Ostatni weekend karnawału z Teatrem Stu!
Współczesny artysta przeklęty – Istvan, współczesny Belzebub i jakże współczesny Witkacy. Czy nowa odsłona witkacowskiej Sonaty Belzebuba pokaże nam czym jest nasze dzisiejsze prawdziwe piekło? A może to tylko groteskowe postmodernistyczne piekiełko? Witkacy w roli
Diabeł zawsze poszukuje sposobności, aby maksimum zła wyrządzić w danym punkcie wszechświata, w którym trafia na najmniejszy opór. Dziś punktem takim – raczej ich wielością jest sztuka. Tam, gdzie powstają nowe formy, tam na pewno jest on. Współczesny artysta przeklęty – Istvan, współczesny Belzebub i jakże współczesny Witkacy. Czy nowa odsłona witkacowskiej Sonaty Belzebuba pokaże nam czym jest nasze dzisiejsze prawdziwe piekło? A może to tylko groteskowe postmodernistyczne piekiełko? Witkacy w roli grabarza postmodernizmu – to będzie coś!
Obsada:
Belzebub – Zbigniew Wodecki
Istvan – Krzysztof Kwiatkowski/ Karol Śmiałek
Julia – Beata Rybotycka
Hilda – Agata Myśliwiec/ Joanna Kulig – Hilda
Sakaly – Konrad Mastyło
Chebnazel – Mariusz Jasuwienas/ Marcin Zacharzewski
Berta – Magdalena Góra
Scenariusz i reżyseria: Krzysztof Jasiński
Choreografia: Piotr Galiński
Muzyka: Zbigniew Wodecki
Dekoracje: Anna Czyż, Sławomir Czyż
Współpraca: Adam Łucki
Kostiumy: Anna Czyż
Premiera: 20 XI 2009 r.
Cena: 80 zł
***
(…)Krzysztof Jasiński świadomie nawiązał do Szalonej lokomotywy, dawnej, tyleż głośnej, co szokującej, inscenizacji, również opartej na tekstach Witkacego. Od tamtej premiery z gwiazdami – Marylą Rodowicz, Markiem Grechutą, Jerzym Stuhrem, Zofią Niwińską – minęły 34 lata. Od tego czasu wszystko się zmieniło.(…)
Ciotka Julia, zwinna wiewiórka z nogami do nieba. Hilda, na którą połowa widowni ma apetyt, płonący w oczekiwaniu na cud tworzenia muzyki – kompozytor sczerniały z pragnienia bycia mistrzem nad mistrze. I on – Belzebub z grzywą blond loków, mikrofonem i skrzypcami, w pelerynie piekielnej – a jakże! Belzebub – juror – kompozytor – estradowiec – Zbigniew Wodecki. On tu rządzi!(…)
Źródło: Miesiąc w Krakowie
(…) Świetni aktorzy, doskonałe kostiumy, zaskakujące partie instrumentalne i wokalne, prawdziwie perfekcyjne dobrana scenografia i ciekawie zinterpretowana treść dramatu: to wszystko oraz dużo, dużo więcej pochlebnych słów można powiedzieć o „Sonacie Belzebuba” Teatru STU w Krakowie. (…)
Źródło: Teatralia