Nauka języka obcego od przedszkola – czy warto?

Na temat rozpoczęcia nauki języka obcego już w przedszkolu zdania są podzielone. Przeciwnicy twierdzą, że jest to niepotrzebne przeciążanie młodego umysłu, natomiast zwolennicy podkreślają chłonność i elastyczność dziecka. Kto jest bliżej prawdy? I czy nauka języka obcego nie jest zbyt dużym wysiłkiem dla kilkulatka?

Nauka języka w przedszkolu to głównie zabawa i oswojenie z innym brzmieniem oraz wymową. / istock

Świat nauki po stronie zwolenników

Neurologowie, laryngolodzy i językoznawcy opowiadają się za wczesną nauką języków obcych, podkreślając, że nieukształtowane pod kątem jednego języka dziecko jest w stanie usłyszeć więcej szczegółów danej wymowy i bez problemu je powtórzyć. Łatwiej wówczas także przyswoić naturalny akcent języka obcego. Dziecko 12-letnie ma już pewne nawyki związane z wymową, zatem nauka jest o wiele trudniejsza i nie przebiega już tak naturalnie (www.nanulak.pl/o-nas/nasze-artykuly/24-nauka-jezykow-obcych-w-przedszkolu).

Argument przeciwników – zabiera się dzieciom beztroskie dzieciństwo

To nieprawda, ponieważ nauka języka obcego w przedszkolu lub nawet wcześniej odbywa się w formie zabawy, a wszystkie słówka dziecko przyswaja naturalnie. Dla nas jest to język obcy, ale dla dziecka, które dopiero opanowuje język swoich rodziców, angielski lub niemiecki będzie czymś równie naturalnym co rodzimy język polski. Nie ma więc mowy o przeciążeniu malucha. Równie dobrze można twierdzić, że szkodliwe są pierwsze lekcje liczenia.

W dzisiejszych czasach większość przedszkoli proponuje w ramach zajęć dodatkowych naukę języka obcego. Prywatne przedszkole w Sosnowcu również daje taką możliwość, a więcej informacji odnaleźć można na stronie www.elfik.pl.

Argument przeciwników – języki będą się plątać

Mieszanie języka rodzimego z tym, którego dziecko się uczy, jest naturalne. Jednak dzieje się tak nie tylko, gdy maluch uczy się angielskiego w przedszkolu, ale również wtedy, gdy wychowuje się w domu, w którym mówi się dwoma, a niekiedy nawet trzema językami. Jest to chwilowe i mija całkowicie, nie niosąc ze sobą żadnych konsekwencji. Zresztą nam, dorosłym, również zdarza się plątać języki, jeśli przez jakiś czas mówimy w języku obcym.

Szansa na lepszy start

Znajomość języka obcego daje dziecku szerokie perspektywy i nie stanowi już bariery, gdy przed rodzicami pojawi się szansa emigracji. Jednak nie wolno popadać w skrajność. Nauka języka w przedszkolu to głównie zabawa i oswojenie z innym brzmieniem oraz wymową. Nie wymagajmy, że po roku będziemy już rozmawiać po angielsku.