– Jestem podekscytowana tym, że Sophia Copolla przeniosła moje wspomnienia na ekran. (..) Jestem pewna, że ten film zabierze wszystkich w emocjonującą podróż – napisała na swoim Instagramie 78-letnia Priscilla Presley. Rok po tym jak powstała epicka filmowa biografia Elvisa w reżyserii Buzza Lurmanna, w którym fenomenalnie zagrał Austin Butler, przyszedł czas na film o jego nie mniej sławnej żonie Priscilli. Partnerkę króla Rock and Rolla zagrała nieznana szerzej aktorka Cailee Spaney, a za kamerą stanęła córka Francissa Forda Copolli, Sophia
„Priscilla” – film oparty na wspomnieniach byłej żony Elvisa
Film nosi tytuł „Priscilla” i światową premierę będzie miał na tegorocznym festiwalu filmowym w Wenecji. Odbędzie się między 30 sierpnia a 9 września. Przy okazji warto dodać, że na festiwalu pokazane zostaną też dwie polskie produkcje – najnowszy film Agnieszki Holland „Zielona granica” i Małgorzaty Szumowskiej „Kobieta z…”.
Wracając do Priscilli: Sofia Coppola po sukcesie „Elvisa” stwierdziła, że w tym filmie postać żony jest drugorzędna, a warto by zobaczyć tamten czas i wydarzenia jej oczami. Amerykańska reżyserka potrafi tworzyć złożone filmowe portrety kobiet, żeby wymienić chociażby „Marię Antoninę” z Kristen Dunst w roli głównej , czy „Między Słowami” ze świetną kreacją Scarlett Johansson. Za scenariusz do tego filmu Copolla w 2004 roku otrzymała Oskara.
Zobacz też:
15 filmów, które z chęcią obejrzysz podczas okresu
Film „Priscilla” oparty jest na wspomnieniach byłej żony Elvisa z książki „Elvis i ja“, którą napisała i wydała w 1984 roku. Opisuje w niej szczegółowo swoje małżeństwo z królem Rock and Rolla, emocje jakie jej towarzyszyły kiedy była żoną jednego z najbardziej znanych ludzi na świecie, oraz szczegółowo analizuje powody ich rozwodu w 1973 roku.
Wiele lat po śmierci Elvisa, ludzie nadal wielbią go jako legendę pop kultury, ale nie wiedzą nic o nim jako o człowieku. A Priscilla wie wszystko i o tym przeczytacie w jej wspomnieniach
– tak wydawca książki „Elvis i ja” zachęcał do jej przeczytania.
Priscilla i Elvis Presley – role się odwrócą
Poznali się w 1959 roku. On miał 23 lata i był już uwielbianą przez cały świat gwiazdą Rock and Rolla, ona była nieśmiałą 24-latką zauroczoną słynnym piosenkarzem. Pisali do siebie romantyczne listy, i w 1967 roku wzięli ślub – nazwany wtedy przez prasę amerykańską „ślubem stulecia”. Priscilla zamieszkała w słynnej posiadłości Elvisa, w Memphis w stanie Tenessee zwanej Graceland. Rok później na świat przyszła ich córka Lisa Marie Presley. Jej życie też nadaje się na film biograficzny, który pewnie kiedyś powstanie. Córka słynnego piosenkarza sama kariery muzycznej nie zrobiła, ale przez dwa lata między 1994 a 1996 rokiem była żoną innego „króla”, tym razem popu, czyli Michaela Jacksona. Potem przez wiele lat zajmowała się ulubioną dziedziną Toma Cruis’a czyli scjentologią. Zmarła nagle w tym roku, w wieku zaledwie 54 lat.
Życie w Graceland było dla Priscilli niczym bycie uwięzionną w złotej klatce. Całymi dniami przebywała w olbrzymiej rezydencji Elvisa tylko z córką i ochroniarzami podczas gdy jej mąż bawił się ze swoją świtą na kolejnych trasach koncertowych. Wokół Elvisa kręciło się zawsze mnóstwo jego fanek, gotowych w każdej chwili pójść z królem Rock and Rolla do łóżka. Piosenkarz nie krył się przed Priscillą ze swoimi romansami. W filmie „Elvis” jest scena, kiedy podczas jednego z koncertów w Las Vegas całuje swoje rozemocjonowane fanki na oczach żony.
Sophia Copolla zamierzała w biografii Priscilli pokazać drugą stronę medalu. Tym razem Elvis będzie stanowił tylko tło dla biografii swojej żony. Film ma być o wiele bardziej wyciszony i kameralny niż barokowa i głośna biografia Elvisa z ubiegłego roku. Reżyserka chciała głównie skupić się na emocjach Priscilli , stworzyć jej pogłębiony portret psychologiczny. Trailer filmu wygląda obiecująco i zapowiada kawałek świetnego kina biograficznego. Jak będzie w rzeczywistości przekonamy się już jesienią kiedy to film wejdzie na ekrany polskich kin.