
Joanna Lewandowska, Niebo dla złodziejek
Najbardziej oczekiwane rockowe premiery pierwszego kwartału 2018 roku na świecie to „Boarding House Reach” Jacka White’a, a w Polsce „Wiedza o społeczeństwie” płockiego Lao Che
Do słuchania
The White Stripes „Boarding House Reach”

Jack White / fot. materiały prasowe
Trzecia solowa płyta dawnego lidera The White Stripes znów zaskakuje mnogością pomysłów i eklektycznością. White do nagrania zaprosił muzyków, których… w ogóle wcześniej nie znał. A wśród nich byli instrumentaliści o tak różnym doświadczeniu jak perkusista Luis Cato grający z Beyonce czy Mariah Carey, basista NeonPhoenix, współpracujący z Jayem-Z czy klawiszowiec Neal Evans, nagrywający z Johnem Scofieldem. Taka mieszanka musiała przynieść wyjątkowe rezultaty. Na „Boarding House Reach” jest cały przekrój muzyki amerykańskiej: od bluesa, przez gospel, funk, soul, aż do ostrego rocka. White ma już taką pozycję, że nie musi się przejmować modami. To on je wyznacza.
Lao Che „Wiedza o społeczeństwie”
Podobny kurs wydaje się obierać nasze Lao Che. Muzycy też nie próbowali kopiować innych, sami wytyczają drogę i nią podążają. Tak jak na najnowszej płycie, gdzie romansują z syntetycznym brzmieniem lat 80., funkiem wcześniejszej dekady i, czasami, reggae, podlewając to wszystko nowoczesną produkcją. Ale piosenki Lao Che od początku ujmowały mnie zabawą, pięknym dźwiękiem i wyrafinowanym słowem, pełnym niedomówień, aforyzmów, ironii. I tak jest też na „Wiedzy o społeczeństwie”, na której Hubert „Spięty” Dobaczewski, wokalista i autor tekstów, wszedł niemal na wyżyny kunsztu tekściarskiego, wspaniale odnosząc się do obecnej sytuacji naszego kraju, pełnego podziałów, konfliktów, resentymentów, homofobii, punktując nasze słabości i stereotypy. Ta płyta to świeży oddech w nieświeżej magmie bezsilności, zalewającej nasz kraj.
Obie płyty pokazują, że muzyka potrafi łączyć pokolenia, style, gatunki, i dzięki niej można spokojnie patrzeć w przyszłość.
Do czytania
Legs McNeil, Gillian McCain, „Please kill me. Punkowa historia punk rocka”

Please kill me. Punkowa historia punk rocka / fot. materiały prasowe
To wyjątkowa książka. Nie tylko dlatego, że jest napisana w formie narracyjnej historii mówionej, czyli opowieści stworzonej z samych wypowiedzi. Również dlatego, że świetnie opisuje początki punku – prądu kulturowego, który zmienił sztukę końca XX wieku. Autorom (McNeal to twórca słowa „punk”) udało się też w niezwykły sposób uchwycić dekadencką atmosferę Nowego Jorku lat 70.
Na ucho – koncertowo
Pochwalone, Koncert

Pochwalone / fot. materiały prasowe
Na płycie znalazł się koncert z Pięknego Psa, z kwietnia zeszłego roku. Dziś Pochwalone to trio, ale jakie! Feministyczne pieśni wciąż wykonuje Nika (kiedyś śpiewała w Post Regiment), na gitarze basowej wywija Tekla, a w bębny uderza Dominika Korzeniecka. W dzisiejszych czasach ich przekaz jest jeszcze bardziej aktualny, niż jeszcze rok temu. Warto się weń wsłuchać z uwagą, bo niesie ze sobą dużo prawd o życiu i losie kobiet.
Joanna Lewandowska, „Niebo dla złodziejek”

Joanna Lewandowska, Niebo dla złodziejek / fot. materiały prasowe
W listopadzie 2017 roku artystka zaśpiewała w studiu Radia Olsztyn i zapis tego występu znalazł się na płycie. Tytuł nawiązuje do humorystycznego sformułowania „złodziejka piosenek”, którym określają ją inni artyści i słuchacze. Wśród „ukradzionych” piosenek są te z repertuarów Wodeckiego, Krajewskiego, Zauchy, Szcześniaka i Sztywnego Pala Azji. Na szczęście nie są to kalki, a Lewandowska nadała każdej z nich nowe barwy.
Leszek Gnoiński