Pogrubione rzęsy w stylu Superstar

Mocno podkreślone rzęsy to jeden z nieodłącznych elementów makijażu. Towarzyszy nam on zarówno podczas dziennego makijażu, a także wieczorowego, kiedy możemy sobie pozwolić na więcej ekstrawagancji. Pogrubione, wydłużone i podkręcone włoski to niesamowity wabik i jednocześnie element dodający spojrzeniu zadziorności i charakteru. Oprócz najlepszych tuszy do rzęs warto również poznać sposoby, które pozwolą na pogrubienie ich dzięki domowym sposobom i jednoczesne przy tym wzmocnienie działania kosmetyk

fot. materiały prasowe

Jak pogrubić rzęsy bez tuszu?

Możesz do tego wykorzystać produkty takie jak olejek rycynowy lub oliwa z oliwek. Substancje te posiadają bardzo dużo witamin, które dobroczynnie działają na rzęsy, a zastosować możesz je również na włosy na głowie. Olejek rycynowy posiada ponadto właściwości przyciemniające włosy, dlatego stosowany regularnie na rzęsy pozwoli wydobyć ich ciemny kolor. Oliwa z oliwek posiada natomiast odżywcze witaminy, które wzmacniają każdy włosek. Do nakładania tych dwóch substancji może Ci posłużyć patyczek kosmetyczny lub szczoteczka po poprzednio zużytym tuszu.
Oprócz tego zadziwiające efekty w postaci sprężystych i grubszych rzęs można odczuć po zastosowaniu wazeliny oraz produktów bogatych w witaminy B, D i E.
Możesz również wypróbować dostępne na rynku odżywki do rzęs, które wyglądem przypominają tusz do rzęs. Jednocześnie mogą być one nakładane przed jego zastosowaniem, co nie tylko dodatkowo pogrubi rzęsy, ale także odpowiednio je zabezpieczy przed zniszczeniem.
Przed pomalowaniem oczu możesz delikatnie oprószyć je pudrem lub sypkim podkładem, który zastosujesz na resztę twarzy. Dzięki temu tusz będzie się lepiej utrzymywał na włoskach i dodatkowo je pogrubi. Codziennie staraj się natomiast pamiętać o demakijażu oczu i rzęs. Dzięki temu nie narazisz delikatnych włosków na łamanie i wypadanie. Pozostawiony na ich powierzchni tusz sprzyja łamaniu się i kruszeniu włosków. Demakijaż wykonuj delikatnie, bez gwałtownych ruchów, przykładając wacik w sposób przypominający wymiatanie tuszu z rzęs, zawsze od ich nasady ku końcom.
Jaki tusz pogrubiający wybrać?

Wybierając odpowiedni tusz pogrubiający warto zwrócić uwagę na produkty posiadające działanie dwufazowe, to znaczy wyposażone w pierwszej kolejności w bazę, która przygotowuje włoski na późniejsze nałożenie właściwego kosmetyku. Taki tusz reprezentuje m.in. maskara z linii Superstar L’Oreal Paris, która w pierwszej fazie nakłada na rzęsy wydłużające i pogrubiające włókna, a dopiero następnie wykańcza je aksamitną i głęboką czernią. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na odpowiednio wyprofilowaną szczoteczkę. Jej kształt to bardzo indywidualna sprawa, przy czym każda ze szczoteczek pozwoli nam uzyskać inny efekt:

– szczoteczka w kształcie stożka pozwoli na pomalowanie nawet najkrótszych rzęs znajdujących się w wewnętrznym kąciku oka,
– zakrzywiona szczoteczka – ten kształt sprawdzi się idealnie, jeśli chcemy podkręcić włoski,
– szczoteczka, w której wszystkie włókna mają taką samą długość znajduje zazwyczaj zastosowanie w tuszach pogrubiających i idealnie rozczesuje włoski,
– szczoteczka z kulką na końcu pozwala na nakładanie tuszu na poszczególne grupki włosków i dzięki temu ułatwia bardzo precyzyjne tuszowanie rzęs.
Jak malować rzęsy, aby zyskały mega objętość?

Aby rzęsy wydawały się grubsze niż w rzeczywistości możesz również posłużyć się eyelinerem i namalować kreskę na powiece tuż przy ich nasadzie. Dzięki temu będą się wydawały na zdecydowanie gęstsze niż są w rzeczywistości. Jeśli posiadasz mocne rzęsy najlepszym wyjściem będzie ich dwukrotne pomalowanie. Przy czym pamiętaj, aby pozwolić pierwszej warstwie kosmetyku na wyschnięcie. Malując rzęsy rozpoczynaj od ich samej nasady i poruszaj szczoteczką w sposób „zygzakowaty” w ten sposób tusz pokryje wszystkie włoski. Staraj się także uchwycić wszystkie włoski także te znajdujące się bardzo blisko kanaliku łzowego.