Stanisław Soyka. Siedem wierszy Miłosza
Pozycja dla najwierniejszych fanów Soyki - mimo, iż sięga po wiersze Miłosza wykonania do złudzenia przypominają jego wcześniejsze kawałki
Pozycja dla najwierniejszych fanów Soyki – mimo, iż sięga po wiersze Miłosza wykonania do złudzenia przypominają jego wcześniejsze kawałki.
Dla większości dzisiejszych dorosłych pierwszym spotkaniem z poezją Miłosza były strofy Który skrzywdziłeś człowieka prostego. Nie brak i tego wiersza na płycie Stanisława Soyki, który z okazji jubileuszu polskiego noblisty sięga po jego poezję.
Skromny to zestaw – w ciągu niespełna pół godziny dostajemy siedem kompozycji uzupełnionych, nie wiedzieć czemu, instrumentalną wersją… „Brata naszego Boga”. Poza otwierającą krążek dziwaczną wersją utworu „Stary człowiek ogląda TV” nie ma tu niespodzianek – aranżacje i melodyka wszystkich kompozycji przypominają do złudzenia wcześniejsze dokonania Soyki. W efekcie płyta zainteresuje tylko jego najwierniejszych fanów – reszty nie przyciągnie nawet Miłosz. [Universal]