Mokotowska tropem mody

Każda stolica ma swoją główną modową ulicę. W Warszawie jednym z najbardziej pożądanych przez projektantów i światowe marki adresów jest ul. Mokotowska, łącząca pl. Zbawiciela i pl. Trzech Krzyży. Odżywająca od kilku lat Mokotowska nie tylko świeci blichtrem; to także okolica, gdzie widać modę niepokorną, lekko niechlujną, stojącą w opozycji do głównych trendów. To tu wreszcie nastał czas mody ulicznej

Naszą wędrówkę zaczynamy od pl. Zbawiciela, gdzie na pyszną, poranną kawę i spotkanie z przyjaciółmi polecamy Charlotte. Tuż za rogiem, pod 19., jest salon fryzjerski uznanego stylisty gwiazd Bartka Janusza, a w nim małe Atelier Gosi Baczyńskiej z kreacjami tej projektantki. Idąc w stronę Koszykowej (tam butiki Bizuu, Agnieszki Maciejak, Orskiej, Chrabelskiej i Flash), nie sposób nie zajrzeć pod numer 28, do Snobissimo.

To jeden z pierwszych w Polsce salonów mody z tradycjami, od 1991 roku reprezentujący znane, prestiżowe, światowe marki: Sonia Rykiel, Paule Ka i Les Copains, a także wysmakowane dodatki, akcesoria i obuwie włoskich projektantów Gianvito Rossi i Giuseppe Zanotti. Kolejnym miejscem oscylującym wokół wysokiej mody jest butik Frank A. To tu kupimy sukienkę od Stelli McCartney lub Vanessy Bruno. Również L’Aura Boutique (nr 26), który istnieje od czterech lat, oferuje gamę ekskluzywnych produktów. Sprzedawane tu ubrania zamawiane są po pokazach w Paryżu lub Nowym Jorku.

Od końca listopada kamienica przy Mokotowskiej 48 mieści showroom Roberta Kupisza, gdzie można znaleźć jego T-shirty z orłem oraz kolekcję zaprezentowaną 29 listopada w Soho Factory. Tuż obok butik pod nazwą MO’52 otworzył w ubiegłym roku Paweł Brudziński. Przy lustrzanych ścianach stoją garderobiane wieszaki. Znajdziecie tam starannie wyselekcjonowane ubrania z kolekcji Lanvin, Ermanno Scervino, Marca Jacobsa, Marni, Yves Saint Laurenta, Chloé, Bottegi Venety, Balenciagi, Alberty Ferretti, Very Wang i 6267. Uzupełnieniem głównych linii są buty od Miu Miu, Stuarta Weitzmana, Marni i Martina Margieli.

Poza najnowszymi kreacjami, pokazywanymi na wybiegach, znajdziemy tu również rzeczy vintage wielkich projektantów. A po przeciwnej stronie ulicy zachwyca drugi butik Macieja Zienia. W kamienicy pod numerem 48 znajdziemy kolekcje Ready to Wear, Haute Couture, a także suknie ślubne sygnowane nazwiskiem tego projektanta. Piętro wyżej coś dla koneserów wysmakowanych wnętrz, czyli Zień Home.

Idąc w stronę pl. Trzech Krzyży, mijamy minimalistyczny butik Ani Kuczyńskiej. Swój butik przy Mokotowskiej 61 otwarła w kwietniu 2010 roku, przenosząc się z Solca. Wnętrze projektowała ze swoim ojcem, Witoldem Kuczyńskim, architektem. Chciała, żeby odzwierciedlało nie tylko jej charakter i osobowość, ale także charakter ulicy. Tuż obok, pod numerem 63, ma swój salon marka Lilou, słynąca z bransoletek ze złotymi i srebrnymi zawieszkami. Przygotujcie się na kolejki o każdej porze dnia, bo miłośnicy świecidełek Lilou zjeżdżają się tutaj z całego kraju. W bramie pod tym samym numerem swoje królestwo ma Blind Concept Store. Można tu kupić ubrania i dodatki duńskiej projektantki Malene Birger, unikatowe modele ubrań i butów adidas Originals, ubrania łódzkiego duetu projektantek Cock’n’bullstory, a także słynne buty Melissy & Vivienne Westwood.

Nasz spacer kończymy w butikach Izabeli Łapińskiej (nr 66), BOHOBOCO (nr 71) – marki, która jest kosmopolityczną mieszanką stylów charakterystycznych dla najważniejszych stolic mody – oraz Riny Cossack (nr 73), gdzie w białych wnętrzach znajdziemy świetnie skrojone i wykończone ubrania projektantki, biżuterię oraz dodatki.

Tak oto dotarliśmy na pl. Trzech Krzyży, ale to już temat na kolejną przechadzkę.

                                                                                        Konrad Fado