Nowe mieszkanie we Wrocławiu – rynek pierwotny czy wtórny?

Wrocław plasuje się na drugim miejscu w dość niechlubnej konkurencji: wysokości cen mieszkań na wynajem. Wrocławianie coraz chętniej decydują się więc na zakup nieruchomości, stając przed dylematem: rynek pierwotny czy wtórny? Podpowiadamy!

Wybierz mieszkanie skrojone na miarę twoich potrzeb! / fot. materiały prasowe

Według badań zamieszczonych na portalu Bankier.pl, średnie ceny mieszkań we Wrocławiu w drugiej połowie ubiegłego roku wahały się w granicach 5 999 złotych za metr kwadratowy na rynku pierwotnym oraz 5 938 złotych za metr kwadratowy na rynku wtórnym. To niewielka różnica w porównaniu do takich miast jak Poznań czy Łódź, gdzie różnica cen za metr kwadratowy za mieszkanie od dewelopera a mieszkanie „z drugiej ręki” wynosiła około 1 000 złotych.

Cena (za metr kwadratowy) to nie wszystko

Na cenę mieszkania wpływa bardzo wiele czynników m.in.: metraż, lokalizacja, standard wykończenia oraz dodatkowe udogodnienia takie jak: taras, balkon, winda czy miejsce postojowe w garażu. Cena za metr kwadratowy to jednak nie wszystko. Mieszkanie w stanie deweloperskim wymaga prac wykończeniowych, które pochłoną dodatkowe kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Mieszkanie z rynku wtórnego, które na pierwszy rzut oka wydaje się być gotowe do zamieszkania, może sprawić nam nieprzyjemną niespodziankę. Zrywanie podłóg i tapet, utylizacja starych mebli, wymiana instalacji – dostosowanie mieszkania do własnych potrzeb wymaga sporo pracy i nakładów finansowych nawet dwukrotnie większych niż w przypadku nowej inwestycji. Kosztów, które wyjdą na światło dzienne w pierwszych latach prawdopodobnie będzie jednak dużo więcej. Może się okazać, że mieszkanie z rynku wtórnego, zazwyczaj użytkowane przez poprzednich właścicieli przez kilkanaście (a nawet kilkadziesiąt) lat, niedługo po zakupie będzie wymagało zaawansowanych prac remontowych.

Mieszkanie skrojone na miarę potrzeb

Na postawione w tytule artykułu pytanie nie ma jednak jednoznacznej odpowiedzi. Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety. Jeżeli uda nam się trafić na mieszkanie z rynku wtórnego, które standardem odpowiada naszym potrzebom i oczekiwaniom, mamy zielone światło do przeprowadzki. Czekając na wymarzone mieszkanie od dewelopera, często musimy uzbroić się w cierpliwość. W wielu przypadkach, zanim dookoła budynku pojawią się pierwsze sklepy czy punkty usługowe, minie następnych kilka miesięcy. Na szczęście nowe i doskonale zaplanowane inwestycje mieszkaniowe we Wrocławiu nie są towarem deficytowym. Doskonałym przykładem multifunkcjonalnych osiedli mieszkaniowych są Promenady Wrocławskie nad rzeką Odrą lub osiedle Centaurius mieszczące się w dzielnicy Krzyki-Borek.