Nabiał w diecie to źródło cennego dla naszego organizmu wapnia / fot. materiały prasowe
Na całym świecie istnieje ponad 4000 różnych gatunków sera. To cenne źródło wapnia, białka i witaminy B12, od których zależy mocna budowa kości. Które sery należy włączyć do codziennej diety? Czy warto sięgać po ser pleśniowy?
Nabiał w diecie – dlaczego jest tak ważny?
Co zaliczamy do szeroko pojętego nabiału? Są to wszystkie produkty mleczne, nie tylko te wyprodukowane z mleka krowiego, ale również owczego, koziego czy też bawolego. Zalicza się tutaj mleko, jogurt, napoje na bazie jogurtu, sery, maślanki, kefiry oraz masło i śmietanę.
Nabiał w diecie to nie tylko źródło cennego dla naszego organizmu wapnia (przyjmuje się, że w jednym plasterku pełnotłustego sera żółtego znajduje się 160-200 mg tego pierwiastka), ale również białka (w formie bioaktywnych peptydów), podstawowego budulca mięśni oraz witamin z grupy B, a także witaminę E, D i K, jak i potas, magnez oraz sód.
Paradoksalnie, coraz więcej osób zaczyna unikać w swojej diecie nabiału. Im mniej produktów mlecznych spożywamy, tym częściej pojawia się problem z tolerancją laktozy (cukru mlecznego), pojawiają się alergie skórne oraz zwiększa się ryzyko wystąpienia chorób spowodowanych niedoborem wapnia. Ser pleśniowy czy też pełnotłusta, słodka śmietanka stanowią znakomite źródło cennych kwasów tłuszczowych, jednak wiele osób stroni od nabiału z obawy przed zbyt wysoką kalorycznością produktów. To błąd, bowiem jak wynika z badań opublikowanych na łamach „National Osteoporosis Society”, zbyt niska podaż wapnia sprawia, że u osób poniżej 25. roku życia nie rozwijają się prawidłowo kości, co grozi w przyszłości osteoporozą (co jest niebezpieczne zwłaszcza dla kobiet). Już dwa plasterki żółtego sera pokrywają w 50 proc. dzienne zapotrzebowanie na wapń.
Dodatkowo według badań opublikowanych na łamach „BMJ Open Diabetes Research & Care”, wystarczy dwa razy dziennie sięgać po pełnotłusty nabiał, aby obniżyć ryzyko wystąpienia cukrzycy, nadciśnienia tętniczego oraz zespołu metabolicznego. Po jakie produkty warto sięgać, by zmniejszyć ryzyko osteoporozy? Znakomicie sprawdzą się tutaj różnego rodzaju sery, w tym produkty bez laktozy, które można znaleźć w ofercie Mleczarni Turek.
Po jakie rodzaje serów sięgnąć?
Sery można podzielić ze względu na sposób produkcji, pochodzenie surowca mlecznego, zawartość tłuszczu i proces dojrzewania. Najpopularniejszą kwalifikację stanowi produkcja sera. Wyróżniamy:
• Sery podpuszczkowe – uzyskiwane przy użyciu podpuszczki (czyli specjalnego enzymu trawiennego pochodzenia odzwierzęcego lub roślinnego), która sprawia, że dochodzi do powstania skrzepów z mleka, które są rozdrabniane potem na ziarna, z których z kolei formowane są bloki serowe. W zależności od typu obróbki, wyróżnia się sery miękkie z porostem pleśniowym (do najbardziej znanych należy ser brie, camembert), sery miękkie z przerostem pleśni (roquefort, gorgonzola), sery półtwarde (takie jak ser limburger oraz ser tylżycki) oraz sery twarde (gouda, parmezan, mozzarella, ementaler czy mozzarella).
• Sery kwasowe – do ich przygotowania nie używa się podpuszczki, są przygotowywane z pasteryzowanego mleka i dzieli się je na sery niedojrzewające (twaróg biały) oraz sery dojrzewające (gomółka).
• Sery kwasowo-podpuszczkowe – dzięki niewielkiej ilości podpuszczki uzyskuje się serki wiejskie typu cottage cheese.
• Sery zwarowe – produkuje się je po podgrzaniu serwatki pozostałej po produkcji właściwego sera. W ten sposób otrzymuje się ser ricotta.
Sery Mleczarni Turek – bogata gama smaków i aromatów
W jaki sposób przemycić do codziennej diety dwie porcje pełnotłustego nabiału? Wystarczy sięgać po różnego rodzaju sery, które można podać na wiele sposób: zarówno jako dodatek do kanapki, składnik sałatek, jak i jako samodzielną przekąskę. Polecamy zwłaszcza:
• ser sałatkowy NaTurek Islos to idealna propozycja do przyrządzenia letnich, warzywnych sałatek;
• sery NaTurek o puszystej, kremowej konsystencji, znakomicie pasuje do świeżego, chrupiącego pieczywa; osobom poszukujące równie delikatnego smaku polecamy ser NaTurek Kozi;
• ser z przerostem pleśni NaTurek GrandBlue, który znakomicie sprawdzi się do deski serów;
• ser pleśniowy brie lub ser camembert Mleczarni Turek, dostępnie w tradycyjnej formie, w wersji do smażenia (serwowania na ciepło) i do grillowania.
Warto zaznaczyć, iż wokół sera pleśniowego pojawił się szkodliwy mit, jakoby był bardzo kaloryczny i tuczący. Ser camember czy też ser brie są sycące, mają wysoką zawartość wapnia i jak zaznacza dr hab. Antoni Pluta z Zakładu Technologii Mleka w Katedrze Technologii i Oceny Żywności Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie:
rozpad białek i tłuszczu w camembercie jest na tyle duży, że on pod względem trawienia jest „łatwiejszy”. Pasaż jelitowy jest szybszy. Organizm upora się z nim łatwiej, ponieważ część pracy z „rozbieraniem” (proteolizą) białka i lipolizą tłuszczu zrobiły w nim już za nas bakterie.
Jemy za mało nabiału!
Co ciekawe, w społeczeństwach o wysokiej świadomości żywieniowej spożywa się około 30 kilogramów sera na osobę, a mimo to Francuzi czy Grecy cieszą się zdrową i szczupła sylwetką. Statystyczny Polak zjada około 13-15 kilogramów sera rocznie. Mamy zatem co nadrabiać – jedzmy sery każdego dnia!
Źródła naukowe:
• Dieta bogata w nabiał zmniejsza ryzyko cukrzycy i nadciśnienia, https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C82328%2Cdieta-bogata-w-nabial-zmniejsza-ryzyko-cukrzycy-i-nadcisnienia.html, dostęp 20.06.2021.
• Dieta bezmleczna tykająca bombą osteoporozy, https://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C413838%2Cdieta-bezmleczna-tykajaca-bomba-osteoporozy.html, dostęp 20.06.2021.
• Dlaczego warto jeść sery? Rozmowa z dr hab. Antonim Plutą, https://www.tygodnik-rolniczy.pl/articles/wies-i-rodzina/dlaczego-warto-jesc-sery-pozmowa-z-dr-hab-antonmi-pluta/, dostęp 20.06.2021.
