ewa Chodakowska i Apple wypłynęli na szerokie wody biznesu
Czy sprawdzi się też w przypadku małej firmy?
Strategia Niebieskiego Oceanu to prosta metoda, która w znacznym stopniu może podnieść jakość i bezkonkurencyjność tego, co robisz
Robisz swoje. Czasami latami pracujesz na swój cel. Wciąż jednak masz wrażenie, że oprócz upływu czasu, inne skutki twoich działań są mało widoczne i nie do końca satysfakcjonujące.
Nie ważne jaki rodzaj działalności „uprawiasz”. Może jesteś właścicielką firmy, może pracownicą jakiegoś działu, a może zwyczajnie, twoje działania pochłania „projekt” rodzina?
Cokolwiek robisz, wiedz, że jest sposób na ciekawą i skuteczną zmianę twoich działań.
Metoda Niebieskiego Oceanu (BOS)
Strategia Niebieskiego Oceanu – (ang. Blue Ocean Strategy), potocznie zwaną „blu ołszyn” – jedna ze strategii zajmowania rynków przez przedsiębiorstwa. Autorami pojęcia są W. Chan Kim i Renée Mauborgne związani z francuską wyższą szkołą biznesu INSEAD, a opisane ono zostało w wydanej w 2005 roku książce pt. Blue Ocean Strategy. Koncepcja polega na stałym poszukiwaniu nowych, niezajętych jeszcze przez konkurencję miejsc na zarabianie pieniędzy. Zamiast walczyć z rywalami o to, kto wyrwie dla siebie największy kawałek tortu, lepiej poszukać innego. Takiego, którym nie trzeba się z nikim dzielić. Błękitny ocean, jest określany niewykorzystaną przestrzenią rynkową, w której producent sam kreuje popyt, dzięki czemu ma szansę na bardzo zyskowny wzrost (źródło: Encyklopedia Zarządzania).
Strategia Niebieskiego Oceanu – przykłady
Jestem linergistką i prowadzę salon kosmetyczny w Chrzanowie. Sama również sprawdziłam skuteczność BOS, wdrażając jej elementy do swojego biznesu. W swojej firmie od kilku lat z powodzeniem stosuję tę strategię, dzięki temu udało mi się przetrwać trudny czas lockdownu. I wciąż obserwuję rosnące zainteresowanie naszą ofertą.
Dzięki zastosowaniu BOS tradycyjnie postrzegana konkurencja przestała nas zajmować. Stworzyliśmy nową przestrzeń, w której ustaliliśmy nowe reguły funkcjonowania na rynku.
A jak to wygląda w praktyce?
Oto kilka przykładów z naszego podwórka…
- Przede wszystkim zmieniliśmy dotychczasowo sztywne godziny pracy, uelastyczniając swój czas i dostosowując go do klienta. Dzięki temu, można spotkać się z nami o 6 rano w tygodniu lub w niedzielne popołudnie.
- Zorganizowaliśmy mobilne zaplecze, co pozwala nam na obsługę klientów „uwięzionych w domach”. Dlatego kobiety w połogu, starsze osoby czy chorzy pacjenci mogą znaleźć u nas ofertę dla siebie.
- Wychodzimy z edukacją kosmetyczną do młodszych i starszych pokoleń, bywając w szkołach czy grupach seniorskich.
- Przeprowadzamy tam warsztaty. Tym samym pozwalamy poznać się w różnych środowiskach.
- Poszerzyliśmy kontakt z klientem w mediach społecznościowych. Umieszczając tam nie tylko reklamy salonu, ale również kadry dnia codziennego czy edukacyjne wpisy.
Ta innowacyjne, acz proste do wdrożenia elementy zaczęły być dostrzegane przez klientów.
Klientki przyjeli nasze działanie jako odświeżająco nową propozycję dla siebie. Zainteresowały się nią i postanowiły przetestować.
Zastosowanie metody BOS
Przykładem firm, które z sukcesem zastosowały tą strategię, są m.in.: Cyrk de Soleil, Amazon, Nintendo czy Apple. W pięknym stylu robi to również nasza Ewa Chodakowska.
Zrezygnowali oni z tradycyjnej oferty, którą ma do zaoferowania konkurencja i wprowadzili innowacje, których konkurencja dotąd nie posiadała.
Dzięki takim zmianom tworzy się nowy rynek, a tym samym, można pozyskać zupełnie nowych klientów.
Przeczytaj też: Ewa Chodakowska: Nie wszystko o mnie
Stosując BOS można:
- tworzyć oddzielną kategorię, bez konieczności rywalizacji z konkurencją,
- znaleźć innowacyjną usługę lub produkt atrakcyjny dla klienta,
- zmniejszyć koszty produkcji przy jednoczesnym zwiększeniu jakości oferty.
Istotą strategii jest wytwarzanie nowych wartości dla klienta.
Wyżej przedstawiony sposób działania ma jednak również swoje wady. Jedną z nich jest czasowe ograniczenie.
Zasada „kto pierwszy, ten lepszy” ma tutaj znaczenie, gdyż wcześniej czy później pojawią się naśladowcy twojego stylu.
W środowisku Błękitnego Oceanu to ty tworzysz przestrzenie i ustalasz reguły zupełnie nowej gry. Podczas gdy w „Czerwonym Oceanie”, czyli na wszystkich istniejących rynkach, firmy „krwawią”, wciąż atakowane przez istniejącą konkurencję.
Podsumowując BOS to środowisko o wysokiej innowacyjności, pełne produktów i usług wysokiej wartości. Eksperymentujące.
Dla odważnych!
A ty? Chcesz wypłynąć na błękitny ocean możliwości?
Jeśli tak, pomyśl, jak możesz zaoferować coś nowego, wykorzystując to, co już masz.
Jeśli zrobisz to dobrze, nie tylko poszerzysz grupę swoich klientów, ale również zmienisz ją o tych, o których nigdy nie pomyślałaś!
PS. A gdybyś chciała sięgnąć po więcej informacji na ten temat, znajdziesz je w książce twórców tej metody.
Szerokiej wody i przyjemniej lektury!