Restauracja Vanilla Sky. Czym zaskoczy nas nowe menu?
Nowe – ale z poszanowaniem tradycji

Spaghetti nero z krewetkami, mulami, chili i pomidorem / fot. materiały partnera
Pewne rzeczy pozostają niezmienne, jednak Restauracja Vanilla Sky stara się nadążać za pojawiającymi się nowymi trendami. Jakie nowości zagoszczą na talerzach w odświeżonym menu w restauracji na Salwatorze?
Niedawno odwiedziliśmy Restaurację Vanilla Sky, by porozmawiać z managerką restauracji, Beatą Antosiewicz, o nowościach w menu, uwielbianych klasykach i ulubionych smakach gości. I tym razem jesteśmy mile zaskoczeni – nowości stanowią ukłon w stronę różnorodnych upodobań gości, jednak nie zabraknie tradycyjnych dań, z których słynie restauracja.
Sylwia Wołoch, miastokobiet.pl: Czym nowe menu różni się od poprzedniego?
Beata Antosiewicz: Wprowadziliśmy kilka nowych propozycji oraz odświeżyliśmy nasze stałe dania w karcie. Jak zawsze, dbamy o najwyższą jakość dobieranych składników. Chcemy, aby karta była zwięzła i składająca się tylko z najlepszych propozycji, oraz by każdy znalazł w niej coś dla siebie. W nowej karcie pojawiły się burgery – to zupełna nowość, którą postanowiliśmy dodać ponieważ wiemy, że nie każdego ucieszy kaczka czy polędwica wołowa. Wśród burgerów miłym zaskoczeniem dla gości jest opcja z łososiem – nowość, która spotyka się z zadowoleniem, ponieważ wielu klientów nie miało okazji spróbować takiego dania.

Burger z wołwiną, korniszonem, marynowaną cebulą, pomidorem, musztarda i sałatą / fot. materiały partnera
Jaką kuchnią się państwo inspirują?
Nasze potrawy to tak zwana kuchnia fusion, którą urozmaicamy o produkty regionalne, dostępne w naszych okolicach. Staramy się jednak cały czas iść z duchem czasu, ponieważ wiemy, że nasi goście mają różne gusta, które chcielibyśmy zadowolić.
Czy może pani coś więcej powiedzieć o produktach regionalnych?
Pojawia się pstrąg zawojski czy też obwarzanek krakowski w sałatce Cezar i wiele innych. Staramy się unowocześniać i aktualizować nasze propozycje, dlatego co jakiś czas pojawiają się wstawki – niewielkie, dodatkowe menu okolicznościowe. Teraz mamy wstawkę z menu walentynkowym, a aktualizujemy je zazwyczaj sezonowo – na święta, okazje lub zgodnie z porami roku.
W państwa karcie znajduje się wiele różnego rodzaju mięs – czy mają państwo swojego sprawdzonego dostawcę?
Tak. Mamy swoich sprawdzonych dostawców, dostawy odbywają się codziennie, więc wiemy, że wszystkie nasze produkty są świeże i doskonałe.

Pierś z kaczki z pierożkami z kaszą, burakiem, porem i żurawiną / fot. materiały partnera
Imponuje także karta win – czy planują państwo jeszcze ją rozszerzyć?
Tak, karta już niedługo zostanie poszerzona. Mamy kilka win dostępnych z włoskiej winnicy Al Bano Carrisi, należącej do piosenkarza Albano Carrisi – jesteśmy w trakcie zamawiania od niego kolejnych win. Doborem win zajmuje się właściciel hotelu. Posiadamy wina Austriackie, z Hiszpanii, Chile oraz z Kalifornii, mamy jednak także wina Polskie, z winnicy Wieliczka czy Jura oraz Srebrna Góra.
Nasze wina są najwyższej klasy, często pochodzą z niewielkich, rodzinnych winnic. W naszej karcie do każdego z dań pojawia się sugerowane wino, co ułatwia gościom wybór najlepszego smaku do danej potrawy. Posiadamy także wino domu – jest produkowane specjalnie dla naszego Hotelu w Austrii w rejonie Burgenland – to biały półwytrawny Muskat Ottonel oraz czerwone wytrawne cuvee z regionu Thermen koło Wiednia.
Czy planują państwo rozszerzyć kartę o dania bezmięsne?
W naszej karcie pojawia się kilka propozycji bezmięsnych, jednak planujemy rozszerzenie menu o dodatkowe dania. Jeżeli ktoś ma jednak ochotę na zjedzenie czegoś innego, jesteśmy tak elastyczni, że szef kuchni zawsze chętnie przygotowuje coś z poza karty.

Szarlotka z szarej renety z kremem waniliowym, kajmakiem i lodami / fot. materiały partnera
Kto komponuje dania, które znajdują się w karcie?
Za kompozycje dań odpowiada tutaj szef kuchni, Dariusz Skumorowski. Dania wymyśla samodzielnie, korzystając ze swojej kulinarnej wiedzy i ogromnego doświadczenia. Poza klasycznymi, tradycyjnymi smakami pojawiają się więc propozycje, które są niezwykle oryginalne i ciężko będzie trafić na nie w innych restauracjach. Gości często pozytywnie zaskakuje nasz sernik, który mimo swojej nazwy nie przypomina smakiem ciasta, które znamy, czy też ravioli z białą czekoladą.
Klienci zauważają też, że nasze dania nie tylko cieszą się smakiem, ale i cieszą oko – są przygotowanie niezwykle estetycznie i nowocześnie. Szef kuchni dba o to, by wszystkie nasze dania były doskonałe i smaczne, oraz by każdy gość znalazł tutaj coś dla siebie.

Ravioli z białą czekoladą i smażonymi malinami / fot. materiały partnera
Jakie jest flagowe danie Restauracji Vanilla Sky?
Goście bardzo chwalą kaczkę, która jest wspaniale przyrządzona i lekko różowa w środku. Bardzo dobrej jakości jest nasza polędwica wołowa, którą zachwalają goście. Naszym sztandarowym deserem jest crème brûlée. Spotkałam się z opiniami, że jest najlepszy w Polsce. Bardzo polecamy również halibuta. Warto wspomnieć także o spaghetti nero, czarnym makaronie, chętnie zamawianym, który robi ogromne wrażenie oraz o rewelacyjnej zupie rybnej. Każdy gość ma inny gust i tak naprawdę musiałabym polecić wszystkie dania – stąd w menu wiele sprawdzonych propozycji w różnych smakach i z różnych regionów świata.
Mieliśmy wielokrotnie okazję spróbować specjałów kuchni Restauracji Vanilla Sky i potwierdzamy opinie gości – smaki próbowanych przez nas dań robią wrażenie, a crème brûlée jest absolutnie bezkonkurencyjny.
Sprawdź też: Reset ciała i umysłu – test pakietu Kobieta Zadbana w Vanilla SPA
Restauracja Vanilla Sky
ul. Flisacka 3, Kraków
Niebieski Art Hotel & SPA
Anna Maria 21 lutego, 2022
kaczka jest doskonała, ambrozja