Sunday, January 19, 2025
Home / Kultura  / Zwiąż, zbij i kochaj… kino

Zwiąż, zbij i kochaj… kino

Chcesz wiedzieć na co warto wybrać się do kina? Koniecznie zajrzyj, o czym pisze nasza dziennikarka.

fot. materiał prasowy

50 twarzy greya

fot. materiał prasowy

Gdy we wrześniu 2012 roku w polskich księgarniach pojawił się pierwszy tom długo wyczekiwanej trylogii E. L. James 50 twarzy Greya, Polki uległy urokowi tajemniczego Christiana, który tylko z pozoru był mężczyzną nieskazitelnym. Mówiło się o nim wszędzie. W tramwaju, na uczelni, nawet w urzędzie. Nie zawsze pozytywnie. Zawsze z emocjami. Bo gdy jedni wprost nie potrafili wyjść z zachwytu nad romansem młodej i nieświadomej studentki z bogatym i przystojnym mężczyzną, pozostali krytykowali warsztat literacki brytyjskiej autorki. Wszyscy jednak przyznali – to było zjawisko!
W przeddzień dnia zakochanych polscy widzowie zobaczą zekranizowaną relację kochanków z książki. Reżyserii „50 twarzy Greya” podjęła się Sam Taylor-Johnson, a w główne postacie wcielili się Dakota Johnson, córka Melanie Griffith i Dona Johnsona, oraz Jamie Dornan, irlandzki aktor i model. Produkcja kusi magicznymi widokami Seattle – jednego z najpiękniejszych miast zachodniego wybrzeża USA, eleganckimi wnętrzami, kreacjami i ścieżką dźwiękową autorstwa gwiazd muzyki pop, m.in. Beyoncé i Ellie Goulding. Reszta pozostaje przewidywalna, banalna i momentami nużąca. Podczas gdy Grey wydaje się dość intrygującą postacią, jego młodziutka partnerka jest irytująca i naiwna do tego stopnia, że stanowi tylko i wyłącznie wydmuszkę kobiety.
Dla kontrastu miłośnikom kina erotycznego przypominamy piękny i bolesny romans Elizabeth McGraw i Johna Greya – bohaterów kontrowersyjnego „9 i pół tygodnia” (1988). Ten film nadal zachwyca. Wraz z ponętną Kim Basinger i nieziemsko przystojnym (wówczas!) Mickey’em Rourkiem poznajemy ciemniejsze zakamarki ludzkiej duszy i psychiki. Nonszalancki nowojorczyk, uwodząc swoją wybrankę, wprowadza ją w świat perwersji i erotycznych fantasmagorii. Film Adriana Lyne’a to majstersztyk. Doskonale skadrowany, ze znakomitą scenografią, zdolnymi aktorami, okraszony największymi hitami lat 80. XX wieku. Wręcz idealny na walentynkowy wieczór.

Dzika droga

fot. materiał prasowy

fot. materiał prasowy

Autobiograficzna opowieść o poszukiwaniu siebie, odwadze, samotności i cierpieniu. 26-letnia Cheryl Strayed po rozwodzie i śmierci ukochanej matki dosłownie i w przenośni wyrusza w podróż życia. Towarzyszymy jej wśród pustyń, lasów, gór i jezior, przemierzając zachodnie wybrzeże USA. Oparta na pamiętniku historia kobiety, która dokonała niemożliwego. Upadając i wątpiąc, odnalazła siłę do dalszej walki i zwycięsko powróciła do życia. Film na ekrany przeniósł Jean-Marc Vallée, w roli głównej elektryzująca Reese Witherspoon. Premiera 6 lutego.

Serena

fot. materiał prasowy

fot. materiał prasowy

Jennifer Lawrence i Bradley Cooper ponownie razem! Koniec lat 20. XX wieku. W pogrążonej w kryzysie Karolinie Północnej swoje gniazdko wije młode małżeństwo Pembertonów. Wykorzystując naturalne zasoby drewna, zakładają tartak, który z każdym dniem przynosi coraz większe zyski. Serena to nie tylko żona, ale również partnerka swojego męża. Niestety jest coś, czego nie może mu ofiarować. Dzielna, a zarazem delikatna blondynka staje się bezwzględna w swych czynach i nie cofnie się przed niczym, co może zburzyć jej uporządkowane życie oraz odebrać ukochanego. Film duńskiej reżyserki Susanne Bier kręcono w Pradze, a autorem zachwycających zdjęć jest Morten Søborg. Premiera 6 lutego.

Kopciuszek

fot. materiał prasowy

fot. materiał prasowy

Bajkę o Kopciuszku zna każdy. Czy biedna i niedoceniana, ale za to piękna, mądra i dobroduszna dziewczyna oczaruje po raz kolejny? W tytułowej roli Lily James, znana z serialowego hitu „Downton Abbey”, gdzie wciela się w postać lady Rose MacClare. Całość baśni nabierze rozmachu nie za sprawą cichego Kopciuszka, a dzięki fenomenalnym i intrygującym aktorkom. Mowa o Cate Blanchett, która tym razem będzie złą macochą, i o Helenie Bonham Carter, która jako matka chrzestna dziewczyny przyniesie wiarę w to, że dobro zawsze zwycięża. Klasyczne kino dla całej rodziny! Premiera 13 marca.

redaguje Alicja Szyrszeń 

tomaszmateriał pochodzi z nr 1/2015

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