Olej CBD na PMS? Poznaj sposób na złagodzenie objawów zespołu napięcia miesiączkowego. O tym nie powie ci ginekolog
Czy olej CBD pomoże w niwelowaniu objawów „kobiecych dolegliwości”?

Czy olej CBD pomoże w niwelowaniu objawów „kobiecych dolegliwości”? / fot. kaboompics
Czy zdarza się, że boli cię dosłownie wszystko, płaczesz na reklamie kosiarek, a niekontrolowaną złość albo bezkresną rozpacz zajadasz na przemian ciastem i ogórkami małosolnymi? Jeśli tak, to prawdopodobnie znalazłaś się w grupie 90 procent kobiet, cierpiących na niektóre objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego (ZNP). A słyszałaś o olejkach CBD? Ich skuteczność została udowodniona m.in. w radzeniu sobie z bezsennością, stresem czy stanami niepokoju. Czy popularne kapsułki, gumy do żucia, krople czy spraye z zawartością oleju CBD pomogą kobietom z PMS-em i dadzą sobie radę ze skurczami, tkliwością piersi i bolesnym miesiączkowaniem?
PMS – drama queen czy choroba?
Zespół napięcia przedmiesiączkowego (ang. Premenstrual syndrome – PMS) to zespół dolegliwości, który obejmuje ponad 300 symptomów, zarówno fizycznych jak i somatycznych (emocjonalnych). U wielu kobiet ujawniają się po owulacji a przed rozpoczęciem miesiączki. U każdej kobiety z PMS występują inne objawy w różnym stopniu nasilenia i mogą się zmieniać nawet co miesiąc. Do najczęstszych należą:
– napady gorąca,
– trądzik,
– wzdęcia,
– problemy jelitowe,
– skurcze,
– rozdrażnienie,
– nieuzasadniony gniew,
– smutek,
– stany depresyjne,
– płaczliwość,
– spadek samooceny,
– nadwrażliwość piersi,
– uczucie zatrzymania wody w organizmie,
– bóle stawów, głowy,
– zmęczenie,
– obniżona tolerancja na światło i dźwięki,
– brak ochoty na seks,
– bezsenność,
– zmienność apetytu: od braku do wzmożonego.
Ponieważ jak dotąd nie wymyślono leku na ZNP (jest 300 objawów!) to musiałyśmy sobie znormalizować myślenie o nim. Zadałam sobie trud i sprawdziłam, jak o objawach PMS piszą kobiety na jednej z największych żeńskich grup na Facebooku. Wiadomo, mamy skłonności do wyśmiewania swoich dolegliwości, więc czytając o symptomach PMS-u najczęściej dowiadywałam się, że potrafimy „ryczeć godzinami”, najchętniej słuchając smutnych piosenek lub oglądając melodramaty, na zmianę z „wyżywaniem się na domownikach”, którzy najczęściej wychodzą, trzaskając drzwiami. Opisu fizycznych dolegliwości z grzeczności, nie przytoczę.
Pewnie słyszałaś o tym, że w niektórych krajach, a nawet prywatnych firmach zostały wprowadzone urlopy menstruacyjne? Nie bez powodu.
Czasem zdarza się, że przed okresem u kobiet przeważają objawy psychiczne są tak silne, że utrudniają normalne życie i pracę. Na przedmiesiączkowe napięcie dysforyczne (ang. Premenstrual dysphoric disorder (PMDD)) cierpi 5 procent dziewczyn w wieku reprodukcyjnym. Podobnie jak z innymi dolegliwościami zarezerwowanymi wyłącznie dla kobiet, na temat ZNP krąży wiele szkodliwych plotek. Najczęściej powielaną jest ta, mówiąca o tym, że zespół napięcia przedmiesiączkowego… nie istnieje. Tymczasem PMS to nie wymysł. Światowa Organizacja Zdrowia uznaje ten stan za chorobę. Wiele z nas odczuwa tak silny fizyczny ból przed i w trakcie okresu, że przyzwyczaiłyśmy się do natychmiastowego sięgania po „magiczne” tabletki. Czy istnieje alternatywa dla leczenia farmakologicznego? I co z objawami psychicznymi?
Czym jest olej CBD?
CBD czyli kannabidiol jest drugim po THC (tetrahydrokannabinolem) najbardziej znanym kannabinoidem występującym w konopiach. Ekstrahowane CBD jest zwykle stosowane w celach leczniczych, a nie… rekreacyjnych. Zażywanie oleju CBD ma naukowo udowodnione działanie w leczeniu bólu, lęku, depresji i zaburzeń snu.

Skuteczność oleju CBD została udowodniona m.in. w radzeniu sobie z bezsennością, stresem czy stanami niepokoju / fot. Kaboom/ Karolina Grabowska
Dlaczego skrót CBD stał się ostatnio tak modny? Dwa powody. Po pierwsze, CBD w przeciwieństwie do THC nie wykazuje działania psychoaktywnego, nie sprawi, że będziesz na haju. Po drugie, CBD zyskuje coraz szersze poparcie jako skuteczne lekarstwo na różne dolegliwości. Co więcej, kannabidiol nie jest toksyczny. Oczywiście nie oznacza, że można go spożywać w nieograniczonej ilości, nie spodziewając się skutków ubocznych: zmęczenia czy biegunki.
Jak zatem kannabidiol może pomóc kobietom, które cierpią na PMS? Nawiążę do tytułu artykułu – tego nie powie ci żaden lekarz ginekolog.
Według mojej aktualnej wiedzy, do tej pory nie przeprowadzono badań dotyczących bezpośredniego związku CBD z łagodzeniem objawów PMS. Jednak niektóre z udowodnionych naukowo prozdrowotnych właściwości CBD okazują się nieocenione. Już wyjaśniam. CBD jest stosowany w łagodzeniu skutków zespołu napięcia miesiączkowego, które w ostatniej fazie cyklu wywoływane są przez hormony – huśtawki nastroju, trądzik i ból.
Olej CBD na huśtawkę nastrojów

