Oczyszczacz powietrza z jonizatorem, czyli jak poprawić jakość powietrza
Kto by nie chciał w domu i pracy oddychać leśnym powietrzem
Dziennie przepuszczamy przez płuca ok. 13 m3 powietrza. Warto więc zadbać o jego oczyszczanie szczególnie tam, gdzie spędzamy większość czasu, czyli w domu i pracy. Optymalnym rozwiązaniem jest oczyszczacz powietrza z jonizatorem ‒ usunie kurz i alergeny, a przy okazji poprawi elektroklimat
Dym tytoniowy, opary kuchenne, kurz, pył i spaliny, które sami produkujemy lub dostają się do naszych mieszkań przez nieszczelne okna, drzwi i wentylację. A do tego alergeny– detergenty, sierść zwierząt domowych, grzyby, pleśnie i roztocza, których siedliskiem jest kurz. Tak, powietrze, którym oddychamy, pozostawia wiele do życzenia. Jak zadbać o jego czystość w pomieszczeniach?
Postaw na sprzątanie
Częste odkurzanie zapobiega unoszeniu się zanieczyszczeń. Natomiast regularne wietrzenie mieszkania pozwoli na właściwą cyrkulację powietrza, dzięki czemu przejdzie ono wilgocią z zewnątrz. Warto też zadbać o wentylację łazienki i drożność wyciągu kuchennego, aby zapobiec rozwojowi pleśni.
Natomiast w sezonie grzewczym ważne jest nawilżanie powietrza. Optymalny poziom wilgotności powietrza wynosi 40-60 proc. Zbyt suche źle wpływa na nasze samopoczucie i zdrowie (zwiększa zwłaszcza podatność na infekcje układu oddechowego), podczas gdy zbyt wilgotne sprzyja rozwojowi w mieszkaniu szkodliwych pleśni.
Niech się zazieleni
Naturalnymi pomocnikami w oczyszczeniu powietrza w mieszkaniu i miejscu pracy są rośliny. Ich obecność w domu lub miejscu pracy wspomaga nie tylko zdrowie fizyczne, ale także psychiczne. Wpływa pozytywnie na efektywność w pracy (łagodzi objawy przemęczenia) i samopoczucie. Wykazano, że zmniejsza też niektóre dolegliwości zdrowotne. Wiele roślin ma zdolność pochłaniania szkodliwych zanieczyszczeń, np. lotnych związków organicznych. Do gatunków najskuteczniej oczyszczających powietrze należy zielistka Sternberga, która dezaktywuje promieniowanie z urządzeń elektromagnetycznych. Wchłania też rakotwórcze związki wydzielane przez lakiery, farby i meble, oraz oczyszcza powietrze z z formaldehydu i benzenu, zawartego w dymie tytoniowym. Bluszcz pospolity, podobnie jak Epipremnum złociste, wchłania m.in. benzen, tlenki węgla i formaldehydy z klejów, farb, lakierów i środków czystości. Szkodliwe działanie acetonu, benzenu i amoniaku skutecznie niweluje Skrzydłokwiat. Sansewieria z kolei „wyspecjalizowała” się w oczyszczaniu powietrza z oparów benzenu, ksylenu, toluenu, trójchloroetylenu i formaldehydu. Nie do przecenienia jest też popularna paprotka, która nie dość, że oczyszcza i nawilża powietrze, to również jonizuje je ujemnie.
Jonizacja a zdrowie
Jonizacja powietrza jest ważna, a naruszenie równowagi jonowej w powietrzu może być bardzo uciążliwe. W naturze jony ‒ atomy lub grupy połączonych atomów, którym brakuje elektronów do pary ‒ są w równowadze. Ale w miastach już nie. Głównymi źródłami emisji jonów dodatnich są urządzenia elektryczne i grzewcze, asfalt, beton i sieci wysokiego napięcia. W budynkach dochodzi wpływ m. in. monitorów, drukarek laserowych, grzejników, wyposażenia z tworzyw sztucznych, a także kurz i dym tytoniowy. Jony te powodują problemy z koncentracją, zwiększają uczucie zmęczenia, sprzyjają bólom głowy i pogorszeniu nastroju.
Natomiast jony ujemne, czyli aniony, powstają między innymi podczas burz. Wytwarzane są też przez drzewa, promieniowanie słoneczne, a także fale morskie, wodospady i fontanny. Poprawiają one samopoczucie i sprawiają, że mamy więcej energii do działania. Unieszkodliwiają też zarodki pleśni i grzybów, mogą redukować nieprzyjemne zapachy i regulować wilgotność w pomieszczeniu.
Powietrze wokół nas stale naładowane jest jonami, jednak ich stężenie może się różnić. Dla przykładu, wokół wodospadów wynosi ono od 95 000 do 450 000, ale w mieszkaniach i biurach nie przekracza 100.
Jonizator da radę
Jeśli mieszkamy w dużym mieście lub regionie silnie uprzemysłowionym, wietrzenie pomieszczeń powietrzem przesyconym smogiem nie będzie dobrym pomysłem, a walka z kurzem ‒ walką z wiatrakami. Może się też okazać, że prywatny ogród botaniczny w mieszkaniu lub pracy to za mało, aby oczyścić powietrze z zanieczyszczeń i alergenów, i zneutralizować część jonów dodatnich. Bo nie o to chodzi, aby całkowicie się ich pozbyć. Kluczem do uzyskania idealnego elektroklimatu jest utrzymanie równowagi anionów i kationów w powietrzu na poziomie ok. 1,2 : 1. To zadanie dla dobrego jonizatora powietrza.
Uwalnia on jony dodatnie, które wiążą się z kurzem i unoszącymi się w powietrzu drobnoustrojami, uziemiając je. Wówczas łatwiej je usunąć nawet przy pomocy odkurzacza. Oczywiście urządzenie uwalnia też jony ujemne, które łączą się z dodatnimi i neutralizują je. Główną zaletą korzystania z jonizatora jest oczyszczenie powietrza z patogenów. Poprawienie elektroklimatu w mieszkaniu sprzyja łagodzeniu zapalenia zatok, astmy, alergii, nadciśnienia, zapalenie oskrzeli i migreny.
Oczyszczacz powietrza z jonizatorem ‒ agent do zadań specjalnych
Działanie oczyszczaczy powietrza z filtrem mechanicznym i niektórych z filtrem elektrycznym koncentruje się wyłącznie na przechwytywaniu zanieczyszczeń, bez wpływu na klimat pomieszczenia. Natomiast oczyszczacz powietrza z jonizatorem, oprócz tego, że skuteczniej oczyszcza, powoduje dużą koncentrację anionów w powietrzu i lekko je nawilża. Do światowej czołówki należą urządzenia marki Sharp (z technologią jonizacji Plasmacluster), i Panasonic (system Nanoe). Efekt cichej, ekonomicznej pracy tych oczyszczaczy to rześkie, świeże powietrze w mieszkaniu ‒ jak w lesie lub bezpośrednio po burzy. Doskonały klimat do wypoczynku, kreatywnej pracy i wychowywania dzieci.