Po erze kremów BB i CC nastała kolej na następną nowość – kremy DD!

W dobie nieustającego pościgu za uciekającym czasem wszystkie codzienne czynności chcemy ograniczyć do niezbędnego minimum. Podobnie jest z każdorazowym wykonywaniem makijażu i pielęgnacją skóry. Coraz popularniejsze stają się kosmetyki 3w1 i kremy BB 5w1, które posiadają wszystkie niezbędne składniki potrzebne naszej skórze i są zebrane w jednym kosmetyku. Popularnymi ich przedstawicielami są właśnie kremy BB, CC, a teraz również DD.

fot. materiał prasowy

Kremy DD zazwyczaj gwarantują następujące efekty:

– zmatowienie skóry i zapobieganie błyszczeniu,
– nawilżenie dzięki lekkiej i nieobciążającej formule,
– rozświetlenie poprzez drobinki odbijające się od skóry przy pomocy światła,
– ujednolicenie i redukcję przebarwień oraz niwelowanie zaczerwienienia,
– wygładzenie skóry dzięki substancjom pielęgnacyjnym,
– ochronę przed promieniowaniem słonecznym,
– odmłodzenie poprzez optyczne spłycenie zmarszczek.

Krem BB – przebój damskich kosmetyczek

Krem BB obecny jest na sklepowych półkach od około dwóch lat, jednak historia jego powstania sięga zdecydowanie dalej. Na początku warto wyjaśnić jego nazwę – otóż skrót BB pochodzi od „blamish balm”, czyli kremu korygującego. Doskonale spełnia to zadanie, gdyż dzięki aktywnym pigmentom bardzo dobrze dostosowuje się do odcienia naszej skóry, a także wyrównuje niedoskonałości i przebarwienia na jej powierzchni. Pierwszy krem BB powstał pod okiem doświadczonej niemieckiej dermatolog w latach 50. XX wieku. Pierwotnie miał służyć jako kosmetyk pielęgnacyjny dla osób po przebytych urazach i zabiegach kosmetycznych, w wyniku których skóra wymagała szybkiej regeneracji. Krem BB należy dobierać do odcienia naszej skóry, a także według jej potrzeb, gdyż coraz więcej kosmetyków tego typu posiada na etykiecie informację o preferowanym rodzaju cery, do której jest przeznaczony.

Krem CC – kontynuacja sukcesu poprzednika

Po sukcesie kremu BB, którego krycie było porównywalne z delikatnym podkładem, nadszedł czas na opracowanie specyfiku, który wykaże się intensywniejszymi właściwościami koloryzującymi. W ten sposób powstał matujący krem CC, czyli „color control cream”. To zbawienie dla osób, które nie chcą rezygnować z dobroczynnych właściwości kremu BB, a jednocześnie ich skóra wymaga mocniejszego wyrównania. Krem CC jest idealny dla kobiet z problemami skórnymi, w tym z trądzikiem i cerą naczyniową. Ponadto dzięki swojej lekkości nie obciąża skóry i nie zatyka porów, umożliwiając jej swobodną wentylację.

Krem DD – pozbawiona kompleksów nowość

„Dynamic do all” lub „dermo defense”, czyli krem „dobry na wszystko” – tak rozwijany jest skrót obecny w nazwie tego kosmetyku. Powstał niedawno jako kolejne „dziecko” z kosmetycznej linii kremów kompleksowo poprawiających kondycję skóry (chociaż już w planach jest pomysł na linię kremów EE, jednak na razie będziemy musiały na nie trochę poczekać). Posiada on te same właściwości co krem BB i krem CC, ale jednocześnie ma za zadanie utrzymać skórę dojrzałą w jak najlepszej kondycji. Przykładem kosmetyku tego typu jest korygujący krem ochronny DD Mixa. Posiada on filtr SPF 15 i chroni skórę przed zanieczyszczeniami i działaniem niepożądanych czynników zewnętrznych. Dzięki zawartości cynku krem DD ma właściwości ochronne, łagodzące, ściągające, poprawiające elastyczność, a także zwęża pory. Krem DD ma działanie przeciwzmarszczkowe, a także sprawia wrażenie optycznego „wyciągania” zmarszczek, gdyż posiada w swojej formule drobinki, które dzięki odbijaniu światła sprawiają, że zmarszczki wyglądają na zdecydowanie płytsze. Krem DD skutecznie ujmuje lat, a także – zdecydowanie bardziej niż kremy BB i CC – jest skoncentrowany na pielęgnacji skóry u dojrzałych kobiet i zapewnieniu jej odpowiednich składników odżywczych. Niewątpliwą zaletą wszystkich trzech kremów jest doskonałe dopasowywanie się do skóry, dzięki czemu nie tworzą na niej nieruchomej maski, ale przez cały dzień utrzymują ją w nienagannej kondycji.