Premiera „Kochaj”: film o silnych kobietach z happy endem
Miłość, przyjaźń i przygoda! Zobacz m.in Kożuchowską, Bołądź i Roznerskiego na wielkim ekranie
W najbliższy piątek (03.06.2016) na ekrany trafi romantyczna produkcja „Kochaj” (scenariusz i reżyseria: Marta Laryssa Plucińska). W rolach głównych zobaczymy aż pięć gwiazd polskiego kina: Olgę Bołądź, Magdalenę Lamparską, Romę Gąsiorowską, Aleksandrę Popławską i Małgorzatę Kożuchowską. A dziś zapraszamy na pierwsze spotkanie z bohaterkami filmu
– „Kochaj” to romantyczny film o miłości, ale też o kobiecej przyjaźni. O tym, jaką daje nam siłę. Sawa, Anka, Weronika i Oliwia to dziewczyny, które znają się od dzieciństwa – i pójdą za sobą w ogień. Razem śmieją się, bawią, płaczą, czasem kłócą się i robią setki głupich rzeczy. Ale gdy pojawiają się kłopoty, zawsze się wspierają – mówi reżyser Marta Plucińska.
Sawa (w tej roli Olga Bołądź) zamiast balerinek nosi martensy, wierzy w damską siłę i feminizm… Ale czuje, że sama oddała kontrolę nad życiem innym – najpierw ojcu (w tej roli Piotra Machalica), a później narzeczonemu (Mikołaj Roznerski), który oświadczył się już na pierwszej randce.
Teraz do ślubu pozostało już tylko kilka dni, krawcowa kończy białą suknię, a przyjaciółki szykują dla Sawy szalony wieczór panieński… Ale panna młoda – zamiast cieszyć się chwilą – czuje, że wciąż nie znalazła własnej drogi… I po cichu marzy o szalonej, „filmowej” miłości. Dlatego, gdy Sawa poznaje Krzysztofa (Michał Czernecki) –artystę, który adoruje ją i rozumie niemal bez słów – pokusa jest silna… Czy panna młoda w końcu się zbuntuje, ucieknie sprzed ołtarza… i wpadnie w ramiona „księcia z bajki”?
Marta (Małgorzata Kożuchowska) to doradca premiera (Piotr Polk) i jedna z najbardziej wpływowych kobiet w Polsce… A od niedawna także macocha Sawy. W pracy jest pewna siebie, inteligentna i władcza – a jej przeciwnicy uważają, że ma „lód zamiast serca”.
Ale jej prawdziwe oblicze wygląda inaczej. W domu, w ramionach męża (Piotr Machalica), Marta zawsze odnajduje spokój – nawet, jeśli chwile, gdy nie dzwoni jej telefon, są krótkie. A do tego jest naprawdę oddana rodzinie. I gdy Sawa ma problemy, od razu proponuje jej pomoc – choć wcześniej pasierbica wcale nie darzyła jej sympatią. Oliwia (Aleksandra Popławska) to gwiazda telewizji. Redaktor Artman słynie z ostrych wywiadów, które przykuwają uwagę widzów. Dba jednak o to, by jej życie prywatne pozostało tajemnicą – świadoma, jak łatwo trafić na pierwsze strony gazet. A w pracy nadal każdego dnia musi walczyć o swoją pozycję. Słodki uśmiech i zabójcze pytania – to „mieszanka”, przed którą drży każdy polityk. Co wydarzy się, gdy Oliwia umówi się na wywiad z premierem, którym opiekuje się Marta?
Anka (Roma Gąsiorowska) jest wolna i… bez zahamowań. Tuż po maturze – zamiast studiować medycynę, jak chciała rodzina – wyjechała do Paryża, by uczyć się w prestiżowej szkole dizajnu. A dziś ma własną firmę i jest modną organizatorką wesel. Odważnie spełnia swoje marzenia… I ma spory apetyt na życie! Lubi poczuć adrenalinę, bawi się kolejnymi romansami… Ale w głębi serca marzy o tym, by w końcu trafić na prawdziwego faceta – który zostanie u jej boku na dłużej. A gdy spotka sympatycznego policjanta (Michał Żurawski), jej serce od razu zabije szybciej…
Weronika (Magdalena Lamparska) od lat samotnie wychowuje syna – i dla Jasia jest gotowa na każde poświęcenie. Wie, że musi sama zadbać o rodzinę i dlatego założyła własną firmę. Zarabia prowadząc popularnego bloga o Azji. Jako matka Weronika nie załamuje się i twardo stąpa po ziemi – nawet gdy ma czasem trudne chwile. Za to jako młoda kobieta od lat walczy z nadmiarem kilogramów i kompleksów… I dziś nie wierzy już, że czeka ją w życiu miłosny happy end, ani nie liczy na męskie wsparcie. Choć w głębi serca nadal pragnie spotkać kiedyś bratnią duszę… Kto wie, może swoją „drugą połówkę” znajdzie w końcu na innym kontynencie?
– Chciałam nakręcić film, w którym widzowie rozpoznają siebie. Prawdziwy. Opowiedzieć o nowoczesnych, silnych dziewczynach, które borykają się na co dzień z problemami, ale nie poddają się i walczą o swoje marzenia. Aż w końcu dostają od losu happy end – wyznaje Marta Laryssa Plucińska.
– Myślę, że każdy chce czasem zobaczyć taką historię – romantyczną i ze szczęśliwym finałem… Nie tylko kobiety! – dodaje reżyserka.