Ośrodek opiekuńczy dla starszej osoby
Czym najlepiej kierować się podczas wyboru domu opieki?
Na miejsce w państwowym domu opieki można czekać latami. Prywatne placówki zazwyczaj przyjmują pensjonariuszy od ręki, jednak jakość usług oferowanych seniorowi bywa bardzo różna. Dlatego przy wyborze ośrodka trzeba kierować się kilkoma ważnymi kryteriami.
Seniorów stale przybywa. Już dziś więcej niż 65 lat ma około 5 milionów osób, a do 2035 roku ta liczba ma się podwoić. Przechodzący na emeryturę rzadko kiedy zastanawiają się, czy będą w stanie mieszkać w swoim domu przez resztę życia. Z reguły martwią się o to dorosłe dzieci, kiedy okazuje się, że zajmowanie się coraz bardziej chorymi i niedołężnymi rodzicami staje się ponad ich siły. Ale przeprowadzka rodzica do ośrodka opiekuńczego wiąże się z niełatwą decyzją.
Jeszcze kilka lat temu takie miejsca nazywano przytułkami lub domami starców. Dzisiaj to nie tylko bezpieczne, ale również bardzo komfortowe środowisko. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że na łóżko w publicznych placówkach czeka się miesiącami. Na miejsce w ośrodku prywatnym – kilka dni.
Jak mądrze wybrać dom opieki?
Czego wymagać od ośrodka opiekuńczego? Przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa i prywatności. Gwarantuje je wzbudzający zaufanie personel. Ważne jest też zapewnienie pensjonariuszowi zarówno przestrzeni, w których może przebywać w grupie, jak i miejsc, gdzie może posiedzieć sam w ciszy. W dobrych ośrodkach dostępne są pokoje jedno- i dwuosobowe z własną łazienką. Muszą być w niej udogodnienia dla osób w podeszłym wieku. Minimum wymagań to łatwy dostęp do toalety i wanny oraz uchwyty pod prysznicem. Warto zwrócić uwagę na ofertę zarówno usług leczniczych jak i dodatkowych zajęć rehabilitacyjnych oraz stymulujących umysł. W placówce powinny być sala spotkań i biblioteczka. Co najmniej kilka razy w tygodniu ośrodek powinien odwiedzać też lekarz. Kolejna kwestia to lokalizacja placówki. Przykładowo ośrodek MEDI-system OSTROWIA leży wśród łąk i pól w Wólce Ostrożeńskiej pod Warszawą. Z zewnątrz wygląda jak hotel. Duże okna, fontanna na podjeździe, przeszklone drzwi wejściowe, brukowane ścieżki i ławeczki w otaczającym budynek ogrodzie. Wśród pacjentów znajdują się nie tylko osoby w wieku podeszłym, ale również 60-latkowie na pobytach usprawniających. Takie turnusy pozwalają szybko odzyskać sprawność po różnych urazach. Korzystają z nich między innymi osoby, które na rehabilitację prowadzoną w państwowych ośrodkach musiałyby czekać miesiącami.
Kilka tygodni na próbę
Dzięki krótkoterminowym, na przykład kilkutygodniowym pobytom istnieje możliwość sprawdzenia, czy starsza osoba dobrze poczuje się w wybranym prywatnym ośrodku. Zazwyczaj nie ma w nich ograniczeń, jeśli chodzi o wizyty krewnych, dlatego do czasu aż senior się zaaklimatyzuje, jego rodzina powinna odwiedzać go jak najczęściej. Osoby w zaawansowanym wieku, które trafiają do nowego miejsca, szczególnie wtedy potrzebują wsparcia swoich bliskich.
Warto pamiętać, że im wcześniej senior trafia do ośrodka, tym łatwiej zawrzeć mu znajomości, a poczucie komfortu jest duże. Zajęcia rehabilitacyjne pozwalają mu zachować sprawność, stały kontakt z innymi ludźmi chroni przed otępieniem i demencją, a dobra opieka może łagodzić skutki nawet tak poważnych schorzeń jak choroba Parkinsona czy choroba Alzheimera.