Spowiedź Beckhamów. Dokument Netfliksa hitem
Wszystko, co chciałabyś się wiedzieć o związku Victorii i Davida Beckhamów
Zapomnij o Księciu Wiliamie i Kate Middleton, zapomnij o jego bracie Harrym i Meghan Markle. W Wielkiej Brytanii tylko jedna para jest tak naprawdę uznawana za „królewską”. Przynajmniej jeżeli chodzi o miejsce, które zajmują w sercach zwykłych ludzi – Victoria i David Beckham
Victoria i David Beckham – serial dokumentalny „Beckham”
Netflix właśnie wyprodukował czteroodcinkowy serial dokumentalny o słynnym piłkarzu i piosenkarce, i już wzbudza większe emocje niż wszystkie sezony „The Crown” razem wzięte. I to nie tylko w Anglii.
David Beckham jest prawdziwą legendą w świecie piłki nożnej, Victoria Beckham – dzisiaj topowa projektantka i celebrytka – była członkinią słynnego girls bandu Spice Girls, jednego z najbardziej popularnych zespołów w latach dziewięćdziesiątych.
W czasach swojej świetności jako piłkarz, Dave był przez kibiców fanatycznie uwielbiany, a wręcz kochany. W komedii romantycznej „To właśnie miłość”, wielkim hicie z 2003 roku, premier Wielkiej Brytanii, grany przez Hugh Granta w jednej ze scen wymienia wszystkie rzeczy, które są ważne dla Anglików. Oprócz Harrego Pottera, Szekspira i Winstona Churchilla wspomina też o „prawej stopie Davida Beckhama”, i nie w tym cienia ironii. Jakby to absurdalnie nie brzmiało, prawa stopa Davida Beckhama, za pomocą której przez lata zdobywał bramki dla Manchesteru United i reprezentacji narodowej dla milionów mieszkańców Anglii przez lata była niezwykle ważna i wywoływała wśród kibiców olbrzymie emocje.
Serial Netfliksa przypomina, jakie to były emocje i pokazuje, że często były toksyczne. Bardzo toksyczne. Jak w w 1998 roku, kiedy w trakcie Mundialu we Francji Beckham otrzymał czerwoną kartkę za kopnięcie argentyńskiego gracza Diego Simone. Reprezentacja Anglii odpadła po tym meczu z Mistrzostw Świata i za winnego tej sytuacji uznano właśnie męża Victorii Beckham. Powiedzieć, że wylał się wtedy hejt na słynnego piłkarza, to nic nie powiedzieć. Mecze Anglii z Argentyną zawsze były pod dużym napięciem i wywoływały wśród kibiców olbrzymie emocje ze względu na historię konfliktu między tymi dwoma krajami. Chodzi tu oczywiście o słynną wojnę o Falklandy, czyli konflikt zbrojny z 1982 roku, kiedy to wojska argentyńskie zaatakowały wyspy na Południowym Pacyfiku należące do Wielkiej Brytanii. Po tym wydarzeniu żaden mecz Anglii z Argentyną nie był już po prostu wydarzeniem sportowym. Był walką o honor. I w takich właśnie okolicznościach Beckham dostaje czerwoną kartkę i reprezentacja Anglii wraca poniżona do domu. Wściekłość kibiców i mediów na piłkarza nie znała granic. Beckham był wyzywany od najgorszych, grożono mu śmiercią, codziennie ukazywały się w prasie – nie tylko bulwarowej – artykuły o tym jak bardzo zawinił i, że nigdy nie zostanie mu to wybaczone.
Cały kraj mnie znienawidził, znieważano mnie, opluwano
– mówił w dokumencie Beckham, patrząc wprost do kamery.
Sam pamiętam tytuł artykułu, który ukazał się wtedy w dzienniku „The Sun”. Była to gra słów nawiązującą do nazwiska piłkarza: „England BeckHome”. Swoją drogą, kreatywność redaktora, który to wymyślił nawet po latach zasługuje na uznanie.
Beckhamowie najsilniejsi razem
Beckham jednak nie załamał się, i udało mu się odzyskać dobre imię i miłość kibiców świetną gra dla reprezentacji w kolejnych latach. Jednak głównym powodem dzięki któremu mógł przebrnąć przez najtrudniejszy moment swojej kariery było wsparcie jakie dostał od swojej żony Victorii. Poznali się w 1997 roku kiedy piosenkarka była na jednym z meczów Manchesteru United. Jak mówiła w wywiadzie dla brytyjskiego „Vogue’a” we wrześniu 2018 roku, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Zostawiła Davidowi swój numer telefonu, zapisując go na bilecie lotniczym z Londynu do Manchesteru. Piłkarz podobno ma ten bilet do dziś. Od tamtej pory są nierozłączni. Ślub wzięli w 1999 roku, dzisiaj mają czwórkę dzieci – trzech synów i córkę – i twierdzą, że z roku na rok są coraz bardziej w sobie zakochani. Victoria na Wyspach nazywana jest „Posh”. Jest to przydomek, który otrzymała śpiewając w Spice Girls, a który można przetłumaczyć jako „wykwintna”. „Posh” w Wielkiej Brytanii oznacza też pewien styl życia zbliżony do tego, który reprezentuje arystokracja. Odnosi się też do sposobu mówienia – „posh” w języku angielskim to starannie wymawiane słowa, z dokładną artykulacją w stylu członków rodziny królewskiej. Bo dzisiaj Beckhamowie są na Wyspach traktowani jak para arystokratów. Ich małżeństwo nie dostarcza mediom żadnych skandali, na zdjęciach z dziećmi są zawsze uśmiechnięci, w wywiadach niezwykle skromni. Nie wywyższają się, starają się mówić: jesteśmy tacy sami jak wy, no może trochę bardziej sławni i bogaci. Doskonale ilustruje to najzabawniejsza scena z dokumentu „Beckham”, przedstawiająca dialog małżeństwa:
– Oboje pochodzimy z rodzin robotniczych…
– Bądź szczera.
– Jestem!
– Bądź szczera. Jakim samochodem tata odwoził cię do szkoły?
– A więc mój ojciec…
– Po prostu odpowiedz.
– Mój ojciec…
– Co to było za auto?
– To nie jest taka oczywista odpowiedź.
– No jakie?
– To zależy.
– Nie, nie, nie, nie.
– Ok, w latach 80., mój ojciec miał Royce-Rollsa.
– Dziękuję.
Może też cię zainteresuje:
7 najważniejszych kobiet monarchii brytyjskiej – rozwody, skandale i inne ciekawostki?
Jeżeli już jesteśmy przy pieniądzach to warto wspomnieć, że ich majątek wycenia się dzisiaj na 514 milionów dolarów. O przyszłość nie muszą się martwić na pewno na parę pokoleń do przodu. I o tym wszystkim opowiada serial Netfliksa, od którego małżeństwo dostało 20 milinów dolarów. Wisienką na torcie jest najnowsza „zabawka” Davida. Jest właścicielem klubu piłkarskiego Miami Fc, w którym sportową emeryturę spędza kolejna legenda piłki nożnej, Lionel Messi. To już temat na zupełnie inny serial, który pewnością niedługo powstanie.