Thursday, March 27, 2025
Home / Kultura  / Serial  / Top 50. Najlepsze seriale XXI wg „Hollywood Reporter”

Top 50. Najlepsze seriale XXI wg „Hollywood Reporter”

Znasz je wszystkie?

jaki serial obejrzec?

Zgadzasz się z werdyktem? / fot. Canva

Niezależnie od tego kto wygra wybory, i w jakiej Polsce obudzimy się następnego dnia po  nich, jest jedna rzecz, która łączy wszystkich – każdy z nas – nieważne kogo jesteśmy fanami: Mentzena, Hołowni, czy może Wiadomo Kogo – uwielbiamy oglądać seriale. „Hollywood Reporter”, prestiżowy portal zajmujący się kinem i telewizją, ogłosił właśnie listę 50 najlepszych seriali XXI wieku

 

Jaki serial obejrzeć na Netflix, HBO, Disney plus, Amazon Prime?

 

Przeczytaj koniecznie:
Najlepsze i najgorsze filmy 2023 roku. Znasz je wszystkie?

Kiedy skończy się wieczór wyborczy i opadną emocje, piloty w całym kraju przełączą programy telewizyjne na kanały streamingowe i będzie można zapomnieć o politycznej gorączce w towarzystwie bohaterów swoich ulubionych seriali. A jest w czym wybierać

Netflix, HBO, Disney plus, Amazon Prime – gdyby w referendum było dodatkowe pytanie: „która z wymienionych platform jest twoją ulubioną?”, odpowiedzi byłoby by pewnie tyle co użytkowników. Oferta serialowa jest dzisiaj olbrzymia. W internecie powstają całe kanały poświęcone tylko temu jak, i co najlepiej wybrać do wieczornego oglądania. „Hollywood Reporter” we wstępie do swojej listy zaznaczył, że tylko w 2022 roku powstało ponad 600 nowych seriali. I liczba ta dotyczy tylko Stanów Zjednoczonych. Można dostać zawrotu głowy i na pewno każdy zna to uczucie, kiedy głowi się się z pilotem, co by tu sobie obejrzeć wieczorem, a i tak znowu kończy się na „Friends”. Przynajmniej jeżeli o mnie chodzi, bo ten serial jest u mnie zawsze na topie i wygrywa w każdej możliwej kategorii.
Natomiast dziennikarze „Hollywood Reporter” stworzyli listę, z którą można i powinno się oczywiście dyskutować, ale która uwzględnia produkcje serialowe ważne ze względu na to w jaki sposób zmieniły narrację, wpłynęły na modę, relacje społeczne, wywoływały skandale obyczajowe, czy najzwyczajniej w świecie były po prostu zabawne. Pojawiają się tytuły szerzej w Polsce nie znane jak na przykład „Dobre rady Johny’ego Wilsona” ( miejsce 28), serial dokumentalny o perypetiach pewnego nowojorczyka, czy po prostu mało u nas popularne jak „Luzaki i Kujony” (miejsce 9) o przygodach nastolatków z typowej amerykańskiej szkoły, ale są też oczywiście wielkie hity ostatnich 23 lat. I tak listę otwiera „Sex w Wielkim mieście” (miejsce 50), o którym autorzy zestawienia piszą między innymi:

„Serial był inspiracją dla pokolenia milenialsów, żeby przenieść się na nowojorski Manhattan – albo przynajmniej o tym marzyć – chodzić na wykwintne brunche i robić zakupy w ekskluzywnych butikach”.

Inny wielki hit, który znalazł się na liście to „The Crown” ( miejsce 45 ), czyli portret brytyjskiej rodziny królewskiej bez retuszy. Niezwykle popularna w Polsce „Gra o tron” wylądowała na pozycji numer 30. Autorzy zestawienia narzekają na ostatni sezon serialu, który był jak piszą „zbyt pośpieszny i rozczarowujący”. 

 

Może też cię zainteresuje:
5 kreskówek dla dorosłych do których trzeba mieć dystans

 

Top 10. Najlepsze seriale – znasz je wszystkie?

10.

Pierwszą dziesiątkę otwiera animacja dla dorosłych „BoJack Horseman” – serial o przygodach upadłej gwiazdy telewizyjnej, alkoholika mitomana i nieuleczalnego narcyza o głowie konia. Serial jest świetną satyrą na świat Hollywood, z gorzkimi diagnozami na temat relacji między ludzkich , które dają do myślenia i zostają z widzem jeszcze długo po obejrzeniu wszystkich dziesięciu sezonów.

9.

