Rozpieszczaj swoją skórę po lecie

Co zrobić, gdy po pięknych wakacjach pozostanie nam pamiątka na skórze w postaci ciemnego, szpecącego przebarwienia? Skóra po intensywnym opalaniu wymaga szczególnej pielęgnacji, jest przesuszona, tworzą się na niej płytkie, ale widoczne zmarszczki. Na takie problemy najlepsze są regularne wizyty u dermatologa, który wykona zabiegi złuszczające przy użyciu kwasów.

Przebarwienia, łojotok, blizny

W zależności od potrzeb skóry stosuje się różne preparaty, o zróżnicowanym stężeniu. Najdelikatniejszy, kwas migdałowy, można stosować nawet w lecie. Silniejsze kwasy zalecane są w okresie jesienno-zimowym. Dermatologiczne zabiegi złuszczające wskazane są również w innych problemach skórnych: przy skórze łojotokowej, w przypadku blizn potrądzikowych. Bezpośrednio po zabiegu skóra jest zaczerwieniona i podrażniona. Warto zarezerwować sobie dzień lub dwa wolnego i poświęcić ten czas na prawidłową pielęgnację skóry, o czym zawsze informuje lekarz przeprowadzający zabieg. Pamiętać należy, aby zabiegi wykonywać regularnie, u lekarza dermatologa, a po zabiegu stosować kremy z wysokim filtrem. Dla naszych pacjentek z problematyczną skórą zalecamy stosowanie specjalnych kremów stymulujących regenerację naskórka.

Innym, skutecznym zabiegiem, pozwalającym głęboko nawilżyć skórę twarzy, dekoltu i rąk jest mezoterapia igłowa na bazie nieusieciowanego kwasu hialuronowego. Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. Bezpośrednio po zabiegu na skórze może wystąpić obrzęk, drobne siniaki, ale po kilku dniach skóra jest gładka, napięta i wygląda na wypoczętą.

Znamiona

W różnych okresach życia pojawiają się na naszej skórze i w różnych okolicznościach mogą ulec zmianie: znamiona barwnikowa – łagodne przebarwienia, które ze względu na kłopotliwą lokalizację czasami szpecą, nieraz bywają podrażniane (np. na stopach, w miejscu gdzie są ocierane przez ramiączka biustonosza, na skórze owłosionej głowy). Wskazaniem profilaktycznym do usunięcia znamienia jest właśnie często drażniona lokalizacja. W takiej sytuacji zabieg najlepiej zaplanować na okres jesieni i zimy, wcześniej się zaszczepić przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, skonsultować z dermatologiem, wykonać bezbolesne badanie mikroskopowe – DERMATOSKOPIĘ. W sytuacji, gdy zauważymy niepokojące objawy np. znamię, które było obecne na skórze „od zawsze”: szybko się powiększa, zmienia zabarwienie, wokół znamienia pojawia się czerwona obwódka lub dokucza nam świąd w okolicy znamienia – wówczas konieczna jest pilna konsultacja chirurga i usunięcie znamienia. Zmiany skórne położone w „trudnych” lokalizacjach, szczególnie na twarzy, bezpieczniej usunąć u chirurga plastycznego. Zaoszczędzi nam to problemów z gojeniem i brzydkiej blizny.

Przykre pamiątki po basenie

Co robić, gdy po relaksującej wizycie w saunie lub na basenie zauważymy na stopach (lub rękach) wypukłe, chropowate brodawki? Są to brodawki wirusowe, niestety przenoszone drogą bezpośredniego kontaktu z zarażonym. Ich pozbycie się domowymi sposobami jest trudne, często leczenie trwa długo i nie przynosi rezultatów. Brodawki odnawiają się, przenoszą w nowe miejsca. Szkoda tracić czas! Warto udać się do dermatologa lub chirurga i je szybko zamrozić. Leczenie ciekłym azotem – krioterapia – jest minimalnie inwazyjnym, skutecznym zabiegiem. Zwykle przeprowadza się go bez znieczulenia. W podobny sposób można się pozbyć brodawek łojotokowych – mają one wygląd ciemnych, uszypułowanych zmian, różnej wielkości, zazwyczaj lokalizują się na szyi, w okolicy pach, pod piersiami. Przy dużych rozmiarach nieodzowna jest wizyta u chirurga i wycięcie, ale po takim zabiegu pozostaje blizna. Bezpieczniej więc wykonać zabieg krioterapii wcześniej, zanim brodawki osiągną duży rozmiar.

Po więcej informacji zapraszamy na www.dbajopiersi.pl