Wybierając preparaty z zawartością olejku CBD zawsze zwracaj uwagę na certyfikaty / fot. materiały prasowe NordicOil
Burza hormonów szalejąca w naszym organizmie przed i w trakcie okresu potrafi spowodować, że czujemy się potwornie, nie poznajemy same siebie. Pierwsze co powinnyśmy zrobić, to zadbać o swój dobrostan, a olej CBD w tym pomaga. Skoro udowodniono, że kannabidiol znacznie obniża stres i niepokój, także chroniczny (np. w przypadku schizofrenii), to powinien sobie poradzić także ze stresem występującym podczas tego okresu cyklu. Regularnie przyjmowany olej CBD np. w kapsułkach wraz z upływającym czasem równoważy poziom szkodliwego hormonu stresu – kortyzolu i w ten sposób uwalnia nas od huśtawki nastrojów.
Olej CBD na trądzik
Trądzik dotyka około 10 proc. populacji i praktycznie wszyscy martwią się czasem wyglądem ich skóry. Szczególnie w czasie ostatniej fazy jego objawy nasilają się tak bardzo, że najbardziej pragniemy nakryć się kocykiem i nikomu się nie pokazywać. Chociaż trądzik może mieć wiele przyczyn (od genetyki, przez diety, po środowisko), CBD może pomóc. Jego działanie zapobiega powstawaniu stanów zapalnych skóry, zmniejsza wydzielanie sebum i ogranicza zaczerwienianie się skóry. Co więcej, antyoksydanty występujące w CBD pomagają walczyć z infekcjami bakteryjnymi. Przeciwutleniacze chronią skórę i zapobiegają jej przenikaniu przez szkodliwe bakterie. Antyoksydanty mogą również pomóc skórze szybciej się regenerować.
Olej CBD na ból i skurcze
Wiele kobiet w trakcie PMS-u skarży się na bóle głowy, kręgosłupa, piersi. Testy wykazują, że CBD działa przeciwbólowo, chociaż w kontekście PMS jest ich jeszcze za mało, żeby móc jednoznacznie wskazać, na jaki rodzaj bólu olej CBD będzie najbardziej skuteczny. Podobno, za brak tego typu badań odpowiada przemysł farmaceutyczny, który blokuje prace naukowców na temat oleju CBD jako medykamentu.
Z relacji kobiet, które stosują kannabidiol wynika, że działa on wspomagająco na „kobiece dolegliwości”. Podobnie jest, jeśli chodzi o bóle podbrzusza wywołane skurczami. CBD rozluźniania napięcia i działa przeciwzapalnie.
Olej CBD na PSM – czy działa?
Olej CBD znalazł wielu entuzjastów. Znajdziesz go w kosmetykach, kapsułkach, paście czy kroplach. W przypadku zmagania się z zespołem napięcia przedmiesiączkowego, najważniejsze jest zadbanie o zdrowie i uważność dla własnego ciała. Podobnie jak wszystko, suplementy z CBD o dobrym składzie (zwracaj uwagę na certyfikaty!) pomogą, jeśli holistycznie zadbasz o siebie – z pewnością nie zaszkodzi ci ograniczenie cukru (skoki insuliny) oraz wprowadzenie do diety większej ilości warzyw i dobrych tłuszczów – chia i awokado dobrze wpłyną na twoje hormony.
W idealnym świecie, w którym nie narażały byśmy się na zbędny stres, PMS z pewnością by nie istniał. Ponieważ czasami nie możemy odpuścić sobie niektórych nerwów i naglących obowiązków, to warto sobie pomóc. CBD pomaga w walce z bezsennością, obniżonym nastrojem, bólami i wypryskami, ale nie można zapominać, że finalnie dobre samopoczucie zależy głównie od tego, jak same troszczymy się o siebie i nic nie zastąpi konsultacji z lekarzem.
Mamira 6 lipca, 2020
Każda kobieta przechodzi pms inaczej. Jedna przechodzi lepiej, druga znacznie gorzej. Duzo rownież zalezy od miesiaca, od tego jak się czujemy. Organizm kobiety to jedna wielka karuzela, wszystko zależy od naszego cyklu menstruacyjnego i jako kobieta jestem w stanie stwierdzić, ze właśnie przed okresem jesteśmy najbardziej drażliwe. Często dochodzą do tego rownież kiepskie symptomy z organizmu takie jak bóle główy czy zawroty.
Polecam głównie cbd w kapsułkach:
https://www.hempking.eu/kategoria-produktu/kapsulki-cbd/
Z uwagi na to, ze jest to najprostsza wersja do przyjmowania 🙂 Dobrze wpływa głównie na psychikę, zmniejsza napięcie oraz stres.
Ewan 11 lipca, 2020
A ja sprawdziłam i dla mnie najlepsze są kropelki dawkuje się łatwo i na długo wystarczają https://konopna-farmacja.com/konopny-olej-cbd, polecam
Beata Dmowska 18 lipca, 2020
Zespół napięcia przedmiesiączkowego to potrafi być prawdziwa zmora. Ja mam jakieś dziwne zachcianki, jestem rozdrażniona. Na pewno spróbuję waszego sposobu, zrobię wszystkie żeby się tego pozbyć! Być kobietą to piękna rzecz ale czasami ciężka 🙂