3. Możesz być, jaka chcesz (21 lekcji z „Mocnych rozmów”)
Świat potrzebuje akceptacji i fascynacji odrębnością
Czujecie na sobie presję trendów, wszelkich – modowych, urodowych, światopoglądowych? Czy macie to kompletnie gdzieś?
Zapraszam was na 21 lekcji rozwojowych i biznesowych i literackich, inspirowanych książką „Mocne rozmowy”, której bohaterowie (Monika Jurczyk, Ola Budzyńska, Dagmara Skalska, Joanna Hussakowska i Michał Godlewski) dzielą się swoimi historiami, a wy możecie się w nich przejrzeć jak w lustrze.
Lekcja numer 3: Możesz być jak chcesz
W dzisiejszej lekcji pozostajemy jeszcze w kręgu inspiracji z wywiadu z Moniką Jurczyk. Stworzyła ona autorski system sylwetek, żeby lepiej dobierać ubrania do figury; wymyśliła system osobowości modowych, który wspomaga pracę nad własnym stylem; uczy jak skompletować szafę, jak się ubierać na taką czy inną okazję, jak dostosować się do panującego w firmie dress codu; pisze na ten temat książki, szkoli inne stylistki, po czym nagle jednym zdaniem – kluczowym w najnowszej książce „Styl bardzo osobisty” – tak jakby unieważniała to wszystko, co mówiła wcześnie. To zdanie brzmi: „Możesz być, jaka chcesz”
Zapytałam Monikę:
To zdanie „możesz być, jaka chcesz” przewija się przez twoja książkę „Styl bardzo osobisty” jak mantra. Nie ma tu sprzeczności? Z jednej strony pamiętaj o proporcjach, to pasuje do tego, to nie pasuje, a z drugiej, że możesz być, jaka chcesz.
Monika odpowiedziała:
Możesz być, jaka chcesz. To kwestia wyboru. Możesz wybrać, czy chcesz zostać z dziećmi w domu, czy robić karierę. Po przeczytaniu mojej książki możesz wybrać, czy chcesz stosować te zasady, czy nie. Są one po to, żeby pomóc zrozumieć, że ubrania są ważne. Nie pisałabym tej książki, gdyby ubrania nie były dla mnie ważne. Dlatego bardzo chcę przekazać wszystko, co o nich wiem, żebyśmy wszystkie wyglądały pięknie i czuły się dobrze. Ty natomiast możesz tę wiedzę potraktować wybiórczo. Możesz sobie zrobić analizę swojej osobowości i spróbować dobrać ubrania tak, aby były z tobą bardziej spójne. Możesz wziąć pełen pakiet: sylwetka, kolory, osobowość, wyróżnik stylu. Masz kompendium wiedzy i możesz zrobić z tym, co tylko chcesz.
Akceptacja, produkt deficytowy
Dla mnie to zdanie „możesz być jaka chcesz” jest zdaniem o akceptacji w każdym obszarze, czyli o czymś, czego bardzo potrzebujemy w dzisiejszym świecie. Nie ma znaczenia, czy masz krótkie włosy czy długie, czy się malujesz czy nie, czy farbujesz włosy czy wolisz siwe, czy pracujesz zawodowo czy w domu, czy jesteś singielką, czy żyjesz w związku; i czy ten związek jest z osobą tej samej płci, czy innej. Możesz być jaka chcesz.
Jestem kompletnie inna niż Monika, nie darzę ubrań taką atencją, a jednocześnie jestem ogromnie wdzięczna, że takie osoby z takimi talentami. Sama korzystam czasem z jej wiedzy i doświadczenia. Kiedy parę lat temu chciałam dobrze wyglądać na premierze mojej pierwszej książki, poprosiłam o pomoc Monikę. Dzięki temu mogłam się skupić na samym wydarzeniu, a nie zastanawianiu się w trakcie, czy sukienka pasuje do butów. Wiedziałam, że dzięki Monice, wyglądam bosko.
Fascynacja odrębnością
Uważam, że jeszcze lepiej byłoby akceptację zmienić w zaciekawienie drugą osoba, czy wręcz w fascynację naszą odrębności, bo w ten sposób pokazujemy sobie świat z kompletnie innej perspektywy. Na przykład tak, jak w tym fragmencie mojej rozmowy z Moniką:
Aneta: A potrafisz wytłumaczyć komuś takiemu jak ja, dlaczego ludzie kupują torebkę za dziesięć tysięcy złotych zamiast za sto lub nawet… OK, powiedzmy za tysiąc złotych? Na czym polega jej wartość?
Monika: Wiesz, co to jest dzieło sztuki?
Aneta: Nigdy nie patrzyłam na ubrania jak na dzieła sztuki.
Monika: Ja kocham ubrania. Uważam, że część z nich jest przereklamowana, ale część nie, i naprawdę do dzisiaj pamiętam mój pierwszy raz w butiku Chanel, jak oglądałam te chanelki, jak pani w białych rękawiczkach przyniosła torebkę w specjalnym woreczku i jak ją wyjęła z tego woreczka – ja tam zeszłam na zawał prawie. Czułam, jakbym się zakochała, jednocześnie umierając.
Aneta: Z powodu torebki?
Monika: Tak. To było przeżycie. Bo to jest torebka Chanel, coś, o czym czytasz w magazynach mody, gdy marzysz o tym świecie. Więc jest to twoje zwizualizowane marzenie. Tobie nie zależy tak na ubraniach jak mnie, więc może ciebie to nie kręci, kręcą cię inne rzeczy.
Modowe triki i świat jak bufet szwedzki
Bądźcie więc, jakie chcecie. Jeżeli macie ochotę skorzystać z porad Moniki, bardzo dużo ich zawarła w „Mocnych rozmowach”. Jest o wywijaniu spodni, pokazywaniu nadgarstków, wkładaniu bluzki w spodnie. Możecie z tego skorzystać lub nie. Tak jak możecie przeczytać moją książkę lub nie.
I tą zasadę przenieście na inne aspekty waszego życia. Traktujcie to, co daje wam świat, jak ogromny szwedzki stół. Wybierajcie z niego dowolnie to, co w danym momencie wam służy. To na co macie ochotę Nie bierzcie wszystkiego, bo was brzuchy rozbolą.
Będę się z Wami dzieliła inspiracjami z „Mocnych rozmów” codziennie przez 21 dni. Lekcje będą dostępne na FB i IG w postaci krótkich, 10-minutowych filmów, a tutaj, dla tych, co wolą czytać, jako tekst. Na kolejną lekcję zapraszam juto.
Bezpłatne fragmenty wszystkich wywiadów do pobrania tutaj: „Mocne rozmowy”
Wszystkie lekcje tutaj: 21 lekcji z Mocnych rozmów