Dom – miejsce, w którym mamy czuć się bezpiecznie, w którym odnajdujemy spokój, które jest centrum naszego życia. To tutaj odpoczywamy po ciężkim dniu, przyjmujemy gości i relaksujemy się z książką. Nic dziwnego, że to właśnie te wyjątkowe budynki najczęściej ubezpieczamy. Ściany, ruchomości i elementy stałe to jednak nie wszystko
Co u podstaw?
Kiedy kupujemy ubezpieczenie domu, możemy zabezpieczyć trzy obszary: mury, ruchomości domowe oraz stałe elementy budynku. Wartość murów dla mieszkania określa się na podstawie wartości rynkowej, dla domu – wartości nowej nieruchomości. Na tym etapie nie uwzględnia się wykończenia ani wyposażenia – podłóg, zabudowy, grzejników, tapet, AGD czy RTV i mebli. Te ubezpieczamy w sekcji „stałe elementy budynku” oraz „ruchomości”. To całe wyposażenie, meble, sprzęty i cenne akcesoria.
Jeśli decydujemy się na wykupienie polisy, z pewnością zależy nam na tym, by budynek był chroniony przed maksymalnie dużą liczbą zagrożeń. Najczęściej wybieramy takie ryzyka jak powodzie, pożary, silny wiatr, wybuchy gazu czy uderzenia pioruna. Ale zabezpieczamy się także przed działaniem człowieka – włamaniami, dewastacją, kradzieżą. Wtedy, jeśli dojdzie do włamania, odszkodowanie zostaje wypłacone za zniszczenia, które powstaną w naszym lokum, np. wyłamane drzwi, wybite okna czy pocięte kanapy.
Dodaj i odejmij
Na rynku jednak istnieje wiele możliwości dopasowania oferty ubezpieczeniowej do swoich potrzeb. Niektóre firmy pozwalają na wykupienie opcji dodatkowych do polisy. Tak, byśmy mogli dowolnie komponować własny wariant. Wśród takich produktów znajdziemy m.in. ochronę altany ogrodowej czy budynków gospodarczych, co jest szczególnie przydatne np. w trakcie przygotowań do sezonu zimowego na działce. W grudniu czy styczniu nie będziemy mieć takiej kontroli nad terenem. Warto go pilnować tak, by żaden wandal nie zmarnował pracy, którą w niego włożyliśmy. Dla fanów motoryzacji i tych, którzy trzymają w pomieszczeniu samochodowym wiele cennych przedmiotów – ubezpieczenie garażu. I wszystkie narzędzia, przybory i sprzęty remontowe są bezpieczne.
Dogodna polisa to taka, do której nie tylko możemy coś dodać, ale także ta, od której możemy nieco odjąć. Nie wszyscy przecież potrzebują takiego samego zabezpieczenia. Ci, którzy mieszkają z dala od terenów zalewowych, mogą zrezygnować z ubezpieczenia domu od powodzi, która raczej im nie zagraża. Jeśli w miejscu naszego przebywania nie występują silne wiatry – odpuszczamy sobie to od huraganów.
OC w życiu prywatnym
Dom to też ludzie. Dlatego przyda się nie tylko ubezpieczenie mieszkania. Warto wykupić też OC w życiu prywatnym, czyli podpisać umowę, która ochroni nas przed skutkami zachowania i aktywności naszej rodziny. Jeśli dzieci lub zwierzęta wyrządzą komuś krzywdę, to koszty zadośćuczynienia pokryje w takiej sytuacji ubezpieczyciel. Zalany sufit u sąsiadów, wybita piłką szyba w ich lokum, psie ugryzienie na czyjejś łydce – za wszystkie te zdarzenia, w sytuacji braku polisy, musielibyśmy słono zapłacić.
źródło: Partner MK