Na 9. pozycji wspomniani już wcześniej „Luzaki i Kujony” opisany w rankingu jako „jednocześnie poważny i rozdzierający wnętrzności 18-odcinkowy jednorożec”, dobrze obrazujący dorastanie nastolatków na przedmieściach Detroit. 

8.

Miejsce 8 to serial „Dziewczyny”, czyli rewers tego co pokazywał „Sex w Wielkim mieście”. Nowy Jork taki jaki jest naprawdę –zatłoczony, niezbyt przyjazny, bez eleganckich przyjęć, za to z małymi mieszkaniami o horendalnie wysokich cenach. A w tych mieszkaniach historie młodych ludzi – głównie kobiet wchodzących w dorosłość, z których żadna nie może pozwolić sobie choćby na manicurzystkę, do której chodziła Sarah Jessica Parker.

7.

Miejsce 7 to „Lepiej zadzwoń do Saula” kontynuacja przygód charyzmatycznego, aczkolwiek niezbyt uczciwego prawnika, jednego z ważniejszych bohaterów innego wielkiego hitu „Breaking Bad” (miejsce 16).

6.

Na 6 pozycji mamy serial „Rdzenni i wściekli” o rdzennych nastolatkach z rezerwatu w Oklahomie, którzy popełniają przestępstwa, aby uzbierać pieniądze i wyjechać do Kalifornii.

5.

Pierwszą piątkę otwiera produkcja uznawana przez wielu za serial wszechczasów czyli „Prawo ulicy” – kryminalno-społeczny dramat dziejący się na ulicach Baltimore.

4.

Miejsce 4 to „Figurantka” o perypetiach fikcyjnej wiceprezydent Stanów Zjednoczonych.

3.

Dalej mamy serial, który dla piszącego te słowa jest najlepszą telewizyjną produkcją na pewno jeżeli chodzi o ostatnią dekadę czyli „Sukcesję”. Doskonałe dialogi, świetne aktorstwo, zaskakujący scenariusz. Czego chcieć więcej od serialu, który na dodatek z odcinka na odcinek z sezonu na sezon był coraz lepszy. Historia rodziny Royów na czele której stoi medialny potentat – Logan Roy – wzorowany na Rupercie Murdochu, ogląda się niczym inscenizację najlepszych sztuk Szekspira z „Królem Learem” na czele, do którego to dramatu zresztą serial często nawiązuje.

2.

Miejsce drugie to „Rodzina Soprano”. Historia mafijna widziana – jak sam tytuł wskazuje – z punktu widzenia nie tylko gangsterów, ale też członków ich rodzin – synów, córek, żon, którzy muszą zmagać się z tym, że ich ojcowie niezbyt uczciwie zarabiają na życie. Serial był przełomem jeżeli chodzi o narrację, porównywano go często do wielkich XIX-wiecznych powieści, kiedy akcja rozwija się powoli, a poboczne wątki i motywy są tak samo ważne jak główna intryga. Motorem napędowym był oczywiście główny bohater – Tony Soprano grany brawurowo przez Jamesa Gandolfiniego. Serial, do którego chce się wracać.

1.

Produkcja, która znalazła się na pierwszym miejscu może dla wielu być dyskusyjna, biorąc pod uwagę fakt, że wielkie hity telewizyjne zostawiła daleko w tyle. Mowa o „Mad Men”. Przygody pewnej firmy reklamowej, umiejscowione w Nowym Jorku w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Świat w którym dominowali mężczyźni, nieustannie palący, i traktujący kobiety z nieukrywaną wyższością. Dziennikarze „Hollywood Reporter” pisząc o tym serialu zadają pytanie:

„A co, gdyby okazało się, że nasz świat, to czym mamy się zachwycać w reklamach, o jakich trendach dyskutować, jakie zmiany kulturowe są istotne i co jest teraz „hot”, oraz co jest moralne a co nie, tworzą mężczyźni pełni wad i kompleksów, którzy nie radzą sobie sami ze sobą i z otaczającą ich rzeczywistością”.

 

Pełna lista 50 najlepszych seriali na: https://www.hollywoodreporter.com/lists/best-tv-shows-21st-century/ 

 

Przeczytaj koniecznie:
15 bohaterek filmów i seriali, które kochamy za „womenpower”

TAGI

absolwent aktorstwa na łódzkiej filmówce i dziennikarstwa na UW. Jego dwie największe pasje to kino i literatura, głównie sztuki Szekspira, których kolejne tłumaczenia kolekcjonuje. Pasjonat sportów walki. Jako dziennikarz pisał min. do dwutygodnika „Viva”, „Wysokich Obcasów”, dla portalu „Newoncesport”

Oceń artykuł
BRAK KOMENTARZY

SKOMENTUJ, NIE HEJTUJ