Moja strefa komfortu – test PROSHOCK ICE
Sprawdź, jakich efektów możesz spodziewać się już po pierwszym zabiegu

Podstawa to dokładnie przeprowadzony wywiad z pacjentką / fot. materiały prasowe
Komfort to luksus czy naturalna potrzeba? Co ważniejsze – komfort życia czy komfort psychiczny? To jak się widzimy, czy jak się czujemy? A może jedno wynika z drugiego, może aby dobrze się czuć w swojej skórze, potrzebujemy dobrze wyglądać? A co to znaczy dobrze wyglądać? Gruba czy chuda, umięśniona czy wiotka i eteryczna? Oczywiście istnieją wzorce, kanony piękna, ale chyba najbardziej istotne jest nasze własne postrzeganie swojego ciała

Zabieg Proshock Ice przeprowadziła dr Magdalena Tyc-Tyka w MTT Estetica / fot. materiały prasowe
Z nostalgią patrzę na swój brzuch, kiedyś idealnie płaski, a od pewnego czasu już nieidealny. Zwracam uwagę na to, co i ile jem, trochę się ruszam. Z pewną regularnością poddaję się też różnym zabiegom na ciało, dlatego postanowiłam sprawdzić skuteczność zabiegu PROSHOCK ICE. Choć jest to zabieg dostępny w niewielu miejscach, to nie jest nowinką. W MTT Estetica, dokąd się w tym celu udałam, lekarz medycyny estetycznej Magdalena Tyc-Tyka zdążyła zweryfikować jego skuteczność i bezpieczeństwo.

Podstawa to dokładnie przeprowadzony wywiad z pacjentką / fot. materiały prasowe
Przebieg zabiegu PROSHOCK ICE
Zabieg przeprowadzany jest dwuetapowo, za pomocą dwóch sond – zamrażającej Freezing Probe oraz emitującej ultradźwięki Shock Probe. W pierwszym etapie, podczas schładzania skóry do temperatury między + 5 a –5 stopni Celsjusza, dochodzi do rozpadu komórek tłuszczowych na kwas tłuszczowy oraz glicerol. Później substancje te zostają naturalnie wydalone z organizmu. Co istotne, zamrożone zostają tylko komórki tłuszczowe, a więc te, których właśnie chcemy się pozbyć. Druga część zabiegu to działanie falą uderzeniową, dzięki czemu tkanka tłuszczowa eliminowana jest równomiernie na całym poddawanym zabiegowi obszarze, przyspieszeniu ulega metabolizm komórkowy, a tłuszcz jest efektywniej usuwany z organizmu. PROSHOC ICE to nie tylko eliminowanie miejscowej otyłości – to zabieg znakomicie sprawdzający się w eliminowaniu cellulitu, i to nie tylko tego powszechnego, wodnego, ale również najbardziej trudnego do wyeliminowania cellulitu włóknistego.
Wrażenia z zabiegu PROSHOCK ICE
Choć nazwa PROSHOCK ICE może budzić obawy, to procedura jest absolutnie bezbolesna. W czasie działanie sondą zamrażającą czułam zasysanie i lekkie schłodzenie skóry – trochę jak masaż bańką chińską. Działanie fali uderzeniowej, z uwagi na nieco głośniejszą pracę, nie jest już tak relaksujące, ale mimo to nadal przyjemne. Częstotliwość wykonywania zabiegu jest dopasowywana indywidualnie do pacjenta, w zależności od efektu, który chcemy uzyskać – przy modelowaniu sylwetki – zależy od ilości tkanki podskórnej, w przypadku cellulitu od jego rodzaju.
Efekty po PROSHOCK ICE
Efekty w postaci spadku wagi i centymetrów w obwodzie wymagają czasu, natomiast ujędrnienie i wygładzenie skóry widoczne jest już po pierwszej serii.
By się cieszyć psychicznym komfortem, chcę lepiej wyglądać. Postawiłam na swoim przy pomocy osoby, do której mam zaufanie i sprawdzonego urządzenia.
Renata Stós-Pacut
MTT ESTETICA
ul. Montwiłła Mireckiego 10/4
Kraków
www.mttestetica.pl
Dystrybutor: Croma Pharma, www.croma.pl