PRZEPIS: Zupa ze szparagów
Smaczny, a przy tym zdrowy afrodyzjak na talerzu? Nic prostszego! Szparagi zadbają nie tylko o nasze zdrowie, ale także o sprawy sercowe

Aksamitna zupa ze szparagów z dodatkiem chrupiącej Szynki Dojrzewającej to nasza propozycja na poprawę nastroju w jesienno-zimowe wieczory / fot. materiały prasowe

Aksamitna zupa ze szparagów z dodatkiem chrupiącej Szynki Dojrzewającej to nasza propozycja na poprawę nastroju w jesienno-zimowe wieczory / fot. materiały prasowe
Składniki:
– Szynka Dojrzewająca firmy Gzella 150g
– białe szparagi (mogą być konserwowe) 1 wiązka
– woda 0,75l
– serek topiony kremowy 100g
– masło 1 łyżka
– sól, cukier, biały pieprz do smaku
– sos sojowy 1 łyżeczka
– śmietanka słodka 18% 100ml
– śmietana kwaśna 18% 100ml
Wykonanie:
Szparagi obrać, przekroić na pół i ugotować do miękkości w osolonej wodzie
(z dodatkiem szczypty cukru). Części z główką wyciągnąć, a te dolne zmiksować z wodą (w której się gotowały) i serkiem topionym. Przetrzeć przez sito, aby pozbyć się łyk, dodać sos sojowy, biały pieprz do smaku i masło. Obie śmietany połączyć, zahartować, wymieszać. Wszystko razem połączyć. Na koniec dodać szparagi z główką.
Szynkę dojrzewającą pokroić jak makaron do rosołu, podsmażyć na suchej patelni do lekkiego zrumienienia i posypać zupę.
Smacznego!
Alice 12 listopada, 2016
Zupę ze szparagów robię często w sezonie. Przy robieniu zup, szczególnie kwaśnych warto zastanowić się nad jakością garnków. Wybierajcie te dobrej jakości np. gerlacha, bo tanie garnki mogą być aluminiowe (toksyczne).
Lolo 4 grudnia, 2016
Czasami warto wypróbowywać nowości. Okazuje się, że gotowy bulion nie musi być niezdrowy. Ostatnio odkryłem bulion drobiowy Krakus, który nie zawiera żadnych niezdrowych składników, a zupie nadaje wyjątkowo oryginalnego smaku.
iggy 10 grudnia, 2016
Wszystkie warzywne zupy gotuję na bulionie warzywnym Krakus. Idealnie podkreśla smak wszystkich warzyw. Zupa smakuje jak u babci.
wiech 23 kwietnia, 2017
Zupy są bardzo zdrowe pod warunkiem, że odpowiednio je przyrządzimy. Nie warto używać kostek rosołowych. Jak ktoś nie ma czasu, to fajną alternatywą jest bulion od Krakusa. Ostatnio go odkryłem i zwróciłem uwagę na skład. NIe zawiera żadnych sztucznych ulepszaczy i to mi odpowiada.