Podróż pociągiem z dzieckiem

Podczas gdy dla dziecka pociąg to wesoła ciuchcia mknąca po torach, dla nas – matek – jest to raczej projekt z pogranicza zarządzania, znajomości infrastruktury oraz żonglerki wymagającej przynajmniej 6 rąk. Na szczęście kolej wyszła naprzeciw oczekiwaniom mam i teraz podróż może stać się przyjemnością zarówno dla dziecka, jak i rodzica.

Przy okazji wykupywania przejazdu warto jednocześnie ustalić, czy twój pociąg posiada przedział dla matki z dzieckiem. / fot. fotolia

Bilet

Zacznijmy od najlepszej wiadomości – dziecko do lat 4 podróżuje w 2 klasie bezpłatnie. Wystarczy, że w kasie lub u konduktora odbierzesz „bilet zerowy”, czyli poświadczenie dla małego podróżnika, i nie zapomnisz o dokumencie potwierdzającym jego wiek. Po czwartych urodzinach ulga wynosi 37% ceny. Dla dzieci w wieku szkolnym podlega ona podniesieniu do 49% na bilety imienne miesięczne.

Jeszcze mniej wydasz, decydując się na bilet rodzinny. Dostępny jest dla grup od 2 do 5 osób, spośród których przynajmniej jeden podróżnik nie ukończył 16 roku życia, i zmniejsza cenę przejazdu o jedną trzecią. Dzięki temu podróż z PKP Intercity będzie zaskakująco tania, pamiętaj tylko, że darmowy przejazd dziecka oznacza również, że nie jest rezerwowane dla niego miejsce. Jeżeli więc wszystkie siedzenia będą zajęte, będziesz musiała wziąć je na kolana. Na szczęście i na niedobór przestrzeni kolej znalazła sposób.

Miejsce

Przy okazji wykupywania przejazdu warto jednocześnie ustalić, czy twój pociąg posiada przedział dla matki z dzieckiem. Obowiązuje tutaj wcześniejsza rezerwacja, dzięki czemu zyskasz pewność, że na pewno ta komfortowa przestrzeń będzie dla ciebie dostępna. Na dworcu lepiej zjawić się odrobinę wcześniej, aby bez problemu znaleźć konduktora, który wskaże drogę do danego przedziału. Coraz więcej składów PKP Intercity posiada nie tylko taką przestrzeń, ale również łazienki z dużymi blatami, gdzie bez problemu rozłożysz przewijak.

To nie koniec ułatwień, ponieważ na trasach Warszawa-Kraków-Warszawa (EIC Tatry) oraz Warszawa-Hel-Warszawa (EIC Jantar) kursuje wagon ze Strefą Małego Podróżnika. Jak sama nazwa wskazuje, jest to idealne miejsce dla matki z dzieckiem, bowiem posiada specjalne miejsca na wózki oraz dodatkową przestrzeń na bagaże. Przy tym toalety wyposażone są w przewijaki, a restauracja kolejowa WARS oferuje specjalne dziecięce menu. Sam wagon jest wypełniony zabawkami, grami, tablicami do malowania czy monitorami wyświetlającymi bajki.

Jeśli podróżujesz ze starszym dzieckiem, poproś o bilet z miejscem przy oknie lub przy drzwiach. W pierwszym przypadku maluch będzie mógł podziwiać przesuwający się za oknami krajobraz, w drugim, jeśli będzie chciał przejść się po korytarzu lub skorzystać z toalety, nie będzie musiał przechodzić nad nogami współpasażerów.

Jedzenie, higiena, zabawa i sen

Z poprzednich podróży ze szkrabem zapewne masz już pewną praktykę i wypracowane sposoby poruszania się. Jeśli jednak to wasza pierwsza wspólna podróż, warto zadbać o kilka spraw. Dla starszych dzieci nie zabieraj raczej płynnego i plamiącego jedzenia, zastępując je rodzynkami, orzeszkami (najlepiej w postaci mieszanki studenckiej) lub herbatnikami. Pamiętaj o napojach – świetnie sprawdzi się sok w kartoniku lub kubku-niekapku. Jeśli chodzi o młodsze dzieci, to w wagonie WARS będziesz mogła wyparzyć dla nich butelkę bądź podgrzać posiłek.

Czas spędzony w podróży może się trochę dłużyć, dlatego warto zadbać o rozrywkę dla pociechy. Ulubiony miś, kieszonkowe wersje gier planszowych (unikaj takich z dużą liczbą elementów), książeczka, tablet z nagranym filmem (koniecznie weź słuchawki) czy elektroniczny gadżet zajmą młodsze dzieci. Dla starszych można przygotować mapę z zaznaczoną trasą podróży i zachęcić do wypatrywania następnych stacji. Nie przesadzaj jednak z liczbą gadżetów: dziecko i tak będzie miało wiele pomysłów, jak zamienić pociąg w bawialnię, a twoim zadaniem stanie się raczej pohamowanie jego energii.

Gdy młody człowiek już się wyszaleje, zadbaj o wygodne miejsce do snu. Komfortowe, rozkładane fotele w wagonach EIC Intercity będą dla młodszych niczym prawdziwe łóżka, zatem – by dopełnić całości – nie zapomnij o wzięciu kocyka i jaśka. Stukot kół działa usypiająco, więc spodziewaj się, że mały podróżnik po pewnym czasie będzie smacznie spał.

A co dla mamy?

W pociągu, zwłaszcza z wiercącym się szkrabem, lepiej mieć wolne obie ręce. Dlatego zamiast torebki lepsza będzie wygodna torba na pasku lub plecak. Pamiętaj, że składany wózek możesz schować na miejscu bagażowym, większy będzie wymagał opłaty za bagaż – warto zatem wybrać jak najmniej rozbudowaną wersję transportu bobasa. Jeśli nie chcesz martwić się o torby, możesz nadać je wagonem towarowym i odebrać na miejscu. Usługa ta jest dostępna przez internet lub telefonicznie na infolinii PKP Intercity.

Na koniec pamiętaj – nie miej oporów, aby prosić o pomoc obsługę PKP. W zamian warto jednak wykazać empatię w stosunku do innych podróżnych i uszanować ich prawo do spokoju. Jeżeli przed podróżą stworzysz listę niezbędnych przedmiotów i zadbasz o kilka ułatwień, szybko zaczniesz doceniać spokój, komfort i zaplecze, jakie zapewnia kolej. W tej sytuacji pociąg stanie się ulubionym sposobem transportu nie tylko twojej pociechy.