ŚLUB POD PRESJĄ
Małżeństwo jest piękne. Ale co tak naprawdę łączy dwoje ludzi: uczucia i przywiązanie, wspólne dzieci, a może kredyty?
Małżeństwo jest piękne. Ale co tak naprawdę łączy dwoje ludzi: uczucia i przywiązanie, wspólne dzieci, a może kredyty?
Powody dla których wychodzimy za mąż są różne. Chcemy wierzyć, że robimy to z miłości. Jednak nie zawsze jest to takie oczywiste. Dlaczego kobiety decydują się na tak ważny dla siebie zwrot w życiu? Często jest to bardziej skomplikowane niż myślimy. Łatwiej powiedzieć, że to miłość niż przyznać się przed sobą samym – co tak naprawdę zmusza nas do ślubu!
Historia 1
Bardzo atrakcyjna dziewczyna. Długie nogi, duże piersi, filigranowa figura. Widziałyśmy się miesiąc przed jej ślubem, więc moje pytanie dotyczy przygotowań. I tu jej głos się zawiesza. Okazuje się, że narzeczony uciekł, zniknął. Nie wiadomo czy się pojawi. Ale ona nie wyobraża sobie, żeby odwołać ślub. Nie teraz, mimo, że ma wątpliwości. Jestem zdziwiona, ale ona zaraz wyjaśnia, że nie może „tego zrobić” rodzicom.
-Oni go uwielbiają. Obwiniają mnie, że on uciekł, więc nie mogę postąpić inaczej.-tłumaczy. Z narzeczonym znają się całe życie. On jest od niej młodszy, ale zarabia pracując w firmie ojca. Ma zasady, którym ona musi się bezwzględnie podporządkować. Na pytanie, czy go kocha odpowiada, że tak. Jednak zwątpienie i smutek w głosie chyba mówią coś przeciwnego.
Dziś są już oficjalnym małżeństwem. Wesele mimo przeszkód – odbyło się – nostalgiczny film uwiecznia chwile wzruszenia i czułe pocałunki nad weselnym tortem. Na zdjęciach z podróży poślubnej coraz częściej pojawia się przeraźliwi smutek. Gorycz rozczarowania. Młoda kobieta wie jednak, że postąpiła słusznie, bo wreszcie udało jej się nie zawieść rodziców, wreszcie są zadowoleni. Nie muszą wstydzić się przed sąsiadami.
Historia 2
Iwona poznała swojego obecnego męża gdy była na studiach. Uważała go za chodzący ideał. Miał wszystko czego ona wtedy potrzebowała. Dziś są małżeństwem z ponad sześcioletnim stażem. Nie mają dzieci, mimo że ona bardzo chce. Obydwoje mają satysfakcjonującą pracę ale tylko ona ma plany na ich przyszłe życie. Mają dla siebie dwa tygodnie wspólnego urlopu i jak twierdzi, wtedy są rzeczywiście razem. A gdzie są w takim razie przez resztę roku? Odpowiedź jest jedna: w pracy. Bo tam nie muszą się widzieć, nie muszą rozmawiać, nie udawać ani starać się by wszystko było dobrze. Nie mają wspólnych zainteresowań. Może dlatego ciągle też nie mają dla siebie czasu. Wspólne życie to ciężka praca. O wiele cięższa niż przesiadywanie w firmie po godzinach.
Iwona czuje się samotna z własnym mężem. Spędza wieczory z książką i już śpi, gdy on wraca do domu. Nie rozwiedzie się z nim, bo ma nadzieje, że się uda. Po za tym przekonania jej nie pozwalają. Dziś wspomina swój ślub jako bardzo nieszczęśliwy dzień.
Gdy pytam dlaczego wyszła za mąż, nie potrafi precyzyjnie opowiedzieć. Wszystkie koleżanki już miały mężów, dzieci. Rodzice naciskali, on naciskał.
– Czułam się taka przytłoczona, że w końcu uległam – wyznaje. Presja społeczna, zwłaszcza presja najbliższego otoczenia była czymś niesamowicie silnym. Teraz też Iwona czuje się stłamszona. – Z każdej strony atakują nas ludzie najbliżsi, których znamy bezpośrednio, którym ufamy.
Historia 3
Paula zaszła w ciąże zaraz po studiach. To nie był ten jedyny, wymarzony. To była zwyczajna wpadka. Ale się przytrafiła i obydwoje postanowili stworzyć rodzinę, zachować się odpowiedzialnie. Mimo ogólnej krytyki ze strony dalszej i bliższej rodziny postanowili nie pobierać się, bo jak twierdzą „nie są pewni czy chcą spędzić ze sobą resztę życia”.
Czy jest to właściwa postawa? Nie wiem. Na pewno odważna decyzja. Paula twierdzi, że brak im stabilizacji finansowej, wciąż mieszkają z rodzicami i uczą się żyć wspólnie. Ale ona jeszcze nie wie czy to ten jedyny, na całe życie. Marzy jej się ślub, ale nie taki z obowiązku tylko z miłości.
Małżeństwo jest piękne. Ale co tak naprawdę łączy dwoje ludzi: uczucia i przywiązanie, wspólne dzieci, a może kredyty?
Jeżeli więc nie jesteś pewna, czy chcesz wziąć ślub – zastanów się! Najgorsze powody do zawarcia związku małżeńskiego i wypowiedzenia sakramentalnego TAK to:
1. Strach przed skandalem z powodu zajścia w ciąże.
2. Strach przed samotnością.
3. Strach przed zerwaniem zaręczyn.
4. Małżeństwo ze współczucia.
5. Idealizowanie osoby.
Nie zawsze bowiem huczne wesele kończy się frazą – i żyli długo i szczęśliwie…
Marta Sołdyńska
iza 29 października, 2011
nie powinno byc to powiazane, slub to slub, a kredyt to kredyt, swoja droga nic przyjemnego i ciezko dostac