Korzyści z zabawy klockami
Czas dzieciństwa to zdecydowanie najpiękniejszy czas w życiu każdego człowieka. Czy da się do tego wrócić?
Czas dzieciństwa to zdecydowanie najpiękniejszy czas w życiu każdego człowieka. To, jak bardzo beztroskie, magiczne jest dzieciństwo, dostrzega się dopiero po wielu latach. Wówczas też nadchodzi moment refleksji i tęsknoty za wspaniałymi czasami, kiedy to największym problemem było to, że trzeba umyć zęby i wcześnie położyć się do spania. Warto jednak wiedzieć, że do tego zaczarowanego dziecięcego świata można zajrzeć w każdej chwili. A zaproszenie dostajemy od swoich własnych dzieci! Wystarczy, że wspólnie z nimi pobawimy się klockami
9 korzyści z zabawy klockami
Jak mawiał słynny niemiecki filozof Friedrich Wilhelm Nietzsche „w każdym człowieku jest ukryte dziecko, które chce się bawić”. Na co dzień jesteśmy zabiegani, ciągle zmęczeni i zestresowani z powodu nadmiaru obowiązków. Każdy jednak zasługuje na chwilę wytchnienia, a doskonałym sposobem na relaks jest kreatywna zabawa z dzieckiem. Bawić można się na najróżniejsze sposoby, ale każdy przyzna, że absolutnie ponadczasową zabawą jest… zabawa klockami! W tym miejscu warto wspomnieć chociażby o cieszących się nieprzemijającą sławą klockach Lego, które swoim miłośnikom oferują różnorodne serie – w tym Lego Duplo dedykowane dzieciom już od 1. roku życia.
Dlaczego warto bawić się klockami? Oto 9 najważniejszych zalet klocków:
1. Rozwijają wyobraźnię.
2. Kształtują w dziecku tzw. twórczą postawę, czy inaczej mówiąc, kreatywność.
3. Rozwijają koordynację wzrokową dziecka oraz jego sprawność manualną. Wszystko to już niebawem przyda się w czasie nauki pisania!
4. Pomagają w ćwiczeniu koncentracji, gdyż dziecko w czasie zabawy musi odpowiednio skoncentrować się, aby coś stworzyć.
5. Dają one tak na dobrą sprawę nieograniczone możliwości tworzenia najróżniejszych budowli, a następnie zabawy nimi przez wiele godzin.
6. Wspólna zabawa klockami zbliża dziecko i rodziców.
7. Budując wraz z mamą i tatą, maluch uczy się współpracy w grupie, nabywa umiejętność dzielenia się.
8. Dzięki zabawie można stymulować zmysły: wzroku (rozpoznawanie kolorów) i dotyku (rozpoznawanie kształtów)
9. Starszym dzieciom pomagają w nauce liczenia.
Jak bawić się z dzieckiem?
Aby wspólna zabawa rzeczywiście przyniosła ukojenie skołatanym nerwom i wprawiła w dobry nastój, należy do niej podejść w odpowiedni sposób. Jak? Nie traktować jej jak obowiązku! Zabawa powinna cieszyć nie tylko dziecko, ale też każdego innego jej uczestnika. Warto zatem pozwolić przemówić swojemu „wewnętrznemu dziecku”, puścić wodzę wyobraźni, poczuć się możliwie najbardziej swobodnie i zaangażować. Takie pozytywne nastawienie sprawi, że będzie to cudownie spędzony czas, coś takiego, do czego pragnie się powracać.
Wielu dorosłych nie zdaje sobie sprawy z tego, jak fantastyczną sprawą może być budowanie rozmaitych konstrukcji z klocków, jak bardzo to… wciąga! Tego po prostu trzeba spróbować. Z biegiem czasu, kiedy dziecko dorasta i staje się coraz to ciekawsze otaczającego je świata, warto inwestować w kolejne interesujące, rozbudowane zestawy klocków. Można wówczas tworzyć nie tylko standardowe wieże i domki, ale znacznie więcej. Całe miasta, tor wyścigowy, zoo, własną farmę, roboty i wiele innych – każdy znajdzie coś dla siebie!
