Moda na Halloween
Noc świętych czy noc wampirów? Komercja czy neopogaństwo? Kontrowersje wokół Halloween narastają. Skąd właściwie pochodzi to święto?
Noc świętych czy noc wampirów? Komercja czy neopogaństwo? Kontrowersje wokół Halloween narastają. Skąd właściwie pochodzi to święto?
Halloween wywodzi się z tradycji celtyckiej, dokładniej – ze święta Samhein. Obrządek ten wyznaczał koniec letnich zbiorów oraz inicjował wejście w okres zimowy. Celtowie wierzyli również, iż tego dnia zanikała granica pomiędzy zaświatami a światem ludzi żyjących, dlatego też duchy mogły swobodnie wędrować pomiędzy nimi. Była to możliwość, aby zaprosić przyjazne duchy przodków lub utraconych bliskich do ciepła domowego ogniska. W wierzeniach celtyckich nie istniały natomiast złe demony. Podejrzaną reputację przypisywano za to wróżkom, które migotliwym świałem miały zwabiać ludzi w dzikie ostępy aby zgubili drogę. Stąd z kolei pochodzi zwyczaj drążenia upiornych dyniowych głów oraz „trick or treat” (w wolnym tłumaczeniu „cukierek albo psikus”). W wigilię święta zmarłych ze „zwodniczym” światełkiem umieszczonym w dyni pukano do drzwi z prośbą o poczęstunek. Mieszkańcy najczęściej obdarowywali gości przysmakami aby udobruchać „wróżki”, w przeciwnym razie jednak mogli się spodziewać jakiejś niezbyt przyjemnej niespodzianki.
Święto Halloween zostało sprowadzone do Ameryki Północnej w XIX wieku za sprawą irlandzkich imigrantów. Od tej pory stało się integralną częścią amerykańskiej tradycji, a następnie popkultury. Kraje Europy zachodniej obchodzą je od drugiej połowy XX wieku, natomiast w Polsce, dość jeszcze nieśmiało, od lat 90. Sama nazwa Halloween wywodzi się najprawdopodobniej od „All Hallows Eve”, czyli po prostu wigilii Wszystkich Świętych.
Być może warto więc przygotować tego roku torbę cukierków – a nuż jakaś mała wróżka postanowi spłatać nam figla?