Maja Sikorowska, Andrzej Sikorowski – Sprawa rodzinna [2010, EMI]
Trafny tytuł, pod którym kryje się drugi album nagrany przez Andrzeja Sikorowskiego z córką Mają. W porównaniu z poprzednim („Kraków – Saloniki”) jest to bardziej dojrzała rzecz, przynajmniej dla Mai. Teraz ona dominuje wokalnie, śpiewa pewniej, a nawet pokusiła się o skomponowanie jednej piosenki („Uczta w poście”). Teksty, które wyszły w większości spod pióra Sikorowskiego, są – jak to zwykle u niego bywa – liryczne, pełne intymnego ciepła i osobistych refleksji. I dobrze pasują do muzyki – niedzisiejszej, całkowicie oderwanej od tego, co gra się obecnie w kraju i na świecie, zagranej i nagranej tak, jakby czas zatrzymał się ponad trzy dekady temu. Dla niektórych będzie to zaletą – wszak po tę płytę sięgną przede wszystkim wierni fani Pod Budą.
Paweł Gzyl/Miasto Kobiet 3/2010