Remontujesz mieszkanie? Oto co musisz wiedzieć o malowaniu drewnianych drzwi!

Drewniane drzwi będą zachwycać i urzekać, o ile tylko nie zapomnimy o ich renowacji. Warto wpisać w grafik kilka podstawowych zabiegów i przeprowadzić je przy okazji remontu. Tłumaczymy, jak malować drewniane drzwi w mieszkaniu

Delikatne przetarcia, drobne uszkodzenia czy pęknięcia, a do tego zszarzały kolor – to jasne sygnały, że drewniane drzwi wymagają odświeżenia. Prace zaplanujmy jeszcze zanim powłoka malarska lub lakiernicza zacznie łuszczyć się lub odspajać, inaczej może dojść do dalszych zniszczeń.

Jak przygotować drzwi do malowania?

Przygotuj przestrzeń do pracy / fot. materiały prasowe

Renowację drzwi rozpoczynamy od dokładnego i prawidłowego przygotowania ich powierzchni do malowania. Warto bowiem mieć na uwadze, że gdybyśmy nałożyli nową warstwę farby na popękaną powłokę, wkrótce obie zaczęłyby odstawać od podłoża, a my musielibyśmy przeprowadzać prace od nowa.

W pierwszej kolejności należy zdjąć skrzydło z ościeżnicy oraz odkręcić wszelkie metalowe elementy, m.in. klamki i zamek, których nie chcielibyśmy zabrudzić farbą. Jeśli demontaż detali jest niemożliwy, dokładnie zabezpieczmy je folią i oklejmy taśmą malarską. Następnie ustawmy skrzydło pod kątem i oprzyjmy je o ścianę lub połóżmy je na stabilnych klockach. Pamiętajmy o dokładnym zabezpieczeniu stanowiska pracy np. folią malarską.

Drewniana powierzchnia powinna być czysta i sucha. Usuńmy z niej plamy, zatłuszczenia, resztki kleju czy żywicy. Oceńmy stan podłoża oraz zakres niezbędnych prac. Będzie to uzależnione m.in. od tego, czym są pomalowane drzwi oraz za pomocą jakich produktów chcielibyśmy je wykończyć. Pamiętajmy, że jeśli stara powłoka jest w złym stanie (łuszczy się i odspaja od podłoża), bezwzględnie konieczne będzie jej usunięcie za pomocą gruboziarnistego papieru ściernego.

Jeżeli drzwi są pomalowane kryjącą emalią i na takim efekcie mam zależy, wystarczy, że zmatowimy powierzchnię. Jeśli chcielibyśmy jednak pomalować je półtransparentną lakierobejcą, w pierwszej kolejności powinniśmy w całości usunąć poprzednią powłokę. W przypadku, gdy skrzydło pokryte jest lakierobejcą, a planujemy malowanie emalią, egzamin zda zmatowienie powierzchni. Jeśli chcemy zastosować ten sam wyrób w tym samym kolorze – wystarczy zmatowienie, jeżeli jednak będziemy chcieli zmienić kolor – wtedy należy usunąć poprzednie powłoki, ponieważ przy tego typu produktach kolor końcowy w dużej mierze zależy od wyglądu podłoża.

Jeden z ostatnich kroków przygotowań to odpylenie oraz umycie drzwi. Po całkowitym wyschnięciu drewna możemy dokonać drobnych napraw powierzchni za pomocą specjalnej masy do drewna. 

Czym malować drewno?

Czas na przygotowanie preparatów / fot. materiały prasowe

Bardzo istotnym etapem prac, który wpłynie na ich dalszy przebieg, jest wybór produktu do malowania drewna. Zastanówmy się, na jakich właściwościach wyrobu nam zależy. Jeśli malujemy drzwi wewnętrzne, nie musimy sięgać po specjalistyczne produkty zabezpieczające podłoże przed czynnikami atmosferycznymi czy zmiennymi temperaturami. Powłoki powinny chronić drewno przed standardową ilością wilgoci w powietrzu (do drzwi łazienkowych możemy wybrać wyrób o lepszych właściwościach hydrofobowych), a do tego szorowaniem i powstawaniem przetarć. Oprócz tego zdecydujmy, jaki efekt estetyczny będzie idealny do naszego mieszkania. Czy chcielibyśmy nadać drewnu niecodzienny kolor, np. biały, miętowy czy pudrowo-różowy i tym samym stworzyć aranżację w stylu skandynawskim albo prowansalskim, czy może zależy nam na uwydatnieniu naturalnego odcienia i naturalnego rysunku drewna?

W pierwszym przypadku pomoże nam Sadolin Lakierobejca Dekor. Tworzy powłoki o subtelnym, satynowym wykończeniu, dodatkowo w modnych odcieniach, które wzbogacą aranżację wnętrza i nadadzą mu charakteru. To wyrób szybkoschnący, pozwoli nam więc na szybkie przeprowadzenie prac. Jeżeli zaś chcemy wzmocnić naturalne tony drewna oraz nadać drewnianym drzwiom głębi koloru, a pomieszczeniu eleganckiego wyrazu, zastanówmy się nad Sadolin Lakierobejcą Ekskluzywną. Zapewnia malowanym powierzchniom doskonały, a przy tym bardzo trwały efekt dekoracyjny. Jej dużym plusem jest żelowa formuła, dzięki której wyrób nie spływa po malowanej powierzchni, tylko ułatwia równomierną, precyzyjną aplikację.

Jak malować drewniane drzwi?

Co dalej? W dalszych krokach ściśle kierujmy się zaleceniami producenta. Poszczególne wyroby różnią się od siebie metodą aplikacji (i np. rodzajem pędzli), czasem schnięcia czy też liczbą warstw. W karcie technicznej wybranego przez nas produktu znajdziemy wszelkie niezbędne informacje. Nie zapominajmy również o kilku ogólnych i uniwersalnych zasadach: malujmy całkowicie suchą powierzchnię, zadbajmy o warunki we wnętrzu oraz czystość miejsca pracy, nakładajmy równomierne ilości farby (nie nabierajmy zbyt dużo wyrobu na pędzel), długimi i pewnymi ruchami. Dzięki temu uzyskamy piękną, jednolitą powłokę. Jeśli podczas przygotowań nie usunęliśmy poprzedniej powłoki w całości, przed malowaniem wykonajmy wymalowanie próbne, aby upewnić się, że nie powstaną żadne niepożądane efekty wizualne.

Drewniane drzwi wybieramy przede wszystkim z uwagi na ich żywotność. Aby jednak cieszyły oko przez długie lata, powinniśmy regularnie powtarzać pewne podstawowe zabiegi renowacyjne oraz odnawiać warstwę zabezpieczającą. Przy okazji możemy zmienić kolor skrzydła oraz odświeżyć aranżację.

źródło: Partner MK