Zanim jednak nastąpi ten etap, dziecko musi w ogóle poznać kolorowy, fascynujący świat kloców. Wspomniane Lego Duplo dają taką możliwość. Każdy przyzna, że najważniejsze w trakcie zabawy jest bezpieczeństwo. Tutaj Lego ze swoją serią dedykowaną właśnie najmłodszym, wychodzi naprzeciw oczekiwaniom rodziców. Klocki są nie tylko kolorowe, ale także nie posiadają ostrych krawędzi, co w przeciwnym wypadku mogłoby skutkować urazem w przypadku uderzenia klockiem lub nadepnięcia na niego, są duże, a to z kolei całkowicie wyklucza prawdopodobieństwo połknięcia zabawki i zadławienia.
Co wybrać? Klocki czy zabawki interaktywne?
Obecnie świat oszalał na punkcie różnego rodzaju elektronicznych zabawek, tak zwanych zabawek edukacyjnych czy też interaktywnych, które grają, śpiewają, świecą, tańczą i zapewne mogą robić całe mnóstwo innych rzeczy. Bez wątpienia zabawki te mają swoje plusy, bo przykładowo poprzez ciągłe odtwarzanie danego dźwięku/słowa, utrwalają wiedzę na jakiś temat. Wydawałoby się, że tradycyjne klocki na ich tle wypadają dość „blado”. Nic bardziej mylnego!
Klocki mają w sobie coś, czego na próżno szukać wśród nowoczesnych zabawek. Mają w sobie magię i ogromną moc pobudzania wyobraźni, nie tylko tej dziecięcej. Inne zabawki, nawet te najbardziej wymyślne, fascynują jedynie przez chwilę, później zaś zazwyczaj szybko się nudzą. Do klocków Lego Duplo natomiast małe dziecko zawsze wraca, bo klocki nie nudzą się nigdy! Jest to pewnego rodzaju fenomen, coś co trudno wytłumaczyć, ale po prostu tak jest – klocki rządzą!
Zabawka taka jak klocki koniecznie powinna znaleźć się w każdym dziecięcym pokoju!
Zdjęcia pochodzą z serwisu http://www.duploswiat.pl/
Aldona 30 października, 2015
Co za idiotyczny artykuł! Od razu widać, że to nie jest normalny tekst, tylko reklama klocków lego. I to jeszcze niezbyt uczciwa.
Piszą, że Lego Duplo jest przeznaczone dla dzieci od 1 roku życia, ale mój synek dopiero zaczął się nim bawić jak miał ok. 2,5 roku, chociaż klocki wcześniej były. Po prostu wcześniej nie miał zdolności manualnych, żeby z tych klocków budować. Synek był bardzo sfrustrowany i o wiele lepiej bawił się klockami drewnianymi.
Według mnie klocki lego najlepiej wprowadzać około 3. roku życia dziecka.
abc 31 października, 2015
Aldona. Rozumiem, że nie umiesz inaczej wyrazić swojej opinii, niż poprzez inwektywy, trudno.
Artykuł sponsorowany rządzi się swoimi prawami i wystarczy wynieść z niego to, co dla nas dobre. Mnie już pierwszy akapit skłonił do refleksji, bo każda minuta spędzona z dzieckiem jest nieoceniona. A że ktoś przy tej okazji napisał tekst sponsorowany, nie mam z tym problemu. Ludzie chodzą głosować na opcję polityczną, bo „ma ładną buzię” (o zgrozo). Jak więc pobawią się z dziećmi, bo zobaczyli artykuł o lego, będize z tego więcej pożytku.
A teraz Aldona, idź się schowaj w kąt ze swoją żółcią, frustracją i smutkiem. Miłego weekendu!
Aśka 18 lutego, 2016
Moje starsze dzeicko nie bawiło się klockami lego, nie kupowłam, mozna pwiedziec, zę kontestowłam legomanię. Dziś żałuję, bo widzę po młodszym dziecku, jak budowanie z klocków lego poszerzyło jego wyobraźnię, jak rozwinęło jego zmysł przestrzenny i konstruktorski. Do tego nauka czytania instrukcji. Jestm teraz klockowo-legowa fanką