Od tłustego czwartku do środy popielcowej – tak można się bawić w karnawale
Tak w karnawale bawi się Hiszpania

Parada karnawałowa w Katalonii (Hiszpania) / fot. Aneta Juszczuk
Karnawał to czas zabawy. Każdy kraj, każdy region ma swoje tradycje. Dla was opisuję to, co zobaczyłam w Katalonii (Hiszpania).
Od tłustego czwartku do środy popielcowej
W Katalonii karnawałowe zabawy to roztańczona ulica. To poprzebierani tancerze i publiczność. To czas, gdy bawią się całe rodziny, sąsiedzi i całe miejscowości. To czas wspólnej zabawy. Czas parad przechodzących przez główną część miast i miasteczek.
Parady odbywające się w ciągu dnia i zaczynające się wieczorem a kończące późno w nocy. Konfetti na ulicy. Uśmiechy. Muzyka. Zabawa. Żarty.
Wyświetl ten post na Instagramie
Karnawał zaczyna się zazwyczaj od tłustego czwartku. Ale może też wcześniej – każda miejscowość ma swoją tradycję. Ostatnie aktywności są w środę popielcową i nazywają się Sardinada Popular.

Karnawałowe stroje są popisem kreatywności / fot. Aneta Juszczuk

Karnawałowa zabawa / fot. Aneta Juszczuk
Karnawałowe parady
Parady zawsze składają się z wielu różnych grup, każda przebrana w innym stylu i nawiązuje do jakiegoś tematu – piraci, wikingowie, Kuba, ogród, postacie z filmów Disneya, ptaki, figury szachowe, czasy cesarstwa rzymskiego, aniołowie, diabły, klauni, motyle, karty do gry, służby oczyszczania miasta czy uczestnicy rewolucji francuskiej.
Wyświetl ten post na Instagramie
Czasem trudno zrozumieć do czego dane przebranie nawiązuje, ale każda grupa przyciąga uwagę. Dużo piór, cekinów, konfetti. Ogrom kolorów. Stroje estradowe. Każda grupa roztańczona.
Często przebrnie i zachowanie grupy to jest skecz i żarty z jakiegoś ważnego tematu np. z turystyki czy służby zdrowia. Przejście takiej grupy to małe przedstawienie. Wiele grup stara się nawiązać kontakt z widzami.

Karnawałowe stroje to pióra i cekiny / fot. Aneta Juszczuk

Parady to małe przedstawienia tematyczne / fot. Aneta Juszczuk
Możesz być wróżką, bohaterem z Avatara lub… prysznicem
Przebierają się nie tylko osoby biorące udział w paradzie, robią to także widzowie. Dla każdego jest to czas zabawy. Widziałam parę przebraną za bohaterów filmu Avatar. Wyglądali jak wyjęci z filmu. Już długo przed paradą można spotkać na ulicach przebranych widzów czekających na paradę. Generalnie jest to czas, kiedy nikt się nie dziwi, gdy w środku miasta spotka wróżkę, królową albo kogoś przebranego za prysznic.
W ciągu dnia odbywają się parady z dziećmi. Często bardzo małymi, nawet takimi, które jeszcze są w wózkach. Towarzyszą im rodzice, również przebrani.

W karnawale paradują też najmłodsi, nawet w wózkach / fot. Aneta Juszczuk

Możesz się przebrać za co chcesz, nawet za prysznic / fot. Aneta Juszczuk
Zabawy uliczne
Zazwyczaj trasa parady jest oddzielona barierkami od widowni. Ale zdarza się, że nie ma takiego oddzielenie, wtedy parada i widzowie mieszają się ze sobą i robi się z tego impreza uliczna. W paradzie zawsze biorą udział mieszkańcy danej miejscowości i sąsiednich, więc często uczestnicy parady przystają, gdy zobaczą kogoś znajomego wśród widowni. Z kolei ktoś z widowni dołącza na chwilę do parady.
Dużo tańca, zabawy, muzyki. Parada może trwać kilka godzin. Ale parady to nie jedyne atrakcje. W ciągu dnia są też inne aktywności. Na przykład w niedzielę w Vilanova i la Geltrú jest bitwa z użyciem cukierków. Każda miejscowość ma swoje tradycje. Można też jeździć do różnych miasteczek, aby uczestniczyć w inaczej zorganizowanych aktywnościach i paradach. Każda miejscowość ma swój plan na karnawał.

Każda miejscowość ma swój karnawałowy harmonogram / fot. Aneta Juszczuk

Tak się bawi Hiszpania w czasie karnawału / fot. Aneta Juszczuk
Aneta Juszczuk/ www.instagram.com/miloczas/
Zdjęcia do tego artykułu zrobiłam w Sitges, Sant Pere de Ribes i L’Arboç
O autorce:
Aneta Juszczuk zawodowo headhunterka. Lubi cieszyć małymi przyjemnościami. Na Instagramie @miloczas dzieli się zdjęciami z tych chwil.
O Anecie Juszczuk przeczytaj koniecznie: