Sinéad O’Connor: Kiedy depresja nie wybiera
Depresja może dotknąć każdego. Nieważne, że akurat jesteś gwiazdą muzyki. Co zrobić, by nie zareagować zbyt późno?
Depresja nie patrzy na twój status, czy stan konta. Jest bezlitosna. „Cierpię jak miliony innych” – wyznaje w szokującym filmiku irlandzka gwiazda Sinéad O’Connor
Piosenkarka od lat zmaga się z zaburzeniem afektywnym dwubiegunowym, polegającym na nawracającej manii i depresji. W udostępnionym filmie zwierza się, że została z problemem sama, nie ma wsparcia ze strony rodziny, a z dziećmi się nie widuje. Jej wołanie o pomoc jest dla wielu szokujące, a przez niektórych uznane wręcz za nie na miejscu. Pojawia się pytanie, czy to dobry sposób na radzenie sobie z demonami? Czy taki w ogóle istnieje?
O depresji słów kilka
Depresja jest jedną z najniebezpieczniejszych, a zarazem jedną z najbardziej bagatelizowanych chorób w społeczeństwie. Zwiększona drażliwość i brak chęci do życia to jej podstawowe objawy, a reakcja najbliższych, mówiących: „zrób coś ze sobą!” – tylko pogarsza sprawę. Świadomość społeczeństwa w przypadku tego problemu jest wciąż niezwykle niska, a symptomy piętnowane.
Na szczęście wraz z rosnącą liczbą pacjentów, powoli ta sytuacja zmienia się na lepsze, a chorzy coraz częściej uzyskują zrozumienie i wsparcie. Częsty błąd, jaki popełniamy, to uznawanie objawów za przejaw lenistwa lub wygodną wymówkę. Pomyłka w ocenie może być niebezpieczna i tragiczna w skutkach. Należy więc rozmawiać z chorym, okazać mu zrozumienie i nie zmuszać do aktywności. Warto pamiętać, że pomoc z otoczenia, nawet najmniejsza, jest istotnym czynnikiem pozwalającym na powrót do zdrowia.
Zobacz też:
Noc poślubna w burdelu, próba samobójcza i przeszczep nerki, czyli Tina Turner jakiej nie znacie
Dopóki walka trwa
Sinéad O’Connor wybrała swoją drogę walki z depresją. Uznała być może, że naświetlając swoim fanom w mediach społecznościowych skalę problemu, pomoże innym i sama tę pomoc otrzyma. Najważniejszą oceną wybranej przez wokalistkę drogi, będzie miara jej skuteczności.
Niestety nie wszystkim walkę udało się wygrać. Do tej pory większość fanów nie może się otrząsnąć po śmierci lidera Linkin Park – Chestera Benningtona. Artysta w kilku wywiadach przed swoją śmiercią sygnalizował o swoich problemach i depresji. Chociaż rodzina i przyjaciele mieli świadomość jego kłopotów, nikt jednak nie spodziewał się, że dojdzie do tragedii.
Śmierć Benningtona dała do myślenia. Oby stała się także przestrogą dla innych.
Klaudia Bobela
sahabatqq 5 stycznia, 2020
… [Trackback]
[…] Find More here on that Topic: miastokobiet.pl/sinead-oconnor-kiedy-depresja-nie-wybiera/ […]